[WRO] Otis

mamucik pisze:A niemądrzy ludzie mówią, że nie kupią kota w worku. Bo zdjęcia Piko nie widzieli, taboreciki jedne
A Karo - palce lizać

Lubimy takie dziobołki, cooo? :mrgreen:

A ja jeszcze wciąz witam sie w soczystych kolorach jesieni

Ależ cudne zdjęcie

a czarne kociaki sie tak trudno fotografuje

Dune piękne te Twoje ogrodowe cudeńka :1luvu:

Marzy mi się choć maleńki ogródek i zielnik. :roll:

A wyobrażacie sobie Karusia z tym pięknym kwiatem za uszkiem :1luvu:

Karuś, wiem, wiem, ze prawdziwi mężczyżni itd.., ale nie mogłam się powstrzymać.
A to zdjęcie z języczkiem az prosi się o konkurs na fajny dymek z wypowiedzą.

Moja propozycja -
To nie ja zjadłem Otiskowa Mamusiu ten Twój super krem do twarzy, zobacz języczek
To na pewno Twój TŻ

mamucik pisze:Moja propozycja -
To nie ja zjadłem Otiskowa Mamusiu ten Twój super krem do twarzy, zobacz języczek
To na pewno Twój TŻ

Gibutkowa pisze:Dune piękne te Twoje ogrodowe cudeńka
Marzy mi się choć maleńki ogródek i zielnik.

Dziekuję

Tez miałam zielnik, maleńki...ale mi go kret zniweczył :evil:

moze choc w skrzyneczkach posiej ziola....koty by sie nie pozbierały z radosci

mamucik pisze:A wyobrażacie sobie Karusia z tym pięknym kwiatem za uszkiem
Karuś, wiem, wiem, ze prawdziwi mężczyżni itd.., ale nie mogłam się powstrzymać.

Ależ moze i mężczyzna bo to nie kwiat jest tylko galązka borówki amerykańskiej z liścmi :ryk:

...jakby wieniec laurowy, a to facetom przystoi :1luvu:

pięknie sie przebarwia, co?

dune pisze:
moze choc w skrzyneczkach posiej ziola....koty by sie nie pozbierały z radosci

Znasz taką piosenkę z przedszkola "Jestem sobie ogrodniczka, mam nasionek pół koszyczka..."? Ja mam taka jedną futrzastą ogrodniczkę w domu i odkąd ja mam nie umiem oduczyć kopania w kwiatkach. Ten zielnik w skrzyneczkach nie zdążyłby wyrosnąć :roll:

wiem, bo próbowałam...

Gibutkowa pisze:
dune pisze:
moze choc w skrzyneczkach posiej ziola....koty by sie nie pozbierały z radosci

Znasz taką piosenkę z przedszkola "Jestem sobie ogrodniczka, mam nasionek pół koszyczka..."? Ja mam taka jedną futrzastą ogrodniczkę w domu i odkąd ja mam nie umiem oduczyć kopania w kwiatkach. Ten zielnik w skrzyneczkach nie zdążyłby wyrosnąć wiem, bo próbowałam...

Ooooo kiedy ja do przedszkola chodzilam....ludzka pamięc tak daleko nie sięga :ryk:

No wiedziałam co piszę, ze by sie kocie ucieszyły :ryk:

A mojej kolezance mąż jakos tak zawiesił deseczkę na takich malych haczykach i linkach na polowie (albo i wyzej) wysokosci okna kuchennego i sobie tam stawiala takie male doniczuszki z ziolami i koty najpierw zerkały a potem jeden kombinowal ale mu nie wyszlo i daly se spokój...moze to byłby pomysł

To sie demontowalo do mycia okien ale otwierac okna nie mogła.

Moja kotka chodzi po drzwiach szerokości ok 3-4 cm i głową szura po suficie :roll:

Nie ma dla niej miejsca gdzie nie jest w stanie wejść :evil:

I jak tam w stadzie? Przedszkole nie dokazuje? Nie demoluje? Nie wkurza rezydentów? Bo nie uwierzę, że tu taka sielanka i wszyscy tylko pozują do zdjęć :mrgreen:

a właśnie, że sielanka!

miziamy się, mruczymy, zajadamy, bawimy się - jest git!

Otiskowa Mama pisze:a właśnie, że sielanka!

miziamy się, mruczymy, zajadamy, bawimy się - jest git!

Szczególnie Piko jak czytałam

Mały traktorzysta :1luvu:

Dodałam ankietę do wątku, chętnie zapoznam się z Waszymi opiniami! Dla mnie najpiękniejsze są koty europejskie!

[WRO] Otis

Najpiękniejsza kocia rasa to:

Kto przegląda forum