KOCIE ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ 4 adopcje, nowy kot :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto kwi 13, 2004 21:27

Dobrze, że przynajmniej reszta trzyma sie lepiej.
A wieczorem czekam na nowego kotka do adopcji (no, jak będzie późno to zjrzę rano)

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto kwi 13, 2004 23:34

Anko - ja tez dopiero rano je przedstawię. Ale obiecuję, że będą przed 9 :)

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto kwi 13, 2004 23:49

Trzymam za wszystkie ale szczegolnie mocno za Coco!!!

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro kwi 14, 2004 4:17

To dobrze ze juz jest poprawa. :D Szkoda tylko ze Coco jeszcze ma problemy. :( Trzymamy kciuki wszyscy.
Czekamy tez na nowego kotka do adopcji.

MajkaA

 
Posty: 333
Od: Czw lut 05, 2004 21:32
Lokalizacja: Martinez (dawniej Warszawa-Ochota)

Post » Śro kwi 14, 2004 8:19

A Balbina Rzepka jak?
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 14, 2004 11:26

Balbinka Rzepka ma się coraz lepiej!!! :D Już je normalnie, wet powiedział, że jest już "do odbioru", bo jest w dobrej formie. Nie dostaje już antybiotyku - to chyba najlepiej świadczy o tym, że jest dobrze :D
Muszę teraz znaleźć kogoś kto mi pomoże ją odebrać z lecznicy.

Koleżanka napisała mi, że Coco dziś wygląda lepiej niż wczoraj - to bardzo pocieszające. Dziś też dostanie kroplówkę.

Nie zdążyłam przed 9 - teraz już siadam i opisuję nowe sierotki. Mam nadzieję Anko, że mi wybaczysz spóźnienie.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro kwi 14, 2004 11:28

Dzięki za dobrą wiadomość o Rzepce :)
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 14, 2004 11:30

Jasne, że wybaczę :D
I mam nadzieję, że przed wyjściem do pracy około 13.40 zdążę zaadoptować jakąś biedę.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro kwi 14, 2004 11:31

No i oczywiściew bardzo się cieszę, że z Coco trochę lepiej.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro kwi 14, 2004 11:35

Super ze z kotkami lepiej, bardzo sie cieszymy!!! :D :D :D
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Śro kwi 14, 2004 11:55

Kotka i SZARACZEK
Na razie bezimienne, imiona dostaną zapewne kiedy bardziej je poznamy.
Dwa dzikie koty, które przez cały ubiegły rok dokarmiała pewna pani w swoim ogródku. Tej wiosny, kiedy kotka zaczęła głośnym miauczeniem wzywać okoliczne kocurki, sąsiedzi tej pani zaczęli być przeciwni obecności kotów. Koty są podobno rodzeństwem - biało-szare, mają taki sam uroczy wyraz pyszczka. Na razie przerażone, siedzą przytulone w koszyku - zawsze razem - i próbują odstraszać intruzów, którzy do koszyczka zaglądają.
Te koty nie powinny byc w schronisku - na dworze dobrze sobie radziły, są zdrowe i co najważniejsze - źle się czują w schronisku. Mam malutką nadzieję, że po sterylizacji będą mogły wrócić na wolność, ale wiem, będzie to trudne.

Szaraczek zostal adoptowany przez Ankę 14.04.2004 r. :dance:
Ostatnio edytowano Śro kwi 14, 2004 12:51 przez ryśka, łącznie edytowano 1 raz

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro kwi 14, 2004 12:00

No to siup - jedno z nich adoptuję. Kto drugie do pary?
Ja mogę kocurka (ale się nie upieram) :D

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro kwi 14, 2004 12:06

SARA I JUNIOR
Oddane do schroniska 13 kwietnia.
Kiedy myślę o tym, że zostały oddane tracę wiarę w ludzi.
Te dwa kociaki zostały uratowane w czerwu zeszłego roku - ludzie znaleźli dwa malutkie, bezbronne, kilkutygodniowe kłębuszki. Kociaki urodziły się za granicą - ludzie pokonali trudności i zabrali je ze sobą do domu - tak bardzo chcieli je uratować.
Teraz, po prawie roku, zostały oddane do schroniska, ponieważ ludzie wyberają się po raz kolejny na zagraniczne wakacje... Stały się kłopotem i balastem.
Dla mnie to bardzo smutne, że ludzie, którzy tak o nie dbali przez ten rok, którzy je uratowali od śmierci, teraz potraktowali je w ten sposób...
Koty sa śliczne - zadbane, ufne, grzeczne.
Są czarne, ale mają dużo białych "dodatków" - białe skarpeteczki na łapkach, krawaciki. To kotka i kocurek - dwa piękne, dorodne koty.

Kotka została adoptowana 14.04.2004 r. przez Asti :dance:
Kocurek został adoptowany 14.04.2004 r. przez MajkęA :dance2:
Ostatnio edytowano Wto maja 11, 2004 9:12 przez ryśka, łącznie edytowano 2 razy

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro kwi 14, 2004 12:06

No to teraz jest wybór - cztery kociaki do wzięcia :)

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro kwi 14, 2004 12:12

Te porzucone bardzo mnie wzruszyły.
Ale nie będę zmieniać. Mój jest kocurek biało szary (zawsze bardzo mi się podoba takie umaszczenie, a w mojej gromadce takich nie ma).
Czy może się nazywać po prostu Szaraczek?
Jeżeli pójdzie na wolność, to zobaczymy, czy nadal jemu będę pomagać, czy innemu.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: sadnessofheart i 185 gości