Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 27, 2009 15:36 Re: Bombilla - życie bez Mrusi: PUMCIA

Co słychać?
Jak z sikaniem Pumci poza kuwetą?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie lis 29, 2009 20:42 Re: Bombilla - życie bez Mrusi: PUMCIA

Zupełnie nie mam czasu, żeby się dorwać do komputera :(

W pracy non stop jeden "kocioł", a w domu - drugi "kocioł".
To niewiarygodne, jak można zostać osaczonym przez własne koty :!: 8O :lol:

Pół biedy w dni robocze. Ale, gdy teoretycznie ma człowiek trochę więcej czasu wolnego, to jeśli tylko przysiądzie na chwilę, od razu ktoś (czyt. Kasia lub Pumcia) pakuje się na kolana, gdy się położy - Kropcia wpycha się pod brodę (Kropcia lubi perwersyjne czułości :lol: ), a gdy robi się cokolwiek, to Bisia wygląda ze swojego pudełka, bo też chce być głaskana, a jeśli jest już wieczór, to Kropcia wciąż wyje pod oknem, bo chce sprawdzać, czy wiosna wróciła. Każde wejście do kuchni powoduje to, że momentalnie pojawia się Bisia, mająca nadzieję, że znowu dostanie jakiś swój "mokry" przysmak, choćby poprzednią porcję skończyła jeść pół godziny wcześniej :evil: Dzięki temu, że wszystkim apetyt dopisuje, kuwety są w ciągłym użyciu, co powoduje konieczność ciągłego ich sprzątania, bo Kasia i Pumcia nie lubią korzystać z kuwet, z których ktoś skorzystał przed nimi. Kasia wtedy cofa się z obrzydzeniem do samego końca kuwety, wystawia kuper za kuwetę i siusia na podłogę. Poza tym ostatnio wszystkie wyjątkowo intensywnie kopią, co często powoduje, że kupka zamiast zostać zakopaną, zostaje wykopaną daleko poza kuwetę.
Do tego wszystkiego przygotowujemy się do remontu, który chyba jednak dojdzie do skutku (oczywiście, to, co było do zrobienia na zewnątrz - nie zostało zrobione :evil: ). Płytki już mamy, a w nadchodzącym tygodniu przyjdą panowie wymieniać wszystkie drzwi. Pierwszy w tym roku dłuższy urlop biorę od 7 do 18 grudnia :twisted:

Pumcia czuje się lepiej, ale mniej wiecej jeden raz na dobę siusia za kuwetą. Zrobiłam jej do tego celu stanowisko w łazience, kładąc na podłodze stare prześcieradła. Pumcia jest tak mądra, że chodzi siusiać właśnie tam.
W tej chwili Pumcia dostaje karmę zakwaszającą i furaginum. Z nospy zrezygnowałam, bo na dłuższą metę jej skutki uboczne stają sie uciążliwe (brak apetytu, rozregulowane trawienie itp.). Pastą Uropet Pumcia brzydzi się w najwyższym stopniu. Dodaję jej wody do jedzenia, żeby miała więcej do wysiusiania. Cóż, to wszystko musi jednak trochę potrwać :(

Na pocieszenie mam taką wiadomość:
od wczoraj Bisia znowu przychodzi na kanapę :D, którą porzuciła ponad 4 miesiące temu, po przybyciu Pumci. Tym razem proces oswajania się z obcym kotem trwał już tak krótko, a nie rok, jak poprzednio :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 01, 2009 17:39 Re: Bombilla - życie bez Mrusi: PUMCIA

Zapracowana kobieta jesteś. :wink:

Bisia jak widać doceniła wygodną kanapę. :mrgreen:

Przeglądając zdjęcia koteczków z Konina zauważyłam koteczkę Pokrzywkę z też wiecznie przymrużonymi oczami :(
viewtopic.php?f=13&t=88862&start=0
W schronisku to chyba nie ma szans na jakąkolwiek diagnozę. :(
Bisia miała dużo szczęścia w nieszczęściu. :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw gru 03, 2009 16:52 Re: Bombilla - życie bez Mrusi: PUMCIA

Witajcie Kochani :D mam nadzieję ,że już od dziś będziemy częściej u Was bywać :D .Już możemy normalnie włazić na Miau :D .
Ale się ztęskniłyśmy za Wami :1luvu: .
Obrazek

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Sob gru 05, 2009 16:08 Re: Bombilla - życie bez Mrusi: PUMCIA

Puk-puk!

Pusto jakoś jest bez Was. :(
Cali i zdrowi jesteście?


Zobacz mb oczy tej kotki, może napisz tam coś, co może by pomogło tej kiciuni.
Ja nie wiem, czy ona też ma tak jak Bisia ale bardzo mi jej szkoda, bo wiem jak to może boleć. :(
viewtopic.php?f=13&t=104438&start=0
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie gru 06, 2009 15:42 Re: Bombilla - życie bez Mrusi: PUMCIA

Mikołajkowo witam.

Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie gru 06, 2009 19:51 Re: Bombilla - życie bez Mrusi: PUMCIA

Szczęśliwego Kociego Mikołaja dla wszystkich! :)

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie gru 13, 2009 16:27 Re: Bombilla - życie bez Mrusi: PUMCIA

Bardzo cichutko coś tutaj. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie gru 13, 2009 16:39 Re: Bombilla - życie bez Mrusi: PUMCIA

kasia86 pisze:Bardzo cichutko coś tutaj. :(


No właśnie... :(
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 17, 2009 17:23 Re: Bombilla - życie bez Mrusi: PUMCIA

Kolejny miesiąc bez Mrusi [*] :cry:

Mb, wszystko dobrze u Was? :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt gru 18, 2009 12:16 Re: Bombilla - życie bez Mrusi: PUMCIA

Cześć Przedświątecznie :wink: :wink: :wink:
Obrazek

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Śro gru 23, 2009 20:27 Re: Bombilla - życie bez Mrusi: PUMCIA

Zdrowych i Pogodnych Świąt od naszej kociej rodzinki!
Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro gru 23, 2009 22:41 Re: Bombilla - życie bez Mrusi: PUMCIA

Wszystkiego najlepszego w Święta Kochani :s4:
Obrazek

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Śro gru 23, 2009 23:17 Re: Bombilla - życie bez Mrusi: PUMCIA

Pazurek i Łapcia ze swoją dużą też życzą wszystkiego najlepszego! :)

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Czw gru 24, 2009 16:46 Re: Bombilla - życie bez Mrusi: PUMCIA

Bronia ( ze mną :P ) też życzy wszystkiego najlepszego :)

kciuk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1588
Od: Sob kwi 12, 2008 20:11
Lokalizacja: Piaseczno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości