Historia dużej już Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro gru 09, 2009 0:55 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

nanetka pisze:To masz fajnie, że ta wędka jeszcze u Ciebie przetrwała :D U mnie wędka z myszką na końcu przetrwała dzięki Pepsi 1 miesiąc :strach: Jako, że mysz już była okaleczona przeze mnie (wyrywam z takich myszek plastikowe noski i oczy), to Pepsi później odgryzła jej ogon i uszy, potem odgryzła ją z wędki a na samym końcu wykończyła wędkę, bo ją po prostu złamała :lol: Bandita! :mrgreen:

A gdzie tam przetrwała! :lol: . To już kolejna, którą właśnie wyciągnęłyśmy z zapasów :D.
Wędkę z myszką też miałyśmy, ale teraz ostał ci się ino sznurek na patyczku, bo mysz już dawno zjedzona :mrgreen: .
Zobaczymy ile ta przetrwa przy takim traktowaniu Gaguni :lol: .
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Śro gru 09, 2009 8:00 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Ulla pisze:Wczoraj wieczorem maleńkie śliczne dało taki popis, że myślałam, że się z niej popłaczę. Bawiłyśmy się chwilkę wędką, na końcu której są takie długie chwosty z zamszu. Całość z kijkiem może mieć ponad 1m długości. I to moje śliczne, wzięło tę wędkę w ząbki, poszło z nią do kuchni, wyskoczyła na blat i skoczyła na balkon :lol: . Chwilkę tę wędkę pomaltretowała na balkonie, po czym znów wzięła ją w ząbki, skoczyła na parapet i przywlokła ją do kuchni :lol: .
Było to tak pocieszne, że az się z niej popłakałam ze śmiechu! :lol:.
Nawet Niunieńka, widząc Gagunię ciągnącą wędkę, pobiegła za nią do kuchni, żeby zobaczyć, co to maleńkie śliczne wymyśli :lol: :1luvu: .


Ja mam takiego "agenta" w pracy, Snejki kradł zabawki i wynosił do ogródka. Piłki, myszki, piórka na patyku to jeszcze nic :D . Potrafił wynosić nawet kocyk ze swojego posłanka, to dopiero było komiczne jak wlókł go między nogami :twisted:
Teraz okno zamknięte, to znosi wszystko za biurka pod kaloryfer :lol:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro gru 09, 2009 13:01 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

A my już 24-y dzień bez lania! :1luvu: .
I zaliczyłyśmy dziś też całą noc w sypialni! :1luvu: :dance: .

Wyglądało to tak: nie zamknęłam drzwi do sypialni i położyłam się spać. Ciekawa byłam, co zrobią kotki...
Początkowo nie działo się nic - tzn. w ogóle olały otwarte drzwi do sypialni i chyba ułożyły się w salonie. Po jakiejś godzinie - przebudzenie :roll: . Po łóżku skakała mi Gagunia, weszła też pod kołdrę i zrobiła mi nosek, po czym znów zaczęła szaleć po kołdrze. Koło łóżka stała Niunieńka i się jej przyglądała :D.
Malutka tak szalała, że aż mnie zaciekawiło, co ją tak bawi. Zaświeciłam światło, a śliczna przywlokła do łózka ową wędkę i się nią na kołdrze zabawiała :lol: :roll: .
No i tak ta nasza wspólna noc wyglądała :roll: . Gagunia a to chwilkę spała, a to znów zaczynała swoje harce, a Pańcia budziła się średnio co godzinę :roll: .

Mam wrażenie, że jest bardzo szczęśliwa, że może swobodnie przebywać w sypialni i dlatego nie śpi, tylko cieszy się jak może :1luvu: .
Niunia za to jest mniej zadowolona :(. W sumie znów nie położyła się koło mnie (czytaj: na mojej głowie :D) i spędziła noc w salonie :(.

Cóż, będzie musiało maleńkie starsze przyzwyczaić się do nowej rzeczywistości, jeśli to śliczne malutkie faktycznie nie będzie już lać :wink:.
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Śro gru 09, 2009 13:57 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

No, to dzisiejsze wieści są wręcz sensacyjne. :D
Cieszę się bardzo i mocno trzymam kciuki, żeby problem już nie wrócił.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Śro gru 09, 2009 14:18 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Nordstjerna pisze:No, to dzisiejsze wieści są wręcz sensacyjne. :D
Cieszę się bardzo i mocno trzymam kciuki, żeby problem już nie wrócił.

Oby, oby...
Chociaż jeszcze śmiem w to wątpić, że to już koniec jej niecnych czynów :? .
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Śro gru 09, 2009 16:24 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

A ja myślę, że Gagulec obmyśla jakiegoś nowego psikusa :twisted:
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 09, 2009 16:45 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Ulla pisze:
Nordstjerna pisze:No, to dzisiejsze wieści są wręcz sensacyjne. :D
Cieszę się bardzo i mocno trzymam kciuki, żeby problem już nie wrócił.

Oby, oby...
Chociaż jeszcze śmiem w to wątpić, że to już koniec jej niecnych czynów :? .


To prawda, że taka możliwość nadal jest i obie mamy świadomość, że obecna równowaga może być bardzo chwiejna i delikatna. Ale wiemy też już, że wcale nie musi tak być, że mała leje i pozostaje się tylko z tym pogodzić.

Arsnova - niechże ten Gagulec raczej chodzi po zasłonach albo strąca kwiatki w ramach psikusów. ;-)
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Śro gru 09, 2009 21:33 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Ulla, no to na razie małe święto! Trzeba delikatnie oblać ten sukces, ale tak by Gagunia się nie dowiedziała :piwa: :mrgreen: Trzymam nadal kciukasy za postępy Gadżeta :D

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Czw gru 10, 2009 14:34 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Cześć Ciocie :(

No to koniec odliczania :(.
Maleńkie śliczne zlało mi się na kołdrę gdzieś o 6 rano :(. I tak zakopywała drapiąc kołdrę, ze mnie obudziła :(.
Teraz wszystko piorę i staram się jakoś ogarnąć sytuację :(.
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Pt gru 11, 2009 21:21 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Ulla pisze:Cześć Ciocie :(

No to koniec odliczania :(.
Maleńkie śliczne zlało mi się na kołdrę gdzieś o 6 rano :(. I tak zakopywała drapiąc kołdrę, ze mnie obudziła :(.
Teraz wszystko piorę i staram się jakoś ogarnąć sytuację :(.

Ech... Znowu jej się przypomniało :roll:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Pt gru 11, 2009 22:25 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

nanetka pisze:
Ulla pisze:Cześć Ciocie :(

No to koniec odliczania :(.
Maleńkie śliczne zlało mi się na kołdrę gdzieś o 6 rano :(. I tak zakopywała drapiąc kołdrę, ze mnie obudziła :(.
Teraz wszystko piorę i staram się jakoś ogarnąć sytuację :(.

Ech... Znowu jej się przypomniało :roll:

Ech! Po prostu życie Nanetko :(.
Nie spodziewałam się, że to już będzie absolutny koniec jej wybryków :(.
No nic, zobaczymy co będzie dalej... Dziś był spokój...
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Sob gru 12, 2009 0:31 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Z braku aparatu, usiłowałam zrobić zdjęcia mojemu ślicznemu maleństwu kamerką internetową.
Jakość marna, ale udało mi się ją uchwycić, jak weszła mi na biurko :D.
Pokazuję więc Wam Ciocie, jaka jest cudna! :1luvu:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Sob gru 12, 2009 9:23 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Dzień dobry :lol:

Oj, śliczna diabliczka :lol:
Na Gagunię chyba nie ma mądrych :( Co się dzieje w tej ślicznej łepetynce?
Ela , kotki cztery i pieski dwa :-)

Yoko

 
Posty: 238
Od: Sob lip 28, 2007 19:33
Lokalizacja: Be-Be :-)

Post » Sob gru 12, 2009 12:11 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Yoko pisze:Dzień dobry :lol:

Oj, śliczna diabliczka :lol:
Na Gagunię chyba nie ma mądrych :( Co się dzieje w tej ślicznej łepetynce?

Dziękujemy Elu! :1luvu: .
Jej urody nie odda żaden aparat :wink: :1luvu: . Trzeba ją zobaczyć na żywo i się zachwycać :mrgreen:.

Gagunia jest tak ślicznym i pełnym wdzięku kotkiem, że aż wydaje się niemożliwe, że natura mogła stworzyć coś tak pięknego! :1luvu: .
Jak usiądzie spokojnie i się nie rusza, wygląda jak sztuczna najcudniejsza maskotka! :lol: :1luvu:

Dziś spałyśmy w salonie, bo kołdra jeszcze mi nie wyschła. Gagunia ułożyła się na mnie i tak maleńka spała ze mną całą noc :1luvu: .
No i się na mnie nie zlała :? .
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Sob gru 12, 2009 13:19 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

Ulla pisze:No i się na mnie nie zlała :? .


To jest pomyłka, czy faktycznie się nie zlała? Bo ikonka sugeruje że jednak się zlała. Ulla?
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 192 gości