Ja jeszcze chciałam parę informacji przekazać, bo wczoraj już nie zdążyłam.
Pietruszka wyszła ze szpitalika i jest w 3 boksie. Ma się całkiem dobrze.
Nie ma już Frotki. Jej numerek ma Fido (218)
Chmurka nr 196 jest w trzecim boksie i jest zagilana na maksa....dziś chyba trafi do szpitalika. Oczy zaklejone ropą.
Fido nr 218 ma problem jednak z łapkami, w tej chwili jest leczony m.in. nivalinem. Krzysiek twierdzi, że jest trochę lepiej.
Irma nr 367 jest teraz w boksie nr 3 a nie w 1.
Fiolka nr 58 z obciętym noskiem jest w szafie na kociarni, jest osowiała, dostaje antybiotyk

Nie widziałam także Klary z jedynki, tej bez numerka. Krzysiek twierdzi, że chyba poszła do domu. Ale nie zdążyłam dobrze przejrzeć innych boksów by na 100 proc. potwierdzić jej brak. Trzeba by to dobrze sprawdzić w kolejny weekend.
Kicia nr 207 taka z zamglonym okiem, powróciła z adopcji i ma teraz nr 186

ponoć nie dogadywała się z rezydentem. Ona jest charakterna to widać. No ale i tak szkoda, że musiała wrócić.
Teraz napiszę o nowych kotach, zdjęcia wieczorem. Gdyby się okazało, że one jednak mają już opisy to proszę dajcie znać, ja robiłam zestawienie wg piątkowego zestawienia na stronie schroniska.
1. Fiszka - mama mojego Mikołajka i pozostałych 6 kociąt. Luzem na kociarni i bez numerka, zdjęcia powyżej.
2. Nr 26 - szylkretka, którą nazwałam Szyszka, przyjęta wczoraj, młodziutka, z przewagą czarnego, jest w boksie nr 3.
3. Nr 205 - krówek przyjęty wczoraj, młody około 5 m-cy, pół roku. Zdrowy i mega milaśny, nazwałam go Trevor. Szafa na kociarni.
4. Nr 84 - Dorotka, piękna złota burasia, duuuuuuża kocica, trafiła 4 dni temu, jest już po sterylce, wczoraj była w szpitaliku
5. Nr 174, buro-biały chłopak z jedynki. W postrzępionej, pomarańczowej obróżce. Bardzo zabawowy. był już może opisywany? Jak nie to będzie Ziutkiem
6. 059 , pingwinek z jedynki, rozmruczany na maksa, lubi czesanie i głaski. Nazwałam go Fuks, chyba że miał już opis....
7. Nr 183, biały chłopczyk tylko z szarą plamką na główce i szarym ogonkiem, max pół roku, albo mniej nawet, w jedynce, bardzo bardzo milutki i grzeczniutki. Może być Tito.
8. Jeszcze jakieś dwa z jedynki które nie odhaczyły mi się na liście ze strony to pingwin nr 192 i krowa nr 171......
9. Nr 202, piękna szylkretka, podobno około 2 letnia. W trójce. Bardzo miła i spokojna. Przyszła w tygodniu. Nazwałam ją Isadora.
10. Z trójki również jest nr 138, chyba dziewczyna, biało niby bura, ale ten bury taki rudawy. Oczy chore , kotka chuda.
11. Nr 199, cudny chłopczyk bury w cętki, uszy jak nietoperz, do których musi dorosnąć. Mega miziak i przytulak. Ma z pół roku. Nazwałam go Fircyk. Boję się, że ta dwójka wśród dzikusów nie bardzo mu będzie służyć...
Aha - Rudy Hulk wrócił do właścicielki. Krzyś opowiadał, że przyniosła zdjęcia, bardzo płakała i kot ją poznał.
Zdjęcia wrzucę wieczorem.