Gośkas pisze:co u Gazika

ruszyły się adopcje po wakacjach

A dziękujemy

Gazik ma się niezle choć kicha, z róznym natężeniem. Bardzo sie spasł i teraz przed zimą znowu żre jak opętany

Nie przeszło mu, niestety, ganianie innych kotów. Mniejw ięcej raz na dzień mam wrzask i gonitwę przez całe mieszkanie dwóch kotów, z których ten drugi czyli goniący to własnei Gazik.
Adopcja, na szczęscie ruszyły! Tfu tfu tfu, żeby nie zapeszyć.
Wczoraj oddałam dwa kociaki a dziś telefonicznie zaklepano u mnie dwa kolejne.
W październiku już będzie 10 sztuk wyadoptowanych

, a to dopiero 2/3 m-ca.
Potrzebuję przerzucić koteczkę do Krakowa. Gdyby ktoś jechał w tamtą stronę to chętrnie dołożę się do paliwa, zeby tylko zabrać moją kicię. Domek forumowy
