Jak pisałam w tytule szukamy niepełnosprawnego kota np. bez łapki, kulejącego, bez oczka ...
Ważne jest, żeby kot był miziak, im większy tym lepiej - mamy dużo czułości do dania

Kot musi być dorosły, lubić dzieci i inne koty.
I marzę o szylkredce

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
duszki pisze:Warunki mam takie:
- niewychodzący dom (3 pokoje)
- towarzystwo: Mila 7miesięcy, my i nasz syn 5 lat (bardzo pilnowany w kontakcie ze zwierzętami)
- średniej jakości karma (Mila lubi Ariona czasem kupuję coś lepszego, mogę gotować tylko Mila je tylko suche)
- mizianie, tulanie, głaskanie, przytulanie.
Agneska pisze:
A egzotyczna Masza wróciła z adopcji. W domu, w którym szalała dwójka dzieci - kicia zaczęła ze stresu sikać poza kuwetą.Biedactwo przyzwyczajone do bardzo spokojnego domu nie umiało się odnaleźć wśród hałaśliwego towarzystwa. Teraz po powrocie do mieszkania pierwszej właścicielki, bez problemu trafia do toalety.
Właścicielka ma 3 tygodnie na znalezienie nowego, spokojnego i odpowiedzialnego domu. Chce pokryć koszty behawiorysty, leczenia i zaleconych środków, również jedzenia (może nie do końca świata, ale na pewno przez jakiś czas).
MASZA
> Masza jest milutka i mieciutka, wysterylizowana, lagodna, nigdy w
> zyciu nikogo nie udrapala, rasowa, rodowodowa, ma 3 i pol roku, wazy
> ok 3 kg, mieszkala w mieszkaniu i spacerowala na balkonie:) jest
> zdrowa bede ja utrzymywac dozywotnio i chodzic z nia do lekarza w
> razie potrzeby etc i chetnie - jesli to mozliwe - czasem odwiedzac
> nazywa sie Masza Truskawka
Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 9 gości