~~~Nutka i Miś szczęśliwi w swoich kochających domach :))) !

Leon to potrafi zaimponować kobiecie. Albo wyzwolić instynkt macierzyński :ryk:

Tajemniczy Wujek Z. pisze:Leon to potrafi zaimponować kobiecie. Albo wyzwolić instynkt macierzyński

Prędzej to drugie :ryk:

Lesio nie dosyć, że umie otwierać drzwi, to teraz nauczył się je również zamykać... A jak zamknie, to wyje, żeby mu otworzyć :ryk:

Ubiję Gada :twisted:

Dorób mu klucz, to sobie sam będzie wychodził na korytarzyk, kiedy będzie chciał

Ale ta Maupa zamyka drzwi od naszego pokoju :evil:

Najchętniej przed nosem Edusi, która zaczyna płakać, a Leon też wyje, że chce do Edusi :roll:

Po czym za 5 sekund robi to samo :evil:

Lesio wesolutki jak prosię w deszcz. Gania się teraz z Guciem. Najchętniej wyleguje się na parapecie, na kocykach. Demolujący charakterek Mu pozostał :twisted:

I nadal ma taki nierozgarnięty wyraz pyśka :roll:

Dulencja pisze:I nadal ma taki nierozgarnięty wyraz pyśka

Moze jakas wizualizacja tego wyrazu? :mrgreen:

Myszi pisze:
Dulencja pisze:I nadal ma taki nierozgarnięty wyraz pyśka

Moze jakas wizualizacja tego wyrazu?

Oj, będą foty :twisted:

Leon wisi na choince :twisted:

Jemu się wydaje, że jest bombką :twisted:

Tylko jaka bombka waży 7 kg :roll:

To kiedy?

Myszi pisze:To kiedy?

W niedzielę

Dziękuję Ci, że tak o nim pamiętasz.... I życzę cudnych, pełnych ciepła Świąt :1luvu:

I mam nadzieję, że do Ciebie przyszedł taki Mikołaj, jak do mnie :mrgreen:

Ile Leoś waży???? 7 kg???

Pasibrzuch mały :mrgreen:

Dulencja pisze:... I mam nadzieję, że do Ciebie przyszedł taki Mikołaj, jak do mnie

Następna tajemnica...

Dziękuję za życzenia! :1luvu:

Wielkie, tłuste futro Leonowe jest kotem wysokopiennym :twisted:

Śpi na szafie albo siedzi na drzwiach w łazience :roll:

Oczywiście jak tylko ja się tam znajdę, skacze mi na plecy :evil:

Wraz z kolegą i koleżanką :evil:

Leon jest bardzo szczęsliwy i spełnia się w roli nauczyciela :wink:

Szkoda tylko, że nie w temacie: jak uczynić życie matki bardziej komfortowym, jak pozwolić jej przespać całą noc bez pobudki o 3 na napełnianie miski tuńczykiem, jak cichutko przespać całą noc :twisted:

Zdjęć jak nie było tak nie ma. :evil:

Czym Mikołaj Cię uraczył nadal nie wiemy. :evil:

Dobrze, że chociaż Leon szczęśliwy.

:mrgreen:

Myszi pisze:Zdjęć jak nie było tak nie ma.
Czym Mikołaj Cię uraczył nadal nie wiemy.

Dobrze, że chociaż Leon szczęśliwy.

Mikołaj dał mi nową pracę, na wyższym stanowisku, na które nie liczyłam :wink:

Wróciliśmy do domu :wink:

I dostałam najpiękniejszy prezent... Baranka od mojego "dzikiego" Gucia :mrgreen:

Zdjęcia grubego Leona będą, obiecuję, jak tylko znajdę chwilę, co by je tu wkleić :oops:

~~~Nutka i Miś szczęśliwi w swoich kochających domach :))) !

Kto przegląda forum