Spod wanny kominem na strych :((( :)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 04, 2009 17:49 Spod wanny kominem na strych :((( :)))

Wczoraj przygarnęłam młodą dziką kotkę (ok. 4 mies.). Kotka najpierw schowała się za pralkę, a później jakimś sposobem odsunęła zabezpieczenie otworu i schowała sie pod zabudowaną wanną. Otworzyłam szeroko drzwi od łazienki, zabrałam jedzenie (żeby nie zjadła i nie schowała się z powrotem); liczę na to, że jak będzie w domu cicho, to w końcu wyjdzie w poszukiwaniu jedzenia, ale na razie ciągle siedzi pod wanną.
Jestem coraz bardziej przerażona - co robić? Jak długo można czekać???
Ostatnio edytowano Pon gru 14, 2009 11:13 przez maria_z, łącznie edytowano 3 razy
Kto nie lubi kotów w poprzednim wcieleniu musiał być myszą ;)
Obrazek

maria_z

 
Posty: 1139
Od: Pt lis 23, 2007 21:25
Lokalizacja: Gdańsk-Oliwa

Post » Pt gru 04, 2009 17:55 Re: Dzika kotka weszła pod wannę. CO ROBIĆ?????

Mario!-kocia jak zgłodnieje i zobaczy,że nikt jej nie niepokoi-wyjdzie-przynajmniej taka mam nadzieje!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt gru 04, 2009 18:14 Re: Dzika kotka weszła pod wannę. CO ROBIĆ?????

Do góry! Może ktoś ma takie doświadczenia???
Kto nie lubi kotów w poprzednim wcieleniu musiał być myszą ;)
Obrazek

maria_z

 
Posty: 1139
Od: Pt lis 23, 2007 21:25
Lokalizacja: Gdańsk-Oliwa

Post » Pt gru 04, 2009 18:47 Re: Dzika kotka weszła pod wannę. CO ROBIĆ?????

Miałam doświadczenia z dwoma podwannowymi kotami.

Afryka, moja obecna kicia, trafiła do mnie z adopcji już jako dorosła kotka. Przez pierwszy miesiąc wychodziła spod wanny tylko w nocy, kiedy wszyscy spali. Ci ciekawe, po ciemku przychodziła spać do łóżka, ale o świcie wynosiła się pod swoją wannę. Z czasem poczuła się pewniej i pod wanną przestało się jej podobać.

Mój drugi kot, Dominik['], też na początku chciał siedzieć pod wanną. Tym razem powiedziałam zdecydowane "nie" i z uporem maniaka wyciągałam go stamtąd. Zostawiałam za to otwarte drzwi do szaf i w końcu uznał, że szafa jest co najmniej równie bezpieczna jak wanna. Tyle, że ja akurat mam niezabudowaną wannę, więc nie miałam problemu z tym, żeby pod nią zanurkować i wyciągnąć kota.

Ogólnie miejsce pod wanną jest kiepskie, bo tam jest zimno i wilgotno, może biedaczek się przeziębić. Niech sobie znajdzie jakiekolwiek inne bezpieczne miejsce w domu - może w szafie, albo pod łóżkiem?

Afryka

 
Posty: 1054
Od: Nie kwi 12, 2009 16:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 04, 2009 18:51 Re: Dzika kotka weszła pod wannę. CO ROBIĆ?????

Postawić kuwetę i żarełko, picie koło wanny. Niech wychodzi kiedy chce, dajcie jej czas. Ja zobaczy że nic złego się nie dzieje, to kocia ciekawość weźmie górę i powoli zacznie zwiedzać.... Wszelkie próby wyciągania na siłę mogą dac efekt odwrotny do zamierzonego. Jak już trochę ochłonie to bym jeszcze spróbowała bawić sie koło wanny zabawką typu wędka, albo patyczek z piórkami- to dzieciak- na bank prędzej czy później nie wytrzyma :wink: Wychodzenie spod wanny może zająć jej troche czasu, może nawet i tydzień, ale musicie miec troche cierpliwości. Możecie też spróbować jej postawić w łazience pudełko wyścielone kocykiem- a nóż się przeflancuje?
Mówię na podstawie doświadczeń- Maćkowi tydzień zajęło opuszczenie szafy w której się zaszył, Akrobatka siedziała 5 dni pod wanną, a Misia-Pysia jr. 4 dni za szafką....
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 04, 2009 20:58 Re: Dzika kotka weszła pod wannę. CO ROBIĆ?????

ulvhedinn pisze:Postawić kuwetę i żarełko, picie koło wanny. Niech wychodzi kiedy chce, dajcie jej czas. Ja zobaczy że nic złego się nie dzieje, to kocia ciekawość weźmie górę i powoli zacznie zwiedzać.... Wszelkie próby wyciągania na siłę mogą dac efekt odwrotny do zamierzonego. Jak już trochę ochłonie to bym jeszcze spróbowała bawić sie koło wanny zabawką typu wędka, albo patyczek z piórkami- to dzieciak- na bank prędzej czy później nie wytrzyma :wink: Wychodzenie spod wanny może zająć jej troche czasu, może nawet i tydzień, ale musicie miec troche cierpliwości. Możecie też spróbować jej postawić w łazience pudełko wyścielone kocykiem- a nóż się przeflancuje?
Mówię na podstawie doświadczeń- Maćkowi tydzień zajęło opuszczenie szafy w której się zaszył, Akrobatka siedziała 5 dni pod wanną, a Misia-Pysia jr. 4 dni za szafką....

