Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 04, 2009 0:12 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

norman pisze:nic nie przegiąłem,nie obrażam nikogo.!!!Nikogo!!!!więc daj sobie spokój dziecinko.Odpowiadam na pytanie Izy,dniami pracuje ,wieczory późne mam wolne~~~więc chyba jesteś zadowolona z odpowiedzi.

Sądzę, że jednak ton Twoich wypowiedzi jest od dłuższego czasu obraźliwy, i to mocno a niezmiennie. Otrzymujesz z tego powodu ostrzeżenie oraz, dla ochłonięcia, tygodniową blokadę nicka.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 04, 2009 0:13 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Już gdzieś czytałam te Twoje powiedzonko Kya. Idz się wyśpij , zbieraj siły na jutro abyś znów mogła tu przyjść i sobie ulżyć.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31628
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt gru 04, 2009 0:13 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Estraven bardzo Ci dziękuję za interwencję.
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Pt gru 04, 2009 0:15 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

norman pisze:nic nie przegiąłem,nie obrażam nikogo.!!!Nikogo!!!!więc daj sobie spokój dziecinko.Odpowiadam na pytanie Izy,dniami pracuje ,wieczory późne mam wolne~~~więc chyba jesteś zadowolona z odpowiedzi.


Atakujecie ,bo nic nie rozumiecie.Nic do was nie dociera!!!Cóż widać pewne choroby są zaraźliwe.

Dobrej nocy życzę!!!!i mam prośbę używajcie czasami swojej głowy,nie tylko do malowania i układania na niej włosów. Mądry człowiek ma takie coś jak mózg!!!i jest świetnie jak się go używa,please!!!chociaż od święta!!!
:roll:



o nie :!:
wlosy sa najwazniejsze i basta :!:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Pt gru 04, 2009 0:15 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Pięknie Dziękujemy Estravenie.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31628
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt gru 04, 2009 0:16 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Dobra bo to do niczego nie doprowadzi.

Iza trzeba skończyć tą rozmowę. Pisz lepiej o kotkach i o tym co robisz. Nie tłumacz już się..

ps. Kya ja zrobię wszystko żeby te kociaczki miały ogłoszenia i to jest o działanie o którym piszę.
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Pt gru 04, 2009 0:18 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Dobra słuchajcie, poważnie.

Nie ma sensu dłużej odpowiadać na zaczepki.

Dajmy sobie z tym spokój. Nie warto śmiecić Izie w wątku, ile stron już się z tego zrobiło. Była na początku prośba o uszanowanie wątku, jak widać o kant kości biodrowej można ją sobie potłuc.

Ja jednak poproszę ewentualnych chętnych, żeby swoje animozje i pretensje nie związane z tematem wątku wyrażali gdzie indziej.
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Pt gru 04, 2009 0:19 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Afatima pisze:Dobra słuchajcie, poważnie.

Nie ma sensu dłużej odpowiadać na zaczepki.

Dajmy sobie z tym spokój. Nie warto śmiecić Izie w wątku, ile stron już się z tego zrobiło. Była na początku prośba o uszanowanie wątku, jak widać o kant kości biodrowej można ją sobie potłuc.

Ja jednak poproszę ewentualnych chętnych, żeby swoje animozje i pretensje nie związane z tematem wątku wyrażali gdzie indziej.


O tym własnie pisałam proponując KŁ. Tak więc Iza jutro już cokolwiek nie napiał ktoś, piszesz o kotkach... wkońcu o nich tu mowa :)
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Pt gru 04, 2009 0:25 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

ja mam dosyć muszę powiedzieć, że to wyjaśnianie w kółko tego samego mnie wymęczyło psychicznie i fizycznie, zostałam skopana przez dzidzię Idę już chyba się położyć. Mam nadzieje że jutro powrócimy do tematu wątku czyli do 130 kociaków i pomocy dla nich.
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Pt gru 04, 2009 0:32 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

I ja się żegnam, odpocznijmy. Iza, Ty przede wszystkim.
Dobrej nocy.
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Pt gru 04, 2009 2:04 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

iza71koty pisze:Reddie zaproponowałaś mi pomoc raz.


