Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 11, 2009 7:24 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Witajcie Kloteczki!
MPiki też najchętniej by piły kranówę, ale nie pozwalam, bo nie wiadomo, co tam siedzi (E.coli na przykład :?).

Uściski!
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt gru 11, 2009 9:14 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Izu, mozna warto wodę zbadać, żeby okreslic poziom koli :roll: . Jak jest za dużo, znaczy skazona. E.coli kazdy z nas ma w jelitach, i nasze ogoniaste też i to nie jest patologia. Zło zaczyna się, gdy e.coli zaatakuje inny układ. Ja swego czasu dzwoniłam do wojewódzkiej inspekcji kontroli wody (dokładnej nazwy instytucji już nie pamiętam), żeby zweryfikowac jaki mamy poziom fluorków albo sprawdzałam miękkośc wody. Nie miałam problemu z uzyskaniem informacji :ok: . A najlepszy to kiedys był starszy gość, który przyszedł z ramach promocji jakiejś firmy pokazać nam takim dziwnym urządzeniem, co się wyrąca z naszej wody i że jego filtry do wody sa najlepsze. Po jakimś czasie w wyniku działania urządzenia w szklance wody wytrąciło sie brudne coś. Sprawdzał tez wode atestowaną z butelki, której ufam, bo jest ze źródła beskidzkiego. Panu podziekowaliśmy, był zniesmaczony. Niestety nie przekonał nas tymi czarami z mleka :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt gru 11, 2009 9:32 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Witamy się!
U nas jest woda ze źródeł głębinowych spod dużej warstwy dolomitów.
Jest bakteriologicznie czysta,zawiera tylko za dużo wapnia (kamień osadza się błyskawicznie ,co dwa dni trzeba czyścic czajniki,trudno utrzymać dłużej przy życiu czajniki elektryczne,czy ogrzewacze przepływowe-to w pracy :evil: ,po około roku są do wymiany/regeneracji).W miskach do picia koty mają wodę mineralną niskozmineralizowaną,ale wszystkie wolą kranówkę.

Pozdrawiamy !
:1luvu: :1luvu: :1luvu:
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Pt gru 11, 2009 9:40 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Niteczko, znaczy woda mocno twarda ? :roll: Jak Twoja pralka to wytrzymuje ? Może da się jakies filtry załozyć, żeby ten wapń usuwały. Woda marzenie :D , tylko ten nadmiar calcium ...
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt gru 11, 2009 9:51 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

No to ładnie :roll:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt gru 11, 2009 10:54 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Pralka, co zadziwiające wytrzymuje dobrze ,ewentualnie czyścic trzeba wąż doprowadzający wodę do pralki(filtr ?na wejściu).Poprzednia pralka wytrzymała prawie 30 lat i w końcu wymieniłam ją głównie z powodu prądożerności i małej jak na kocie pranie pojemności bębna.
Dawniej sprzęt gospodarstwa domowego był solidnie zrobiony i służył przez całe lata, teraz z założenia ma podlegać szybkiej wymianie :evil:
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Pt gru 11, 2009 11:30 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Takie są niestety zbójeckie prawa kapitalizmu :wink:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt gru 11, 2009 15:13 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Dokładnie ... TŻ mój mawia, że teraz są towary jednorazowe cokolwiek to oznacza :mrgreen: .

OK, ciotki, czas do dzieci :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt gru 11, 2009 21:14 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

A ja moim dziewczynom przegotowuję wodę :D Ale Pepsi kocha kranówę i kiedy tylko może się podkraść pod kran to robi to bez skrupułów :twisted:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Sob gru 12, 2009 9:06 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Ja też kociakom daję przegotowaną wodę do picia.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob gru 12, 2009 9:18 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Witajcie Kloteczki weekendowo :lol:

Tak cichutko zrobiło się na wąteczku.Czy MPiki i Komputerki też takie spokojne?

Ja się wodą nie przejmuję bo moje cholery poza domem pijają wodę z rzeki,a nawet z kałuży :roll:

Wczoraj przeżyłam szok cenowy.Za 4 tabl.Milbemaxu i 3 Cestalu dla psów zapłaciłam 150zł. Wychodzi 25 zł za tabletkę 8O .Nawet do głowy mi nie przyszło zapytać wcześniej o cenę bo nigdy odrobaczanie nie było jakimś szczególnym wydatkiem.Muszę popytać w innych lecznicach,ale mam wrażenie,że mój wet zaczyna szaleć z marżami.
Ela , kotki cztery i pieski dwa :-)

Yoko

 
Posty: 238
Od: Sob lip 28, 2007 19:33
Lokalizacja: Be-Be :-)

Post » Sob gru 12, 2009 9:32 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Cześć Elu! :)
Kociaki pojadły, poszalały i śpią.

A tabletki na robale faktycznie tanie nie są :roll:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob gru 12, 2009 10:05 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Cześć Cioteczki :D

Zaglądam codziennie, ale jestem w strasznie nieczasowa, to tylko czytam

Yoko pisze:Wczoraj przeżyłam szok cenowy.Za 4 tabl.Milbemaxu i 3 Cestalu dla psów zapłaciłam 150zł. Wychodzi 25 zł za tabletkę 8O .Nawet do głowy mi nie przyszło zapytać wcześniej o cenę bo nigdy odrobaczanie nie było jakimś szczególnym wydatkiem.Muszę popytać w innych lecznicach,ale mam wrażenie,że mój wet zaczyna szaleć z marżami.


Elu to jakiś absurd 8O . Ja nie tak dawno za 4 tabetki Cestalu zapłaciłam bodajże 35 zl
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob gru 12, 2009 10:31 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Dzień dobry!
Dzisiaj już MUSZĘ SPRZATNĄC !
Bardzo mi się nie chce :( :oops: :twisted:

Za Cestal Cat ostatnio płaciłam 8 zł za tabletkę(na 4 kg kota).

Koty w dobrej formie, chociaż Kubuś karmiony głównie strzykawką(z uporem wybiera się za TM).
Pozdrawiam Wszystkich!
:1luvu: :1luvu: :1luvu:
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Sob gru 12, 2009 12:05 Re: Moje MP6 i Komputerki - część piąta

Yoko pisze:...Wczoraj przeżyłam szok cenowy.Za 4 tabl.Milbemaxu i 3 Cestalu dla psów zapłaciłam 150zł. Wychodzi 25 zł za tabletkę 8O .Nawet do głowy mi nie przyszło zapytać wcześniej o cenę bo nigdy odrobaczanie nie było jakimś szczególnym wydatkiem.Muszę popytać w innych lecznicach,ale mam wrażenie,że mój wet zaczyna szaleć z marżami.

To jakiś szok i rozbój w biały dzień! 8O. Wet chce oskubać ludzi na Święta? :twisted:
Ja za odrobaczanie Cestalem u weta z całą obsługą płacę 10 zł od kota! 8O.
Gdybym kupiła tylko tabletkę, zapłaciłabym chyba 5 - 6 zł!.
Dziwię się Elu, że zgodziłaś się na taką cenę. Trzeba było podziękować i poszukać gdzieś indziej :? .

Pozdrawiamy Ciocie weekendowo i zimowo :D. U nas pada śnieg!
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Myszorek, puszatek i 88 gości