Wątek FF

[Kasia D.]

Z cyklu "zdjęcia przygodne" - osiedlowa dzika kotka czekająca w nocy na mnie i na jedzenie:



Druga- czeka w piwnicy(trzeba kliknąc i powiększyć, bo nie widac oczu):

[Kasia D.]

Przy okazji obfacania Cyranki nawineło mi sie pod aparat kilku rezydentów i innego kociejstwa trochę.

Astra, z miną " Królowa jest tylko jedna"


Muminka nadal nikt nie chce


Porażający urodą Naleśnik ( tez go nikt nie chce, co za ludzie... )


Koteczka bez imienia, czekająca na dom:



I jeszcze Tysia, koteczka znaleziona przez Tyzmę w Urzędowie. Obecnie na DT u studentów weterynarii.

[katikot]

Rany, Muminek dalej bez domu Naleśnik już taki duży Ciągle mi się wydaje, że to mały kociak...

[Kasia D.]

Naleśnik już taki duży Ciągle mi się wydaje, że to mały kociak...

Nalesnik urodził się w Dzień Kobiet
9 miesięcy ma kawaler...

[15pietro]

Naleśnik jeszcze bez domu Taki piękny jest i jaki duży. Na zdjęciu ma minę jak Mechaty na pierwszych fotkach. Wiek chyba też ma podobny, jak wtedy gdy brałam mechatego diabła tasmańskiego.
Naleśnik jest puchaty czy tak wyszedł na zdjęciu?
Jaki on ma charakter?

[katikot]

A ja mam na kompie jego fotkę z kocięctwa, pewnie dlatego ciągle mi się wydaje, że to maluch. Ehh, że też takiego przystojniaka nikt nie chce

[Kasia D.]

Naleśnik jest puchaty czy tak wyszedł na zdjęciu?
Jaki on ma charakter?

Tylko tak wyszedł bo futerko na piersi ma zmierzwione.


Charakter?
Pan niedotykalski
Albo śpi w koszyku albo żre
Nie widziałam go nigdy ganiającego się z innymi kotami.
A juz wziąc na ręce.... katastrofa ...wije się jak piskorz i burczy.

Taki sobek.

Ale za to piekny

[Tyzma]

I jeszcze Tysia, koteczka znaleziona przez Tyzmę w Urzędowie. Obecnie na DT u studentów weterynarii.

ojoj ale wypiękniała - a co z łapeczką? Wiadomo coś?

[Kasia D.]

I jeszcze Tysia, koteczka znaleziona przez Tyzmę w Urzędowie. Obecnie na DT u studentów weterynarii.

ojoj ale wypiękniała - a co z łapeczką? Wiadomo coś?

Łapka się sama wyleczyła.
Kotka tylko nieznacznie kuleje.

[Tyzma]

to super wieści TZ jak się ucieszył, aż przybiegł z drugiego pokoju, żeby zobaczyć Tosię

[Lemoniada]

Muminka nadal nikt nie chce

Nie wierzę... Mój ukochany typ kota, tak mi żal, że nie mogę się nim dokocić

[Kasia D.]

Biało-srebrne maleńkie cudo, Tartinka:


Wygląda na 3 m-ce, ale ma 1,5 roku.
Mieszkała na wsi. Po okoceniu ( chyba pierwszym) gdy zabito jej dzieci a ją próbowano wywieźć do lasu, przejeła ją siłą moja znajoma.
Mówiąc krótko: ukradła kotkę.
Tartinka jest juz po sterylce. Ale bardzo powoli nabiera ciałka. Odrobaczyłam ja kilka razy ale chyba jeszcze raz muszę...
Szuka domu.

[Agn]

Tartinka - .

Wpisałam się, co by przerwać mit o `blogującym` wątku.

[Co do `blogującego` wątku. Wystarczy zobaczyć ile jest wejść przypadających na ilość stron. Wiem, ze nie wszystkie wejścia to takie życzliwie czytające, ale czytające. ]

[Aleba]

Ja wchodzę i czytam życzliwie.
Chociaż najczęściej nic nie piszę, to fakt

[Kasia D.]

Aleba, nie masz pojęcia jak Twoja Fajka zabójczo wygląda!!
Gruba, lśniąca, zdrowa kocica!

Kogo tam jeszcze masz pod wirtualna opieką, bo nie pamiętam?