Pamiętaj, dom bez zwierząt to tylko mieszkaniekotka doroty pisze:Tiaaa,a miałam święty spokój dopóki koty nie wzięłam,tylko nudny ten święty spokój był

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Pamiętaj, dom bez zwierząt to tylko mieszkaniekotka doroty pisze:Tiaaa,a miałam święty spokój dopóki koty nie wzięłam,tylko nudny ten święty spokój był
Święta prawda Dorotko, ja czuję tak samokotka doroty pisze: Zanim kota do mnie przyszła ,to wracałam do domu i cisza,nie było do kogo gęby otworzyć a teraz podchodzę pod drzwi i słyszę mieu,mieu.Jak wejdę do domu to galop po pokoju tu ,tam,siam,w końcu wskakuje na kanapę żeby ją pogłaskać,z kanapy na podłogę wywala brzucha i miiiziiiaj i mruu,mruu.Prowadzi do miseczki,póżniej do kuwety,miauczy grucha opowiada.Cudniaście jest,ta radość jest zarażliwa i mnie się gęba rozjaśnia i gadam se z kociną.
Tyzma pisze:nic nie chcę sugerować - ale drugiego kota trzebawtedy to jest fajnie
shira3 pisze:Tyzma pisze:nic nie chcę sugerować - ale drugiego kota trzebawtedy to jest fajnie
RatunkuONE są wszędzie....
kotka doroty pisze:Wtaj Marylux i koteńki![]()
Coś ostatnio mało bywam u Was i u siebiei wszystko wskazuje na to że,będę bywała jeszcze mniej,teraz mam popołudniowe zmiany a póżniej aż do świąt same nocki!
Nie gniewajcie się na mnie jeżeli nie będzie mnie dłużej![]()
W Poznaniu pochmurno i deszczowo
Użytkownicy przeglądający ten dział: zuzia115 i 408 gości