Miałka i jej sługa uniżony-zdrowiejemy?cz.II:))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 06, 2009 10:09 Re: Miałka i jej sługa uniżony-ciągniemy ten wózek cz.II :)

Futro tak miewa. Stara rura a odbija jak gówniarze. :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie gru 06, 2009 10:14 Re: Miałka i jej sługa uniżony-ciągniemy ten wózek cz.II :)

Lubię Miałkę taką napuszoną,udaje bardzo grożnego kota,wygięta w pałąk ,ogon jak szczota,grzbiet zjeżony,w oczach żądza mordu i dziki wrzask.Galop po mieszkaniu ,przelot po meblach ,po mnie(kompletny brak szacunku dla mamuni) :mrgreen:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 06, 2009 10:20 Re: Miałka i jej sługa uniżony-ciągniemy ten wózek cz.II :)

Tiaaa... Poślizg na zawracaniu, zabuksowanie i galop z powrotem. I pogoń za niewidzialnym wrogiem.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie gru 06, 2009 10:27 Re: Miałka i jej sługa uniżony-ciągniemy ten wózek cz.II :)

Tiaaa,a miałam święty spokój dopóki koty nie wzięłam,tylko nudny ten święty spokój był :mrgreen:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 06, 2009 10:29 Re: Miałka i jej sługa uniżony-ciągniemy ten wózek cz.II :)

Uuuuuuuuuuuuu........ To ja przy Pięciokocie odczuwam spokój i ciszę. :mrgreen: Takie grzeczne kotecki są. Swoją drogą, ostatnio zasuwałam na pocztę i miałam ciężkie wrażenie że gnam do weta - poczta jest w tym samym kierunku tylko ciutkę bliżej. Wyrobił mi się nawyk dorożkarskiego qnia. :mrgreen:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie gru 06, 2009 10:54 Re: Miałka i jej sługa uniżony-ciągniemy ten wózek cz.II :)

Miał prawo się wyrobić :mrgreen:
Taaa,spokój,ja tu nie mówię o zawracaniu doopy przez kotę bo ona grzeczna tylko czasami coś się rozjarzy w tym epku i sruu kota gupawki dostaje.
Zanim kota do mnie przyszła ,to wracałam do domu i cisza,nie było do kogo gęby otworzyć a teraz podchodzę pod drzwi i słyszę mieu,mieu.Jak wejdę do domu to galop po pokoju tu ,tam,siam,w końcu wskakuje na kanapę żeby ją pogłaskać,z kanapy na podłogę wywala brzucha i miiiziiiaj i mruu,mruu.Prowadzi do miseczki,póżniej do kuwety,miauczy grucha opowiada.Cudniaście jest,ta radość jest zarażliwa i mnie się gęba rozjaśnia i gadam se z kociną.W ogóle jakoś tak szybciej do domu gnam,bo wiem że,ona czeka,i nie bardzo chce mi się z domu wychodzić ,wolę z nią posiedzieć,nawet jak ona śpi :roll: Uzależniłam się czy jak 8O
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 06, 2009 11:02 Re: Miałka i jej sługa uniżony-ciągniemy ten wózek cz.II :)

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie gru 06, 2009 11:03 Re: Miałka i jej sługa uniżony-ciągniemy ten wózek cz.II :)

takie uzależnienie to się miłość nazywa :mrgreen:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie gru 06, 2009 11:03 Re: Miałka i jej sługa uniżony-ciągniemy ten wózek cz.II :)

Uuuuu... To moje objawiaja miłość tylko w okolicach miski. Powroty mam okraszone najczęściej ganianiem zbiegów po klatce schodowej, miziactwo jest zjawiskiem napadowym. Tzn. Jak komu odwali to nagle dopada człeka i każe się miziać nie bacząc na porę dnia lub nocy. Ale takie luksusy jak radość na powitanie? Neee...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie gru 06, 2009 11:17 Re: Miałka i jej sługa uniżony-ciągniemy ten wózek cz.II :)

A ja mam coś takiego :1luvu: Kocio się cieszy i już!I to nie zależnie czy jest w domu sama czy też nie.Jak jestem z nią u rodziców i gdzieś wyjdę to po powrocie witamy się bardzo radośnie :1luvu:
Miałka to bardzo towarzyski kotek i wszystkich gości wita z radościa i mieu na dzień dobry mówi :1luvu:
Micha jak jest to jest,kota uznała że, nie może być inaczej!
Mizianki mamy codziennie i co nocnie np.o 4 rano ,a co :twisted:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 06, 2009 11:21 Re: Miałka i jej sługa uniżony-ciągniemy ten wózek cz.II :)

kotka doroty pisze:A ja mam coś takiego :1luvu: Kocio się cieszy i już!I to nie zależnie czy jest w domu sama czy też nie.Jak jestem z nią u rodziców i gdzieś wyjdę to po powrocie witamy się bardzo radośnie :1luvu:
Miałka to bardzo towarzyski kotek i wszystkich gości wita z radościa i mieu na dzień dobry mówi :1luvu:
Micha jak jest to jest,kota uznała że, nie może być inaczej!
Mizianki mamy codziennie i co nocnie np.o 4 rano ,a co :twisted:

Wreszcie coś normalnego! :twisted:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie gru 06, 2009 11:28 Re: Miałka i jej sługa uniżony-ciągniemy ten wózek cz.II :)

szczególnie jak mam na 14 do pracy!!wtedy pobudka o 4 rano to tak w porę zebym nie zaspała :evil: :mrgreen: ale nawet o 4 rano miiiziam kotka,ona tak słodko brzuchola wywala,to jak jej odmówić :roll: :1luvu:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 06, 2009 11:34 Re: Miałka i jej sługa uniżony-ciągniemy ten wózek cz.II :)

kotka doroty pisze:Lubię Miałkę taką napuszoną,udaje bardzo grożnego kota,wygięta w pałąk ,ogon jak szczota,grzbiet zjeżony,w oczach żądza mordu i dziki wrzask.Galop po mieszkaniu ,przelot po meblach ,po mnie(kompletny brak szacunku dla mamuni) :mrgreen:


zacytuję, jakbyś znowu o niej źle mówiła :mrgreen:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Nie gru 06, 2009 12:54 Re: Miałka i jej sługa uniżony-ciągniemy ten wózek cz.II :)

Szkoda, że już nie jestem dzieckiem.. W szkole zawsze był jakiś Mikołaj, potem jeździł po mieście na saniach, przychodziła babcia z upominkiem, tata..

Obrazek

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Nie gru 06, 2009 12:55 Re: Miałka i jej sługa uniżony-ciągniemy ten wózek cz.II :)

Tyzma pisze:
kotka doroty pisze:Lubię Miałkę taką napuszoną,udaje bardzo grożnego kota,wygięta w pałąk ,ogon jak szczota,grzbiet zjeżony,w oczach żądza mordu i dziki wrzask.Galop po mieszkaniu ,przelot po meblach ,po mnie(kompletny brak szacunku dla mamuni) :mrgreen:


zacytuję, jakbyś znowu o niej źle mówiła :mrgreen:

Obrazek :mrgreen:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 390 gości