I tu pozwolę sobie się z Tobą nie zgodzić. Pewnie to nic nie wniesie nowego, tym bardziej, że tak podkreślacie, że to wątek kotów wolno żyjących, ale dla sprostowania informacji wkleję posty dotyczące mojej oferty pomocy w ogłaszaniu. Nie lubię jak ktoś mi próbuje wciskać kit :? PW cytować nie będę, ale wysyłałam w tej sprawie niejedno pw do Izy. I nie byłam chyba napastliwa w tych pw, starałam się być miła i miałam naprawdę życzliwe nastawienie.

Wysłany: Pon Lip 27, 2009 23:21
reddie pisze:Iza, zaproponowałam Ci na pw pomoc w robieniu ogłoszeń adopcyjnych kociaków. Podtrzymuję propozycję. Myślę, że ogłoszenia są dość ważnym aspektem adopcji, a Ty jak mówisz nie masz na to czasu. Dlatego ja chcę pomóc. Chyba, że już mają porobione ogłoszenia, wtedy ok.

Jeśli jednak zdecydowałabyś się na tę formę pomocy, wyślij mi na maila (mogę podać na pw) lub na pw zdjęcie każdego malucha z osobna plus informacje według poniższego wzoru:

imię kota
płeć
wiek (lub data urodzenia)
rasa
miasto, w którym kot się znajduje
sterylizacja: tak/nie
szczepienia: tak/nie
odrobaczenie: tak/nie
charakter i opis
kontakt z opiekunem (telefon, e-mail)


Wysłany: Wto Lip 28, 2009 8:35
reddie pisze:Nie chcę się narzucać, ale na wszelki wypadek wkleję swój post raz jeszcze, bo może został przeoczony.

reddie pisze:Iza, zaproponowałam Ci na pw pomoc w robieniu ogłoszeń adopcyjnych kociaków. Podtrzymuję propozycję. Myślę, że ogłoszenia są dość ważnym aspektem adopcji, a Ty jak mówisz nie masz na to czasu. Dlatego ja chcę pomóc. Chyba, że już mają porobione ogłoszenia, wtedy ok.

Jeśli jednak zdecydowałabyś się na tę formę pomocy, wyślij mi na maila (mogę podać na pw) lub na pw zdjęcie każdego malucha z osobna plus informacje według poniższego wzoru:

imię kota
płeć
wiek (lub data urodzenia)
rasa
miasto, w którym kot się znajduje
sterylizacja: tak/nie
szczepienia: tak/nie
odrobaczenie: tak/nie
charakter i opis
kontakt z opiekunem (telefon, e-mail)



Wysłany: Wto Lip 28, 2009 18:20
reddie pisze:Izo, z całym szacunkiem, ale moim zdaniem nie wystarczy założyć kotu wątku adopcyjnego na miau, jeśli chce mu się znaleźć dom. Proponuję Ci pomoc przy robieniu ogłoszeń adopcyjnych. Nie wiem, czy masz założone konto na adopcje.org, ale jeśli nie to mogę je w Twoim imieniu założyć i wrzucać tam ogłoszenia kociaków do adopcji znajdujących się pod Twoją opieką. Mogę im również robić ogłoszenia na ale.gratce, a także wkrótce na allegro (chyba zostało już aktywowane allegrowe konto fundacji).

Z mojego doświadczenia wynika, że adopcje.org są skuteczne - większość kotów fundacyjnych zostało wyszukanych przez nowe domki właśnie poprzez ten portal.

Potrzebuję tylko informacje o każdym kocie i po jednym zdjęciu każdego zwierzaka.

