prosba o pomoc: czy naprawde nie ma lekarstwa na FIP?

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro lis 29, 2006 18:52

Jakub, śledzę Twój wątek od początku miesiąca kiedy u mojego Rysia zdiagnozowano FIP. Dawał mi wiele nadziei. Nam się niestety nie udało mimo intensywnej kuracji interferonem i nie tylko, ale nieustannie trzymam kciuki za Maxa i jego Państwa.

Trzymajcie się, dużo sił!

:ok: :ok: :ok:
Karolina+Wiewióra, Rebeka, Wypłosz, Maluch i Julka... a ostatnio także wirtualnie Brukselka z Fundacji Felis:)

filemonka

 
Posty: 186
Od: Pt lis 10, 2006 1:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 29, 2006 20:24

ja tez trzymam kciuki i ciesze sie ze sie odezwaleś. Mam nadzieje ze wygracie te nielatwa walke bo zasluzyliscie na wygrana .Robicie wszystko co w waszej mocy a nawet wiecej. Pozdrawiam
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto sty 02, 2007 15:57

Bardzo mi ciezko pisac te slowa ale Maxi i ja przegralismy walke z FIP-em..

21. grudnia, krotko po polnocy serduszko Maxia przesalo bic.. odszedl trzymany przezemnie za lape do ostatniej chwili, patrzac mi prosto w oczy.. do konca pokazal jak bardzo nas kochal - nie musielismy podejmowac za niego ostatecznej decyzji - odszedl sam zmeczony choroba pozostawiajac wielka pustke w naszych sercach..

Walczylismy prawie 6 miesiecy robiac co w naszej mocy a jednak choroba okazala sie silniejsza.. strasznie to okrutne i ciezke do zaakceptowania..

Kuba

Jakub

 
Posty: 107
Od: Wto cze 27, 2006 9:08
Lokalizacja: Monachium

Post » Wto sty 02, 2007 15:59

Nie pisałam do tej pory ale bardzo kibicowałam Maxiowi. Ogromnie wam współczuję.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 02, 2007 16:02

Myslalam,że moze chociaż Wam sie uda.
Bardzo Wam współczuję :cry:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12001
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto sty 02, 2007 16:04

:cry: :cry: :cry:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto sty 02, 2007 16:19

Bardzo mi przykro, Jakubie. Przeżyłam to samo z Matyldzią, miałam wielką nadzieję, że Wam się uda :(

Funia

 
Posty: 2705
Od: Wto cze 10, 2003 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 02, 2007 16:36

Kuba :cry: :cry:

brak mi słów :cry:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 02, 2007 16:42

Bardzo mi przykro :cry:

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sty 02, 2007 16:45

:cry:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 02, 2007 17:15

Wspolczuje

Chilli

 
Posty: 3020
Od: Wto mar 08, 2005 15:00
Lokalizacja: Deutschland:)

Post » Wto sty 02, 2007 19:41

Kuba, nie mam słów- tak bardzo mi przykro. nie odzywales sie i myślalam ze jest okey, nawet pomyślalam ze to moze nie jest Fip, wtedy jest szansa na wyzdrowienie. Podziwiam wytrwalość w walce z tą zaraza, to okrutne, ze nie ma nawet cienia szansy t tej walce. Cholera, mam nadzieje ze w końcu wynajda jakis lek i kolejne ofiary beda mialy szanse - oby na forum ich bylo jak najmniej :(
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto sty 02, 2007 20:00

Ja też to przeżyłam, parę dni temu smutno obchodziłam rocznicę odejścia Szamanka i wspominałam moja rozpaczliwą walkę. Cieszyłam sie z Wami, że wreszcie jakiś przełom, a tu...... :placz: :placz: :placz:
Bardzo mi przykro.....
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie gru 06, 2009 0:28 Re:

Zakocona pisze:Jeden z wetów, w Zabrzu twierdzi, że wyleczył 2 przypadki FIP interferonem.
Trudno mi w to uwierzyć. ale moze to prawda.
a który to weterynarz? można się z nim skontaktować? możesz podać namiary na PW? sprawa bardzo pilna:-( jedno kocie umarło drugie walczy o swoje króciutkie życie:-( ma całe dwa miesiące:-(

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Nie gru 06, 2009 0:30 Re: Re:

cangu pisze:
Zakocona pisze:Jeden z wetów, w Zabrzu twierdzi, że wyleczył 2 przypadki FIP interferonem.
Trudno mi w to uwierzyć. ale moze to prawda.
a który to weterynarz? można się z nim skontaktować? możesz podać namiary na PW? sprawa bardzo pilna:-( jedno kocie umarło drugie walczy o swoje króciutkie życie:-( ma całe dwa miesiące:-(


Cangu u tak małych kotów to raczej nie jest FIP - szukajcie innych przyczyn wysięku.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Szymkowa i 341 gości