Dziękuję za rady. Trochę się uspokoiłam. Szczerze mówiąc obawiamy się, żeby pod tą wanną nie zaczęła się załatwiać. To kotka, która nigdy nie miała do czynienia z kuwetą :(
Kto nie lubi kotów w poprzednim wcieleniu musiał być myszą ;)
Obrazek

maria_z

 
Posty: 1139
Od: Pt lis 23, 2007 21:25
Lokalizacja: Gdańsk-Oliwa

Post » Pt gru 04, 2009 21:06 Re: Dzika kotka weszła pod wannę. CO ROBIĆ?????

Moja koteczka bezłapka tez od razu po przywiezieniu do domku uciekla pod wanne. Kuwetka i miseczka obok zrobiły swoje :wink:
Spokojnie :wink:
Napewno wyjdzie, tylko daj jej troche czasu :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie gru 06, 2009 17:13 Re: Dzika kotka weszła pod wannę. CO ROBIĆ?????

Kotka poprzedniej nocy zjadła jedzonko postawione w łazience. Przy okazji biegała chyba po ścianach, bo rano łazienka wyglądała, jakby przeleciał przez nią tajfun :( Następnej nocy też zjadła, ale już spokojniej. Nie muszę chyba dodawać, że nikt jej nie widział :?: Przez cały dzień nie wystawia nosa spod wanny.
Kto nie lubi kotów w poprzednim wcieleniu musiał być myszą ;)
Obrazek

maria_z

 
Posty: 1139
Od: Pt lis 23, 2007 21:25
Lokalizacja: Gdańsk-Oliwa

Post » Nie gru 06, 2009 17:31 Re: Dzika kotka weszła pod wannę. CO ROBIĆ?????

Będzie dobrze. :wink:
Daj jej 8-10 dni.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Nie gru 06, 2009 17:49 Re: Dzika kotka weszła pod wannę. CO ROBIĆ?????

wyjdzie napewno ,dzikuski potrzebują czasu :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie gru 06, 2009 21:42 Re: Dzika kotka weszła pod wannę. CO ROBIĆ?????

Dzikusie nie do końca rozumieją chyba co to ściany..
Daj jej duuuuużo czasu - ja mam dzika, jest z nami odkąd miała 2 miesiące (teraz ma 12 latii dla osób postronnych nadal jest dzika - nas kocha ponad życie).

Na razie daj jej spokój z kuwetą jeśli sam tego nie złapie , teraz musisz zbudować jako takie relacje z nią...najlepiej na rzeczach przyjemnych czyli smaczna karma...i rozmowy (bardzo bardzo bardzo pouczający wątek jak podejść dzika w domu :D )

(jak będzie ignowować kuw, mozesz wsypać tam zwykły piasek - to może kojarzyć z wolności)

:ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Pon gru 07, 2009 8:04 Re: Dzika kotka weszła pod wannę. CO ROBIĆ?????

Odetchnęłam z ulgą, kotka wie do czego służy kuweta. Najbardziej się bałam, że zrobi sobie kuwetę pod wanną, musiałabym wtedy zdemolować łazienkę. No to mamy kota podwannowego :wink:
Kto nie lubi kotów w poprzednim wcieleniu musiał być myszą ;)
Obrazek

maria_z

 
Posty: 1139
Od: Pt lis 23, 2007 21:25
Lokalizacja: Gdańsk-Oliwa

Post » Pon gru 07, 2009 10:37 Re: Dzika kotka weszła pod wannę. CO ROBIĆ?????

:ok:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Pon gru 07, 2009 10:42 Re: Dzika kotka weszła pod wannę. CO ROBIĆ?????

jak podwannowe zwierzę :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon gru 07, 2009 10:45 Re: Dzika kotka weszła pod wannę. CO ROBIĆ?????

Ja bym próbowała kota zwabic na środek lazienki poprzez kilka kropli walerianowych.
Tylko polej kroplami przy progu łazienki,
jak wyjdzie szybko zasłon dotyczasowe wejscie.

Ja poprzez krople zmieniłam miejsce dokarmiania dzikusków na dowrze.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bilol, Jura, puszatek i 73 gości