Ogłaszanie nie jest może formą bezpośredniej pomocy kotom, nie jest spektakularne, jednak naprawdę sądzę, że jest bardzo ważne w działalności adopcyjnej. Może się mylę, ale nie wyobrażam sobie nie robić ogłoszeń kotom, którym szuka się domów stałych.

Jeśli coś przeoczyłam i jednak ogłaszasz kociuny, to przepraszam. Nie do końca znam sytuację.


Wysłany: Wto Lip 28, 2009 21:26
reddie pisze:Już proponowałam na pw, ale nie dostałam odpowiedzi. W każdym razie propozycję podtrzymuję cały czas.


Wysłany: Wto Lip 28, 2009 21:54
wiora pisze:Reddie pani Iza szykuje informacje o kotkach do adopcji dla Ciebie
sliczne dzieki za chec pomocy :1luvu:


Wysłany: Wto Lip 28, 2009 22:49
iza71koty pisze:Wiem Reddie że nie odpisałam. Cały czas miałam nadzieję że znajdzie sie jakiś Tymczas. Chciałam żeby sie zajął Maluszkami bo uszka mają do wyleczenia. Jednak sytuacja jest jaka jest. Dziękuje Ci Pięknie za chęć pomocy.W tej sytuacjii poproszę Agę skoro moze pomóc ,aby sie tym zajęła :wink:


Wysłany: Wto Lip 28, 2009 23:00
reddie pisze:Ok, w takim razie niech nifredil się tym zajmie. Oczywiście nie wycofuję oferty pomocy i jest cały czas aktualna w razie czego.


Wysłany: Sob Sie 08, 2009 12:31
reddie pisze:Iza, a jak tam ogłoszenia Twoich kociaków? Już są?


Wysłany: Czw Paź 22, 2009 23:52
reddie pisze:Oczywiście, mimo tego poglądu i - przyznaję - średniej sympatii do Twojej osoby, podtrzymuję swoją propozycję pomocy w ogłaszaniu Twoich kotów, którą składałam dawno temu i ponowiłam we wtorek na PW. Naiwnie wierzę, że z niej skorzystasz zamiast snuć teorie spiskowe i przybierać cierpiętniczą pozę. Myślę, że pisanie jednego rozwlekłego posta o tym, jacy to inni są niedobrzy dla Ciebie trwa tyle, co pisanie opisu kota do ogłoszenia :roll:


Wysłany: Nie Lis 15, 2009 20:06
reddie pisze:Ja osobiście chciałam Izie pomóc przy ogłaszaniu kotów, które jak zrozumiałam są przeznaczone do adopcji (tylko tak mogłam pomóc). I do tej pory nie wiem, co w tej formie pomocy było nie tak, że tyle razy zostawałam zignorowana.


Przepraszam, że naśmieciłam pewnie w wątku. Postaram się już więcej tego nie robić. Osobnego wątku nie będę zakładać tylko w celu sprostowania.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt gru 04, 2009 8:09 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

DorotaEm pisze:Problem w tym, że nawet gdyby wszystkie koty u kogoś siedziały w klatkach, srając (przepraszam wrażliwe oczy) jedne na drugie, to to nie podlega pod znęcanie się. Próbowaliśmy zlikwidować namnażalnię psów, które właśnie hodowczyni trzymała na działkach, w klatkach ustawionych jedne na drugich i nie dało się. Bo nie ma przepisów, jak należy przetrzymywać zwierzęta domowe typu pies i kot. Póki nie ma na nich ran, nikt nic nie może zrobić. Nawet jeśli są zasmarkane, zaplute, zapchlone i zagrzybione. Są karmione, są w ciepłym, znaczy właściciel się stara.

I tutaj się mylisz. Przepisy są,trzeba je tylko odpowiednio zinterpretować. A o tym, że znęcanie się to nie tylko bicie wie każdy sędzia, prokurator i dziecko.
Obrazek
"Nie miłosierdzie a sprawiedliwość jesteśmy winni zwierzętom"

ania c

 
Posty: 1421
Od: Czw lis 24, 2005 12:56
Lokalizacja: Stargard Szcz/bywa Toruń

Post » Pt gru 04, 2009 8:20 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

norman pisze:To tak jak powtarzał mój świętej pamięci dziadunio.Pluj świni w oczy ,a ona powie ,że.deszcz pada.

