Szylkretki są piękne-70.Kończymy. 4 dni.

[kalair]

No to za nierujkowanie
Widziałam Twoje zdjątko na Koci Łapci
Z wakacji chyba ,byłaś w takim różowym kaszkiecie i wyglądałaś poprostu jak małolata prześlicznie

Żartujesz! Poważnie widzialaś? To dawno było wstawiane, w poprzednim wątkui chyba.. Starsza pani dziękuje za komplement! Lubię ten kaszkiecik.

Poważnie widziałam i poważnie ślicznie Ci w nim i ten kolorek
Jaka starsza Pani

No niby ja.. Niestety, metryka jest brutalna.

[kalair]

A ja Wam pokażę kocurka, którego dziś zgarnęłam z interwencji. Jest pełnojajeczny - jutro kastracja.

Caty, widziałam w zalożonym przez Ciebie wątku. Naprawdę rarytasik! Nie mogę wyjść z podziwu! Ale pisalaś zdaje się, że już zarezerwowany?

[kalair]

pracuję niestety - nawet na zdjęciu z Otishem widać kawałek nad czym

A coś widać. Ale nie pisz tego z taką minką. Dobrze, że możesz sobie przerwy robić.

[kalair]

CoolCaty - o matko kocur szylkret zjawisko

Prawda? Aż nie do wiary! Jednego widziałam jak do tej pory, z jakiejś zagranicznej hodowli.

[Sihaja]

Niesamowite, z tym kocurkiem Pierwszy na własne oczy widziany kocurek szylkretowy Choć tylko na zdjęciu... A jakiego słodkiego ma zezika

[CoolCaty]

No zezola ma słodkiego. A co do zarezerwowania, to najprawdopodobnije dołącze z nim do Was do tego wątku Zakochałam się od pierwszego wejrzenia w jego wyjątkowości. Żebyście zobaczyły jak pedziłam z nim ze stodoły do samochodu

[bubor]

A ja Wam pokażę kocurka, którego dziś zgarnęłam z interwencji. Jest pełnojajeczny - jutro kastracja.

Niesamowite , chłopak w takim przepięknym futrze

[Sihaja]

No to wyjątkowość bardzo niespotykana Gratuluję, a jak z jego charakterkiem? Miziolek?

[CoolCaty]

Miziolek, wszystkie koty z tej interwencji to miziołki. Zerknijcie skąd go wydobyłam. W niczym nie przypomina to wspomnianej wcześniej zagranicznej hodowli: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=104838.

[Sihaja]

O madonno!
A jakie piękne rudzielce! A ta koteczka, biedulka, też ma piękne umaszczenie. Kotki w miarę wyglądają, mimo warunków, w jakich żyły...
Ach, patrzę na moje koty, na koty kalair i inne forumowe i myślę sobie, że mają dużo szczęscia i one i my, że siebie mamy. Szkoda, że są ograniczenia, bo wzięłabym jeszcze kilka biedaków, ale niestety...

[kalair]

Niesamowite, z tym kocurkiem Pierwszy na własne oczy widziany kocurek szylkretowy Choć tylko na zdjęciu... A jakiego słodkiego ma zezika

Najlepszy dowó, że geny czasem zawodzą. Śliczny. A zezik rozkoszny!

[kalair]

No zezola ma słodkiego. A co do zarezerwowania, to najprawdopodobnije dołącze z nim do Was do tego wątku Zakochałam się od pierwszego wejrzenia w jego wyjątkowości. Żebyście zobaczyły jak pedziłam z nim ze stodoły do samochodu

Czyli zostawiasz go sobie?! No super! A będzie nam nardzo miło!

[kalair]

Niesamowite , chłopak w takim przepięknym futrze

Normalnie jak Lafik i Kropcia!

[kalair]

Miziolek, wszystkie koty z tej interwencji to miziołki. Zerknijcie skąd go wydobyłam. W niczym nie przypomina to wspomnianej wcześniej zagranicznej hodowli: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=104838.

Przepiękne koty!
Ale Caty..Kretki to raczej niekoniecznie miziołki. Jestem strasznie ciekawa, jaki będzie! .

[kalair]

O madonno!
A jakie piękne rudzielce! A ta koteczka, biedulka, też ma piękne umaszczenie. Kotki w miarę wyglądają, mimo warunków, w jakich żyły...
Ach, patrzę na moje koty, na koty kalair i inne forumowe i myślę sobie, że mają dużo szczęscia i one i my, że siebie mamy. Szkoda, że są ograniczenia, bo wzięłabym jeszcze kilka biedaków, ale niestety...

Sihajko, na glowie staniesz a wszystkim nie pomożesz...Nasz mają szczęście. I wszystkie, ktore znajdują domki. A przed chwilę przeczytalam o kici, która umarła w schronie..Nie zdążyly dziewczyny jej zabrać. Aż łzy w oczach stają..