Miałka i jej sługa uniżony-zdrowiejemy?cz.II:))

wszyscy zapracowani

życie gna w zawrotnym tempie.

Prawda, ja nawet nie wiem ostatnio, gdzie się kończę, a gdzie zaczynam. Moja kociasta dobitnie mi pokazała, jak bardzo jest niezadowolona, że poświęcam jej mniej uwagi niż kiedyś - ostatnio zastałam zerwane firanki, zwalone z półki książki i wybebeszoną maskotkę. To jest terroryzm normalnie!

Tak na chwileczkę cześc Wam powiedzieć i spadam do wyreczka bom padnięta jak ta mucha po muchozolu

Złapałam Twojego czwartego chrześniaka :mrgreen:

Juuuupiiii :ok:

Pokaż

Miłego dnia :wink:

Miauniedobry

Witam

A czemuz to miau niedobry :roll:

kotka doroty pisze:Witam
A czemuz to miau niedobry

Bo szary, błeeeeeeeeee

U mnie też,i jeszcze muszę do pracy na popołudnie

W parcy bedzie sajgon bo nowy system wprowadzają(przed świętami

o zgrozo)popołudniu będą więc wszyscy święci łącznie z szefową :strach:

Normalnie buuuuuu....

kotka doroty pisze:U mnie też,i jeszcze muszę do pracy na popołudnie
W parcy bedzie sajgon bo nowy system wprowadzają(przed świętami o zgrozo)popołudniu będą więc wszyscy święci łącznie z szefową
Normalnie buuuuuu....

No tak, to wreszcie rozumiem, dlaczego koleżanka mi tydzień temu wysłała polecony, a ja go jeszcze nie mam!

Nie wiem czy we Wrocławiu też go wprowadzają :roll:

Tydzień i jeszcze nie ma :?:

Wstyd mi za własną firmę :oops:

kotka doroty pisze:Nie wiem czy we Wrocławiu też go wprowadzają
Tydzień i jeszcze nie ma
Wstyd mi za własną firmę

Jak wprowadzają, to pewnie wszędzie. Koleżanka już w piątek pytała, czy dostałam, a tu nic

Głupio bo nie wiem jak to wyjaśnić???
Spróbuj zadzwonić do urzędu z którego wychodzi listonosz doreczający Tobie pocztę i zapytać,dobrze by było żeby koleżanka podała Ci numer R-ki z jakim wysłała list ,powinna go mieć na dowodzie nadania listu poleconego!
Wtedy łatwiej będzie sprawdzić czy list był i co się z nim stało,ewentualnie niech koleżanka złoży reklamację,wtedy na pewno dowiecie się co się stało z listem :oops:

Jak dziś nie będzie, to tak zrobię

Miałka i jej sługa uniżony-zdrowiejemy?cz.II:))

Kto przegląda forum