
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Cameo pisze:A co u Kaya?
Kay to naprawdę miziak, miziak, i miziak. Nie boi się ludzi, nawet gości, ale na mizianie to przychodzi tylko do mnie. Można obok niego przejść, nawet skakaćno i przychodzi na zawołanie, ociera się o nogi i strzela baranki (trzeba uważać na nos
) tylko zrobił się ostatnio wybredny, nie chce już kurczaka
co nie zmienia faktu że strasznie go kocham
Cameo pisze:![]()
To zdjęcie to mistrzostwo świata. Piękno w najczystszej postaci. Albo raczej - w dwóch postaciach.
06.10.2009
Bajka ze szczęśliwym zakończeniem. Kay pojechał do Senioora - czyli mojego ojca. Ma najlepszy dom pod słońcem! dziękujemy iskrze666 za zaufanie i powierzenie nam Kaya!
Cudownie, albsolutnie cudownie!!!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 99 gości