A kogo porównujesz jeśli łaska, bo jakoś mi świetnie to przysłowie do Ciebie pasuje?
Obrazek
"Nie miłosierdzie a sprawiedliwość jesteśmy winni zwierzętom"

ania c

 
Posty: 1421
Od: Czw lis 24, 2005 12:56
Lokalizacja: Stargard Szcz/bywa Toruń

Post » Pt gru 04, 2009 8:33 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

ania c pisze:
DorotaEm pisze:Problem w tym, że nawet gdyby wszystkie koty u kogoś siedziały w klatkach, srając (przepraszam wrażliwe oczy) jedne na drugie, to to nie podlega pod znęcanie się. Próbowaliśmy zlikwidować namnażalnię psów, które właśnie hodowczyni trzymała na działkach, w klatkach ustawionych jedne na drugich i nie dało się. Bo nie ma przepisów, jak należy przetrzymywać zwierzęta domowe typu pies i kot. Póki nie ma na nich ran, nikt nic nie może zrobić. Nawet jeśli są zasmarkane, zaplute, zapchlone i zagrzybione. Są karmione, są w ciepłym, znaczy właściciel się stara.

I tutaj się mylisz. Przepisy są,trzeba je tylko odpowiednio zinterpretować. A o tym, że znęcanie się to nie tylko bicie wie każdy sędzia, prokurator i dziecko.


To zapraszam do Szczecina, porozmawiasz z policją, może ich przekonasz. Od wielu lat jedna pani ma namnażalnię psów i nie ma jak jej zlikwidować. Nie ma określonych przepisów, że zwierzę typu pies nie może siedzieć w klatce przez całe swoje życie. Nie ma przepisów, jak duża ma być klatka i poza ogólnie przyjętym, że powinna mieć wodę w czymś, nic więcej nie ma. Panowie policjanci przejechali się z nami, obejrzeli, zrobili zdjęcia i napisali, że zwierzęta są dobrze odżywione, a że z kołtunami i brudne to już insza inszość. Nie ma przepisu, że psa trzeba kąpać, jak jest brudny i czesać.
Swojego czasu psie śrdowisko jednoczyło się przeciwko sprzedawaniu szczeniąt z klatek w sklepach zoologicznych. Każdy wie, jak ważna dla zwierzaków jest socjalizacja. Nie dało się zrobić niczego, poza bojkotem sklepu. Takie są niestety przepisy.
Kodak, Agent i Puszkin oraz CTR Admirał
Obrazek Obrazek

DorotaEm

 
Posty: 384
Od: Pt paź 09, 2009 17:53
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt gru 04, 2009 8:36 Re: Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

kya pisze:Dobra,po przeczytaniu ostatniego posta nifredil najnormalniej rece mi opadly .
Masz racje,mozna pisac,pisac,tlumaczyc a i tak gowno z tego bedzie

Kya ja się uważam za osobę trzeźwo myślącą i staram się Wasze, dziewczyny wypowiedzi traktować poważnie. Ale powiedz mi w takim razie po co to wszystko do mnie (m.in)piszesz? Skoro próbowałyście już wszystkiego i nic się nie da zrobić. Tylko po to żebym przestała wpłacać te marne 20 czy 40 zł? Będę je wpłacać pomimo tego, że przyjęłam do wiadomości, że Iza miała latem chore kociaki w klatce czy klatkach. Jak jest teraz nikt nie wie.
Obrazek
"Nie miłosierdzie a sprawiedliwość jesteśmy winni zwierzętom"

ania c

 
Posty: 1421
Od: Czw lis 24, 2005 12:56
Lokalizacja: Stargard Szcz/bywa Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 79 gości