Dzieciaki- chłopaki ur ok 15/08/2009 są raz odrobaczone i zaszczepione, niedługo będą drugi raz.
Mikołajek i Bałwanek... widzicie różnicę w wielkości braci...?

Różnica jest duża...
Mikołajek po prostu był (jest ) chory. Prawdopodobnie zatruł się czymś w elektrociepłowni, bo smierdział chemią, miał biegunke, a wyniki wykazały uszkodzoną wątrobe i anemię. Wątroba została już wyprowadzona na prostą
a anemia sukcesywnie maleje. Została jeszcze luźna kupa, no i kotek jest wyraźnie mniejszy od brata.Bałwanek przygodę z Żeraniem zakończył tylko brzydką kupą, ale to się dało opanować
Mikołajek jest delikatnym chłopczykiem, spokojnym z racji gorszego samopoczucia, uwielbia mizianie po brzuszku, leżenie na kolanach i dzielnie łyka tabletki (było po 10szt dziennie...). Do adopcji w sumie jeszcze się nie nadaje, tzn wymaga jeszcze leczenia i specjalistycznej karmy, natomiast MUSZĘ go oddać przed Świętami
Bałwanek do adopcji jest właściwie na już. Grubiutki i okragły, biały jak śnieg... (poza beretem i ogonkiem oczywiście
Mikołajek

Bałwanek



