Paluch: kot z FIV + zly stan, FIP ['] w klatce dzieki dyr

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 07, 2009 13:33 Re: Paluch:wielki 'sukces' kierownictwa-brak kotow do adopcji

alareipan pisze:Obrazek
NIE WIEM CZY CHŁOPAK, CZY DZIEWCZYNA, ALE ZE SPORA NADWAGĄ. PEWNIE PO JAKIEJŚ ZMARŁEJ, STARSZEJ OSOBIE. WYCOFANY, LEŻAŁ NA PIACHU I PRAKTYCZNIE CAŁY CZAS PATRZYŁ W JEDNĄ STRONĘ. NIE REAGOWAŁ SPECJALNIE NA WOŁANIE.


Czy któryś z tych kotków to ten ze zdjecia? Szkoda mi go bardzo :crying:
ObrazekObrazekObrazek

mpogorzelski

 
Posty: 1770
Od: Śro paź 29, 2008 10:46
Lokalizacja: WAWA Bemowo (Fort Bema)

Post » Pon gru 07, 2009 13:36 Re: Paluch:wielki 'sukces' kierownictwa-brak kotow do adopcji

Never, jesteś wielka :1luvu:
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon gru 07, 2009 13:38 Re: Paluch:wielki 'sukces' kierownictwa-brak kotow do adopcji

"5. umiescilam w najblizszym szpitalu calodobowym kotka/e, ktora zostal wczoraj adoptowana pod warunkiem zbadania/zaleczenia. Jest to kot ktory siedzial 3 lata w schronie, jeden ze 'skazańców'. "


chodzi o tego białego z czarnymi łatkami?
kurcze... żeby kiciuś dał radę... żeby się pozbierał...

ten ze strasznym oczkiem (biały z burymi łatkami) - ze zdjęć "skazańców" - jeszcze w schronie?
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 07, 2009 13:41 Re: Paluch:wielki 'sukces' kierownictwa-brak kotow do adopcji

czy nr 5 to może któryś z nich:

Obrazek Obrazek
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon gru 07, 2009 13:42 Re: Paluch:wielki 'sukces' kierownictwa-brak kotow do adopcji

Mariusz ,o tym kocie koleżanka bardzo długo rozmawiała z opiekunką.
Też intensywnie myśli o jakimś domku ,kot jest w koszmarnym dołku :(

Nr 5 to chyba ten pierwszy ,tak zrozumiałam
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Pon gru 07, 2009 13:46 Re: Paluch:wielki 'sukces' kierownictwa-brak kotow do adopcji

Ten drugi już trzy tygodnie temu miał coś z prawym okiem :?
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon gru 07, 2009 13:47 Re: Paluch:wielki 'sukces' kierownictwa-brak kotow do adopcji

mpogorzelski pisze:
alareipan pisze:Obrazek
NIE WIEM CZY CHŁOPAK, CZY DZIEWCZYNA, ALE ZE SPORA NADWAGĄ. PEWNIE PO JAKIEJŚ ZMARŁEJ, STARSZEJ OSOBIE. WYCOFANY, LEŻAŁ NA PIACHU I PRAKTYCZNIE CAŁY CZAS PATRZYŁ W JEDNĄ STRONĘ. NIE REAGOWAŁ SPECJALNIE NA WOŁANIE.


Czy któryś z tych kotków to ten ze zdjecia? Szkoda mi go bardzo :crying:



Ma strasznie smutne pucie... takie wąsiki w dół :( Może jakiś domek go wypatrzy dzisiaj?
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 07, 2009 13:48 Re: Paluch:wielki 'sukces' kierownictwa-brak kotow do adopcji

gaota pisze:czy nr 5 to może któryś z nich:

Obrazek Obrazek


nr 5 to ten pierwszy z lewej. Potrzebna jest historia jego choroby!

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pon gru 07, 2009 13:48 Re: Paluch:wielki 'sukces' kierownictwa-brak kotow do adopcji

Paluch nie wyda???
Edit: wiem, że karta jest ich "własnością", ale czy ksera, fotek też się nie da zrobić? Skoro umowa była z zobowiązaniem leczenia, to trzeba wiedzieć jak i na co leczyć :evil:
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon gru 07, 2009 14:01 Re: Paluch:wielki 'sukces' kierownictwa-brak kotow do adopcji

gaota pisze:Paluch nie wyda???
Edit: wiem, że karta jest ich "własnością", ale czy ksera, fotek też się nie da zrobić? Skoro umowa była z zobowiązaniem leczenia, to trzeba wiedzieć jak i na co leczyć :evil:

Nie wiem, czy wyda,m czy nie - ja nie dam rady tam pojechac, pytac. Okazalo sie, z kot ma tylko ksiazeczke z datami szczepien. Moze mial przez te 3 lata robione jakies badania, wiadomo co mu bylo? po co wydawac ciezkie pieniadze na diagnoze, skoro jest pewnie o nim duzo informacji? wymaz kosztowal 50 zl, kazda noc to 20 zl + trzeba kupowac karme. Leczenie tez kosztuje... To chore, ze Plauch nie raczy informowac o przebiegu leczenia kota wydanego do adopcji... :roll:

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pon gru 07, 2009 14:03 Re: Paluch:wielki 'sukces' kierownictwa-brak kotow do adopcji

Koleżanka ma pojechać w czwartek ,ma coś tam zawieźć ,jeżeli będzie coś takiego jak karta choroby to poprosi
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Pon gru 07, 2009 14:03 Re: Paluch:wielki 'sukces' kierownictwa-brak kotow do adopcji

Henia pisze:Mariusz ,o tym kocie koleżanka bardzo długo rozmawiała z opiekunką.
Też intensywnie myśli o jakimś domku ,kot jest w koszmarnym dołku :(


Żeby mu się udało! DOMKU POTRZEBUJEMY!!!
ObrazekObrazekObrazek

mpogorzelski

 
Posty: 1770
Od: Śro paź 29, 2008 10:46
Lokalizacja: WAWA Bemowo (Fort Bema)

Post » Pon gru 07, 2009 14:05 Re: Paluch:wielki 'sukces' kierownictwa-brak kotow do adopcji

ulad pisze:Biala ma ogonek buro paskowany no i ma jeszcze dwie male latki na grzbiecie, wiec tak naprawde nie jest biala :) Ale w porównaniu do Czarnuszki...

Pozdrawima - Ula


w kazdym badz razie piekny koci kalejdoskop :D

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon gru 07, 2009 15:36 Re: Paluch:wielki 'sukces' kierownictwa-brak kotow do adopcji

mpogorzelski pisze:
Henia pisze:Mariusz ,o tym kocie koleżanka bardzo długo rozmawiała z opiekunką.
Też intensywnie myśli o jakimś domku ,kot jest w koszmarnym dołku :(


Żeby mu się udało! DOMKU POTRZEBUJEMY!!!


Domku potrzebuje bardzo duzo takich kotow....
Przewlekle chory jest tez kot neurologiczny, pewnie tez sporo siedzi w schronie... :roll:

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pon gru 07, 2009 18:15 Re: Paluch:wielki 'sukces' kierownictwa-brak kotow do adopcji

Podrzucę Paluszki - mozae ktos jeszcze sie zakocha? chętnych zapraszam tez do lecznicy - zawsze mozna przyniesc smakolyk i nakarmic oraz wypiescic kotka :D

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google [Bot] i 1363 gości