Szylkretka Dachówka. Duża pisze olimpiadę, potrzebne kciuki!

[kalair]

Fajnie prawda? Ale Gosia nam zniknęła..

edit: a jest! Dawno Cię nie było Ronnie!

[Ronnie]

Fajnie prawda? Ale Gosia nam zniknęła..

edit: a jest! Dawno Cię nie było Ronnie!

No, zrobiłam sobie coś w rodzaju "tygodnia bez komputera", teraz zaległości nadrabiam!

[kalair]

Fajnie prawda? Ale Gosia nam zniknęła..

edit: a jest! Dawno Cię nie było Ronnie!

No, zrobiłam sobie coś w rodzaju "tygodnia bez komputera", teraz zaległości nadrabiam!

Prawidłowo! Też tak chyba zrobię..

[Ronnie]

Fajnie prawda? Ale Gosia nam zniknęła..

edit: a jest! Dawno Cię nie było Ronnie!

No, zrobiłam sobie coś w rodzaju "tygodnia bez komputera", teraz zaległości nadrabiam!

Prawidłowo! Też tak chyba zrobię..

Chociaż się muszę przyznać, że do końca sukcesu nie osiągnęłam, pocztę sprawdzałam codziennie.

[Cameo]

Prawidłowo! Też tak chyba zrobię..

Nie rób nam tego

[kalair]

Prawidłowo! Też tak chyba zrobię..

Nie rób nam tego

I tak mało kto się odzywa... A popatrz, jaki wątek założył Otiskowa Mama...

[Cameo]

I tak mało kto się odzywa... A popatrz, jaki wątek założył Otiskowa Mama...

U Ciebie? nie żartuj masz najbardziej popularny wątek na forum, 70 części i jeszcze narzekasz

A co się dzieje u Otiskowej?

[kalair]

I tak mało kto się odzywa... A popatrz, jaki wątek założył Otiskowa Mama...

U Ciebie? nie żartuj masz najbardziej popularny wątek na forum, 70 części i jeszcze narzekasz

A co się dzieje u Otiskowej?

Nie narzekam! Stwwierdzam fakt, ktory mnie wcale nie martwi.
Otiskowa mama założyła wątek przeciwko takim jak mój!

[Cameo]

Widziałam... nie skomentuje

[kalair]

Widziałam... nie skomentuje

A szkoda. Zresztą, może lepiej niech spada.

[Ronnie]

Widziałam... nie skomentuje

A szkoda. Zresztą, może lepiej niech spada.

Może sama chciałaby posiadać TAK popularny wątek.

[kalair]

Sprecyzuję-miałam na myśli wątek żeby spadł, i spadł. Ten, który założyła.

[kalair]

Dzień dobry poranne Ronnie i kici! A będą jakieś zdjątka?

[kalair]

Hej hej
1 Może jakieś wieści o Dachóweczce?

[Ronnie]

O Dachóweczce tylko to, że leży zadowolona koło pieca na poduszce drapaka, który przed chwilą przyszedł.

Muszę się przyznać, że ostatnio nie miałam nawet czasu tu zaglądać - akcja "ratujemy małe i wyziębione kulki nieszczęścia z piwnicy" pochłonęła mnie bez reszty.