kalina m. pisze:Ale się pozmieniało na wątku...
A ja mam kilka wiadomości o Rudziku ( czy ktoś jeszcze pamięta Rudzika?). Wszystko już dobrze z pyszczkiem, zaprzyjaźnił się z innym kotkiem rodziców -Guciem i śpią razem w łóżku. Z innymi kotami też żyje dobrze i coraz mniej strachliwy.
Trzymam kciuki za kotki!
Ale super wiadomości



Ile tam na torach czeka takich fajnych, stęsknionych koteczków....

Może i do nich uśmiechnie się w końcu los???



