Bielskie BiedyII-Guliwerek w domu :):)

Jak to miło przeczytać, że ktoś w końcu docenił koty Berni i jest szansa na domek dla futrzaka/ków (kciuki za powodzenie adopcyjne!). Może będzie będzie to dobry początek końca nieszczęść (puk, puk w niemalowane coby nie zapeszyć).
A te bachory co puściły huskiego bez smyczy przy drodze gdzie jeżdżą samochody to bym porozjeżdżała i psa odebrała (przecież prawie wszystkie huskie to wariaty), ale wiem, że Berni ma już nadmiar zwierzaków pod opieką :wink:

Kciuki za nowy domek dla Jinksa i ....jeszcze kogoś być może :wink:

Kciuki trzymam mocne za najlepsze decyzje !

Jak się czuje Bursztyn?
I KTO, KTO będzie tym szczęściarzem, który dostał zgodę na adopcję Pana Jinksa? :lol:

Wreszcie wreszcie dobre nowiny

Jutro Wielki Dzień Krówek :cowsleep:

Do swojego domku jedzie ulubieniec wielu Ciotek i Wujka

Pan Jinks oraz jego serdeczna kolezanka Majeczka :ok:

Tak tak,wzrok was nie myli. Moje króweczki zamieszkają razem w domku w którym rezyduje już jedna 8 -letnia krówka Myszeńka :mrgreen:

Pan Jinks na wiadomosc że jedzie do domu, wziął się i zapakował się.

nawet ksiązeczką zdrowia nie zapomniał zabrać

Prosze trzymajcie kciuki żeby króweczki sie ładnie zaaklimatyzowały. Bo wspólny dom toż to istny cud!!!!

no to gratulacje dla domku i :ok:

kurcze no ze ten moj tak dlugo sie namyslal na drugiego futrzaka :evil:

gdzie ja teraz znajde takiego drugiego Jinxa

Gratulacje dla Ciebie Berni, dla domku i obu Futerek!

Choć troszkę jakby szkoda, że to już nie są koty Berni... nie można ich odwiedzać :cry:

Powiedz coś więcej Berni o tym domkui! Kto to taki? Czy jest szansa, że będą na forum? chcielibyśmy nadal śledzić losy obojga....

berni pisze:Prosze trzymajcie kciuki żeby króweczki sie ładnie zaaklimatyzowały. Bo wspólny dom toż to istny cud!!!!

To trzymamy :ok:

Arsnova pisze: Kto to taki? Czy jest szansa, że będą na forum? chcielibyśmy nadal śledzić losy obojga....

Witam,
Szanse pewne są, bo domek bardzo czeka na kotki i próbuje jakoś wypełnić sobie czas do jutra podczytywując o podopiecznych

Domek jest w Krakowie i bardzo się martwi o to, by wszystko przebiegło bezboleśnie...

Domek chciałby także zdementować pogłoskę, że :cowsleep:

będzie witała :cowsleep:

Otóż oczekującą czułą koteczką jest biało-bura Myszeńka :

Obrazek

Mysia bardzo tęskni za towarzystwem innych kotków, bo od niedawna jest sama i nie bardzo wie, co ma z tą samotnością zrobić.

Och, domek cały zaaferowany idzie się dalej szykować

Jutro Wielki dzień dla domku !

Iloneska pisze:
Arsnova pisze: Kto to taki? Czy jest szansa, że będą na forum? chcielibyśmy nadal śledzić losy obojga....

Witam,
Szanse pewne są, bo domek bardzo czeka na kotki i próbuje jakoś wypełnić sobie czas do jutra podczytywując o podopiecznych Domek jest w Krakowie i bardzo się martwi o to, by wszystko przebiegło bezboleśnie...

Domek chciałby także zdementować pogłoskę, że będzie witała
Otóż oczekującą czułą koteczką jest biało-bura Myszeńka :

Mysia bardzo tęskni za towarzystwem innych kotków, bo od niedawna jest sama i nie bardzo wie, co ma z tą samotnością zrobić.

Och, domek cały zaaferowany idzie się dalej szykować Jutro Wielki dzień dla domku !

Wow! to witamy domek na miau

I trzymamy kciuki za dokocenie :ok:

Iloneska, bardzo miło Cię powitać na forum

.
A Myszeńka jest prześliczna :1luvu:

Jak prawie każdy doświadczony kociarz jestem zdania, że kot jedynak ma bardzo smutne życie, że człowiek nigdy nie zastąpi kotu towarzystwa drugiego kociastego. Dwa koty to minimum

Twoja kitka po okresie przyzwyczajania się do nowych domowników na pewno będzie zadowolona, a jaka to będzie radość dla Ciebie :kotek:

.
Gratuluję dokocenia się takimi wspaniałymi kotami jak Jinks i Majeczka. Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło bezproblemowo :ok:

.

To kciuki za aklimatyzację.

Berni, tak się cieszę.

Berni, bardzo się cieszę ! Mój słodki mały Jinks, który wyrósł na wielkiego misia i jego mikroprzyjaciółka Majeczka będą razem.
Dwa cudne koty (bo jak króweczka to dla mnie najpiękniejsza) o jeszcze cudowniejszych charakterkach. Domku masz "nosa" i szczęście. Mam nadzieję, że kociaki szybko się zadomowią, pokochają z rezydentką i pokażą wszystkie swoje najlepsze cechy.

Trzymam mocne kciuki, żeby wszystko poszło bezproblemowo :ok:

Iloneska, serdecznie witamy i cieszymy się bardzo!

I będziemy śledzić losy obu krówek i Twojej łaciatki - jak Cie pewnie wiadomo, wszystkie kochamy się na zabój w Panu Jinksie :1luvu:

To miło, że będą w Krakowie - bliżej niż Bielsko

Bielskie BiedyII-Guliwerek w domu :):)

Kto przegląda forum