Rolly, Misza & Merci/ Koniec bajki... tesknota

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 30, 2009 17:53 Re: Rolly, Misza & Merci/ Kup dziecku zabawke...

dostala antybiotyk, bo sie rozpackalo to wylizane. A poza tym mamy obserwowac, w razie dalszego wylizywania podamy konkretniejsze leki. Na razie trzymie morde w kubel.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon lis 30, 2009 18:42 Re: Rolly, Misza & Merci/ Kup dziecku zabawke...

Za zagojenie lapeczki!
i za babcie H nieustajaco :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88205
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob gru 05, 2009 13:10 Re: Rolly, Misza & Merci/ Losie przewrotny...

Wczoraj bylismy niemal pewni, ze to juz koniec, ze nic nie zostalo. Dzisiaj Pruchno czuje sie znacznie lepiej, przespala cala noc spokojnie, sniadanie zjadla a poniewaz lubi cielece chrzastki, to kupilam, ugotowalam i dalam. Efekt jest taki, ze nie wypuszcza z ryjka, warczy na koty i nie wie, gdzie z gnatkiem uciec.

Obrazek
Obrazek

wybaczcie jakosc, robione komorka.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob gru 05, 2009 13:40 Re: Rolly, Misza & Merci/ Losie przewrotny...

Jaka zadowolona, dziarska staruszka :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88205
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob gru 05, 2009 14:39 Re: Rolly, Misza & Merci/ Losie przewrotny...

całkiem żywo Hanuś wygląda
cielęcina najlepszym lekarstwem :)

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Sob gru 05, 2009 16:04 Re: Rolly, Misza & Merci/ Losie przewrotny...

Myszka.xww pisze:Wczoraj bylismy niemal pewni, ze to juz koniec, ze nic nie zostalo. Dzisiaj Pruchno czuje sie znacznie lepiej, przespala cala noc spokojnie, sniadanie zjadla a poniewaz lubi cielece chrzastki, to kupilam, ugotowalam i dalam. Efekt jest taki, ze nie wypuszcza z ryjka, warczy na koty i nie wie, gdzie z gnatkiem uciec.

Obrazek
Obrazek

wybaczcie jakosc, robione komorka.



Biedna Haneczka :( Dobrze, że chociaż sobie jeszcze chrząstki poje ;)

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 05, 2009 16:50 Re: Rolly, Misza & Merci/ Losie przewrotny...

Dzielna psina! :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon gru 07, 2009 21:55 Re: Rolly, Misza & Merci/ Losie przewrotny...

Poniewaz Merci skacze po klamkach i drzwi otwiera, TZ postanowil zalozyc w drzwiach galki.

http://www.funvid.hu/index.php?page=vid ... _id=101922

pomysl, zdaje sie, upadl.....

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon gru 07, 2009 22:15 Re: Rolly, Misza & Merci/ Losie przewrotny...

No i widzisz: oto edukacyjna wartość tego typu portali. Ktoś Wam zaoszczędził wydatków :mrgreen:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pon gru 07, 2009 22:39 Re: Rolly, Misza & Merci/ Losie przewrotny...

Myszka.xww pisze:Poniewaz Merci skacze po klamkach i drzwi otwiera, TZ postanowil zalozyc w drzwiach galki.

http://www.funvid.hu/index.php?page=vid ... _id=101922

pomysl, zdaje sie, upadl.....



hmmm, Myszko, ja bym jednak sprobowala :wink:
bo moje kociaste tez niezle kombinuja ale galki do sypialni nie udalo sie im spenetrowac :wink: :lol:

galka onaz dziala od ponad 5 lat i jest cool :mrgreen:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto gru 08, 2009 22:15 Re: Rolly, Misza & Merci/ Losie przewrotny...

Nie znasz Mercedes :roll: :|



A tak z innej beczki


siedze przy biurku, obok Mamut na zadzie pracowicie paluszki myje (reszty sie chyba brzydzi, taka brudna), gdy ni stad, ni z owad slysze prrrrrruf...
Spojrzalam zdumiona na Mamuta. Mamut lypnal na mnie slepiem i, nie przerywajac mamlania paluszkow, zadek byl poprawil udajac, ze to nie on.
Po krotkiej acz zazartej dyskusji doszlismy do wniosku, ze to mamutto warknal ustami, tylko konce kota pomylil.
Choc TZ uwaza raczej, ze to byla Klatwa Czerwonego Dymu Spod Ogona. Ja zas stawiam na Przeklenstwo Wiotkich Zwieraczy.

A teraz, za przeproszeniem, ide trzymac wlasne.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob gru 12, 2009 21:17 Re: Rolly, Misza & Merci/ Klątwa Mamuta s 70

Zawsze wszystkie podejrzenia na biedne Mamucisko. A może to była pluszowa myszka? Albo winna jest cielęca chrząsteczka zapomniana? A nie że od razu Mamutto.
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 15, 2009 18:48 Re: Rolly, Misza & Merci/ Klątwa Mamuta s 70

Oczywiscie, ze Mamutto.
Wszystkie kleski glodu, zywiolow i spadek PKD to Mamutto :twisted:


TZ siedzi obok, trzyma Mamuta w ramionach do gory kopytkami, strzela z kociego zadu, przeladowuje ogonem i mowi na kotka per "haubica" :twisted:



Aha, Merccusia nauczyla sie odsuwac krzeslo, ktorym przystawialismy drzwi do sypialni, coby nie tlukla klamka. No to tlucze znowu :roll:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto gru 15, 2009 19:26 Re: Rolly, Misza & Merci/ Klątwa Mamuta s 70

Dam Mercedes różową mysz :partygirl: :king: jeśli otworzy drzwi z gałką :spin2:
Fil i Gandalf nie dają rady żadna miarą. :smokin:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto gru 15, 2009 19:36 Re: Rolly, Misza & Merci/ Klątwa Mamuta s 70

a odkrecenie sloika z majonezem wystarczy?

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości