Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 11, 2009 22:05 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Ja też nie widzę siebie jako wege, a tym bardziej moich mięsożernych kotów, ze skórzanych butów też raczej nie zrezygnuję, ale z tymi skórami kotów i psów to jest przegięcie dlatego że skoro prawo polskie zabrania obrotem takimi skórami to sądziłam że takich rzeczy u nas nie ma a tu się okazuje że jesteśmy tym niemal zalani, dopiero na tym wątku się dowiedziałam o tym procederze, ta nieświadomość jest straszna, przecież gdyby na tych rzeczach była metka: " rękawiczki ze skóry psiej zdzieranj z psa żywcem" to pewnie nikt by ich nie kupił, a tak kupujemy (no my raczej kupowaliśmy) bo nie wiemy, ja jakoś dziwnie teraz patrzę na te rękawiczki co tak tanio na straganie w zeszłym roku kupiłam i zastanawiam się z jakiego zwierzęcia są i co ono przeżyło :(
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt gru 11, 2009 22:19 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Kolejnego martwego kota dziewczyny w stoczni dziś znalazły :( kocie budki pleśnieją musimy je ocieplić i jako wsad dać słomę a dach obić papą.Ma ktoś zbędną papę ?
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt gru 11, 2009 23:47 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Ojeeeeeeeeeeeej :placz: :placz: :placz: Biedactwo :( Nie doczekało się :((((((((((((((((9
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Sob gru 12, 2009 11:15 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Nie rozumię jednego czemu pracownicy stoczni nie sprzątają zwłok martwych kotów,nam do kanałów nie wolno wchodzić .
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob gru 12, 2009 20:38 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Sprawdzacie co to za koty poumierały?
Mam nadzieję,że to nie te które sterylizowałyśmy :(
Biedne koty
Szkoda,że nie wszystkie da się uratować :cry:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Sob gru 12, 2009 20:59 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Agnieszka Marczak pisze:Sprawdzacie co to za koty poumierały?
Mam nadzieję,że to nie te które sterylizowałyśmy :(
Biedne koty
Szkoda,że nie wszystkie da się uratować :cry:


Przecież do kanałów nie wolno nam wchodzić to jak mamy sprawdzić czy to kotka po sterylce z naciętym uchem :( Teraz przyjdą mrozy w tygodniu i to wysokie w czwartek ma być -14 :(
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob gru 12, 2009 23:22 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Jeny, biedne kociaste :( Takie mrozy a one za dworze :placz: I to wszystko przez człowieka. To on do tego dopuścił, że jest tam teraz tyle tych kotów...A teraz drugi człowiek musi się tym zajmować i stara się, aby te koty dalej się tam nie mnożyły...



Szok.
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Sob gru 12, 2009 23:41 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Panie Januszu dużo ma pan tego styropianu i jakiej grubości ? Potrzebna nam papa jakby ktoś miał klej do przyklejenia styropianu.Musimy te budki przed nadchodzącym mrozem ocieplić bardziej.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie gru 13, 2009 0:21 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

papa nie jest droga, można kupić na fakturkę.
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Nie gru 13, 2009 0:47 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

dobra to kupuję jutro pape i te gwozdzie specjalne do niej i klej do styropianu. szkoda tylko, że same bedziemy musialy to wszystko robic bo nikt wiecej nie moze wejsc na stocznie oprocz kilku osob....
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

Post » Nie gru 13, 2009 1:02 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

robić można poza terenem stoczni i wnieść gotowe.
Nie wiem czy klej do styropianu będzie tu najlepszy, lepiej na piankę montażową,
bo i sklei i uszczelni.
Może udałoby się zrobić wywiad w hurtowniach farmaceutycznych, gdyby mieli pudła styropianowe po lekach, to tylko uszczelnić, wyciąć na grze z boku nieduży otwór, zawinąć folią, przykleić ją szeroką taśma izolacyjną, zrobić daszek na wejściem i już.

Do wewnątrz lepsze niż słoma będą ścinki polarowe.
Obrazek Obrazek

talamasca

 
Posty: 155
Od: Czw gru 25, 2008 1:03

Post » Nie gru 13, 2009 11:38 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

tylko, ze my juz mamy te budki porozstawiane i przywozili je busem na kilka razy. budki sa szczelne, sa naprawde dobrze zrobione, nie trzeba ich uszczelniac, tylko zabezpieczyć dach i ocieplić boki, bo spód i góra mają styropian.

kolejne 15 budek czeka na wjazd do stoczni a my nie mamy nawet jak ich dostarczyć, bo zarząd nie wyda przepustek Panom, którzy je zrobili....
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

Post » Nie gru 13, 2009 11:48 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

kinga-kinia pisze:Kolejnego martwego kota dziewczyny w stoczni dziś znalazły :( kocie budki pleśnieją musimy je ocieplić i jako wsad dać słomę a dach obić papą.Ma ktoś zbędną papę ?


Pani Kingo!A gdzie tego kotka znaleziono?Nie ma dalej wieści co do lokum dla kociaków?Przecież obiecali!Kiedy dadzą?Na wiosnę?
Styropianu nie mam dużo-6 arkuszy grubości 5 cm.

lidjanb

 
Posty: 281
Od: Czw paź 08, 2009 7:01

Post » Nie gru 13, 2009 11:52 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

kinga-kinia pisze:Panie Januszu dużo ma pan tego styropianu i jakiej grubości ? Potrzebna nam papa jakby ktoś miał klej do przyklejenia styropianu.Musimy te budki przed nadchodzącym mrozem ocieplić bardziej.


Jak się dobrze dopasuje to można ten styropian zamocować "na wcisk"Tylko same brzegi zabezpieczyć....

lidjanb

 
Posty: 281
Od: Czw paź 08, 2009 7:01

Post » Nie gru 13, 2009 11:58 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

talamasca pisze:robić można poza terenem stoczni i wnieść gotowe.
Nie wiem czy klej do styropianu będzie tu najlepszy, lepiej na piankę montażową,
bo i sklei i uszczelni.
Może udałoby się zrobić wywiad w hurtowniach farmaceutycznych, gdyby mieli pudła styropianowe po lekach, to tylko uszczelnić, wyciąć na grze z boku nieduży otwór, zawinąć folią, przykleić ją szeroką taśma izolacyjną, zrobić daszek na wejściem i już.

Do wewnątrz lepsze niż słoma będą ścinki polarowe.


Taśma ani izolacyjna,ani klejąca nie utrzyma(wilgoć-poodkleja się)Słoma jest zdecydowanie lepsza i ekologiczna,szybko wysycha (można przy zmianie ją wyrzucić gdziekolwiek i się rozłoży)a ścinki polarowe szybko naciągną wilgoci i trudniej wysychają...
Pudła nawet całe ze styropianu będą nietrwałe i za lekkie.Chyba że na zewnątrz ich dać sklejkę...

lidjanb

 
Posty: 281
Od: Czw paź 08, 2009 7:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 89 gości