
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ola&Pawel pisze:Trudzia jest już u nas. Bardzo dziękujemy za dowiezienie do nas Trudzi.
Ma się znakomicie. Nie okazuje żadnych oznak stresu związanego z nowym domem. Bez problemu korzysta z kuwety, ostrzy pazury na drapaku, bawi się zabawkami naszej Kici. A nasza Kicia zdezorientowana i wystraszona. Jak Trudzia podejdzie zbyt blisko, to na nią syczy. Jak na razie nie doszło do żadnych łapkoczynów. Trudzia kompletnie się tym mało przyjaznym zachowaniem nie przejmuje. Zobaczymy, co będzie dalej.
Ola&Pawel pisze:Kotki nie pałają jeszcze do siebie miłością, ale już nie ma między nimi agresji. Potrafią się już bawić razem, no prawie razem, na razie jeszcze każda inna zabawką
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 482 gości