Sisi - ma swój dom i Grubciobraciszka :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 10, 2009 20:21 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

Jak on sie z Sisi zakumpluje, to dopiero ci w mieszkaniu sajgon zrobia :D
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 10, 2009 20:37 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

To dziewczynka już ładnie waży! :1luvu:

Fajnie jest popatrzeć na dwa maluchy baraszkujące ze sobą. :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40418
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw gru 10, 2009 20:38 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

No powiem Wam, że po 15 minutach takiej zabawy, musiałam Mikołajka odłożyć z powrotem do klatki, bo ledwo się na łapuniach trzymał :lol: Sisi ma ADHD i w ogóle nie robiła przerw w zapasach, gonitwach itd.
Mały w klatce opróżnił całą miseczkę i jedzonka i wycieńczony padł na posłanko i zasnął :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 10, 2009 20:42 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

magdaradek pisze:No powiem Wam, że po 15 minutach takiej zabawy, musiałam Mikołajka odłożyć z powrotem do klatki, bo ledwo się na łapuniach trzymał :lol: Sisi ma ADHD i w ogóle nie robiła przerw w zapasach, gonitwach itd.
Mały w klatce opróżnił całą miseczkę i jedzonka i wycieńczony padł na posłanko i zasnął :mrgreen:

:1luvu: :1luvu: :1luvu: kochany malutek :)
A w jakim on jest wieku? I skąd go wytrzasnęłaś? ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 11, 2009 8:54 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

cieszę się Madziu, że już widać poprawę. Też wierzę, że chłopak wyzdrowieje :). Uroczo muszą wyglądać te wspólne brykania!
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 11, 2009 9:02 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

1,5 kilo Sissi? 8O moja Kilia ledwo 1,1 waży...
cały czas myślę o Mikołajku, żeby tylko było lepiej :ok: :ok: :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 11, 2009 9:03 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

Mikołajek ma około 6,7 tygodni i zabrałam go ze schroniska łódzkiego w niedzielę. Jego rodzeństwo poszło do domków a jego nikt nie chciał......:(
nie mogłam go zostawić.

Zabawy Sisi z Mikołajkiem są extra! tylko trzeba uważać jak się chodzi :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 11, 2009 9:05 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

magdaradek pisze:Zabawy Sisi z Mikołajkiem są extra! tylko trzeba uważać jak się chodzi :)

to może jakiś film akcji pokażesz?
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 11, 2009 9:11 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

jak tylko uda mi się opanować to tornado i nadążyć z kamerką to nakręcę filmik :lol:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 11, 2009 9:22 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

czyli jednak z serii katastroficznych :ryk: czekamy niecierpliwie
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 11, 2009 10:15 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

Dzień dobry Mikołajku :) :1luvu:
Dzień dobry Sisi - grubasie ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 11, 2009 11:19 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

Cieszę się ogromnie z tych wieści i jakoś tak mi nie pasuje to 1,5kg Sisi, no dla mnie już na zawsze zostanie małym nastroszonym wróbelkiem :)

I słodki Mikołajek, Madziu trzymam kciuki za niego z całych sił, żeby mu się udało, jakież on miał szczęście że przyszłaś w niedzielę do schroniska i go zabrałaś :1luvu:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 11, 2009 14:21 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

suuuper wieści Madziu! moja Baśka się ucieszy jak jej opowiem. tak go wyprzytulała przecież w tą niedzielę. głaski dla Malucha i dla Sisi :1luvu: :1luvu: kochane łobuzy.
ale Sisi dopiero zobaczy, jak Miki podrośnie i ją będzie ganiał. on trochę sił nabierze i to ona będzie padać jak dętka po brykaniu... :wink:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 11, 2009 21:15 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

Słodkie Maluszki :D
Uwielbiam takie małe latające Iskierki
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 13, 2009 16:01 Re: Leosia....Sisi - wciąż się leczymy i grudniowy Mikołajek

Jak zdrówko koteczków?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40418
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ania0312, CatnipAnia, puszatek, squid i 410 gości