Nie mam wlasnie pojecia.. dawno to bylo a na szczepienie i po ksiazeczke zawozil go moj maz bo ja w pracy czesto teraz do 21 siedze ( dzis przynioslam sobie laptoka i taka jestem fajna, ze sobie zapelniam czas ktory mi sie dluzy, bo powinni byc klienci i robota, czego zupelnie nie ma

).. Nie wydaje mi sie by to byly robale.. Napewno 2 razy byl odrobaczany, reszta bandy ma sie wysmienicie..
Wogole to strasznie nam brakuje Maciejki
Dzieciom (Tosi i Jedraskowi) to juz wogole .. szczegolnie wkurza ich ten nowy

Bo to taki maly zaczepnik wkurzalski jest
Ale widac w nim dobre i kochane kocie

A co najwazniejsze jestem nemal pewna , ze jutro pojedzie do nowego zaje* domku
Hahaha a tak Tosik skimala sie Nowemu pod ogonem

A tak wczoraj bandyciątka skimaly sie kolomnie
