Jestem Szyla nie mam oczu -umarłam[*] -Fundacja Mali Bracia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 08, 2009 16:05 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

A może wywaru jej ugotować i strzykawką podawać ??

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Wto gru 08, 2009 16:10 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

kot musi jesc, nawet po 2 dniach moga zajsc zminay w nerkach u tak malego kota!!!!
Czy byly robione badania krwi? a moze ona ma nadzerki lub stan zapalny dziasel? tu jest potrzebna dobra kompleksowa diagnoza

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Wto gru 08, 2009 16:27 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

Bardzo martwię się o Szylę :cry:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Wto gru 08, 2009 16:32 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

BOENA pisze:Bardzo martwię się o Szylę :cry:

Ja też. :cry:
Myślałam do tej pory, że głównym problemem są oczy. Ale widzę, że to już nie walka o oczy, a o przeżycie.
Czy jest jakaś konkretna diagnoza? Czy kotka miała robione jakieś badania? Jakie ma objawy poza zaropiałymi oczami i totalnym brakiem apetytu - biegunka, gorączka, katar?
Walcz maleńka :ok:
Mocne kciuki :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 08, 2009 17:14 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

kot ma katar gorączkę ,nadżerki stwierdzono wstępnie chlamedie dziś będe robiła badania krwi, cały czas pisalam że jest w stanie ciężkim dla tego nie była mi w głowie wizyta w Warszawie do póki nie będzie stabilna

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Wto gru 08, 2009 17:20 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

A co do jedzenia to dawałam gerberki jak nie je podaje je strzykawką , convalescenta też próbowałam ,daje też rekowery i nic dlatego próbowałam też jakiś pachnących jak tuńczyk itp.ale też nic było 2 dni ze coś sie ruszyło i dwa dni jadła mięsnego convalescenta ale potem znów przestała juz nie wiem co robić .Wiem że ma robaki ale boje się ją odrobaczyć w takim stanie

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Wto gru 08, 2009 17:22 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

alessandra pisze:kasiu, a próbowałś moze convalescenta, gerberki mięsne, bobovity ragout z indyka? u mnie przy takiej biedzie to zdawało egzamin (dorosła kocia wazyła 1,20kg tak była nieodzywiona , gdy ją wzięłam :( ) przy dłuższym niejedzeniu stały pokarm saszetkowy moze tez jakies bóle wywołac, niestrawności powodowac, a ten jest płynny niemalże, łatwiej kocia strawi.


mOJE oLU NIE CHCIAŁY TEGO JESC.pROPONUJE WYWAR Z WOŁOWINKI NA PEWNO WYPIJE, A I MOZE PÓXNIEJ MIESKO ZJE):15DAG DOBREJ MIEKKIEJ WOŁOWINKI NA MALUTKIE KAWAŁECZKI POCIAC.wSADZIC TO DO MAŁEGO SŁOICZKA -WSTAWIC NA MAŁY OGIEŃ DO RONDLA Z WODA I OD ZAGOTOWANIA 25 MINUT...
rÓZNIE TO Z KOCIMI BYWA- :ok: za Malutka-jedz Kruszynko troszke , walcz...
No i póki nosek i gardziołko zawalone to łykac nie moze, cholerka :( spróbuj Kochana z tym wywarkiem..)niech pije...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto gru 08, 2009 17:58 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

kasia79 pisze:kot ma katar gorączkę ,nadżerki stwierdzono wstępnie chlamedie dziś będe robiła badania krwi, cały czas pisalam że jest w stanie ciężkim dla tego nie była mi w głowie wizyta w Warszawie do póki nie będzie stabilna


Badanie krwi jest zawsze podstawą - bazując na nim mozna zaplanowac leczenie.
Z opisu ktory wczesniej podalas nie wynikalo, ze jest az tak chora - a moze nie doczytalam? w takim stanie jak najbardziej nie powinna odbywac dlugich podrozy. Daj znac jak beda wyniki!

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Wto gru 08, 2009 18:31 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

kasia79 pisze: [...]Kicia oprócz ropy i strupków na pyszczku nic nie miała leżała odwodniona i przemarznięta nie ruszała się .Diagnoza weta brzmiała to zwłoki uspać -nie uspałam podjełam walkę jest u nas 1,5 TYGODNIA żyje .

Tak zaczyna się wątek.
To jest walka o życie w pierwszej kolejności, a potem o wzrok.
Teraz najważniejsze, aby zaczęła jeść i dochodzić do siebie, podróż do okulisty potem.

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Wto gru 08, 2009 18:51 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

Trzymam mocno kciuki za dobre wyniki :ok: :ok: :ok:
I żeby maleńka zaczęła jeść :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 08, 2009 19:03 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

Głaski dla malutkiej

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Wto gru 08, 2009 20:10 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

Tak by sie przydała teraz pasta Calo-Pet. Mój Biesik ja dostał jak przestał jeść. Ma wszystko co potrzebuje maluch do życia. Po dwóch dniach juz jadł :ok: :ok:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Wto gru 08, 2009 20:14 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

3mam kciuki :ok: za to zeby mala zaczela jesc i moje dwa :kotek: tez trzymaja :ok:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Wto gru 08, 2009 20:19 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

Witam po wizycie u weta straciłam nadzieje
zrobiliśmy testy badanie krwi ,morfologie jutro wyniki krwi i jeszcze zrobimy wymaz
Morfologia wyszła bardzo zle dw najgorsze wyniki
%LYM 83.3 H% GDZIE NORMY [20.0-55.0]
%MON 5.7 H% NORMY [1.0-4.0]

To podejrzenie białaczki szpiku [nie białaczki wirusowej ] lub raka szpiku ale to dopiero po wymazie się przekonamy ,na pewno ma anemie i szwankują nerki .Czekamy na wyniki ale rokowania są bardzo złe .Organizm się nie broni w ogóle -poddał się .
Wyniki testu białaczka i Fiv -ujemny
krew jeszcze do badania
rokowania bardzo ostrożne
Dostała inny antybiotyk ,kroplówki z glukozy NaCl ,Tylbian [lub Tylbion] nie umiem rozczytać
olexefort , combivit ,catosal ,biovetalgin , reconvalescent cat pasta Aptus ,pentel tabletki na apetyt

Jestem załamana :cry: :(
Rachunek za weta 206.09 -Pomóżcie proszę

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Wto gru 08, 2009 20:22 Re: Jestem Szyla nie mam oczu -chce żyć -Fundacja Mali Bracia Op

wysłałam kaskę dzis powinno na wet starczyć :ok:
zabraknie 6,09 pln

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 96 gości