MBBS - walczymy!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 30, 2009 15:07 Re: MBB&EL - Wątek siostrzany ZAPRASZAMY!

No tak... Teraz jest nasz czas i basta!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon lis 30, 2009 16:42 Re: MBB&EL - Wątek siostrzany ZAPRASZAMY!

Jasne, że tak :mrgreen: :1luvu:
Pozdrawiamy i meldujemy się, bo nam wcześniej wątek umknał (choć poczytywany) :oops:

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Pon lis 30, 2009 16:47 Re: MBB&EL - Wątek siostrzany ZAPRASZAMY!

Witaj w rodzinie :mrgreen:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon lis 30, 2009 18:46 Re: MBB&EL - Wątek siostrzany ZAPRASZAMY!

A no witaj ;-)

Kuzyneczko, mi sie az nie dobrze robi na mysl o naszych losach. Dla Ciebie trzymam mocno kciuki, zebys wreszcie miala porzadna praca i dla mnie tez.

Ide zaraz na angielski sie troche rozerwac. Przed swietami taki zamiot u nas, ze sie nie chce tam wcale juz isc. Ale bez pracy calkiem zostac to moge sie od duzo zeczy porzegnac. Tak ze sie sunie.

Snieg ma niby tu w tym tygodniu padac 8O A moje zimowe opony w piwnicy...

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon lis 30, 2009 19:03 Re: MBB&EL - Wątek siostrzany ZAPRASZAMY!

SecretFire pisze:
Snieg ma niby tu w tym tygodniu padac 8O A moje zimowe opony w piwnicy...


U nas o śniegu narazie się nie mówi.
Ale opony zmieniłam ponad tydzień temu.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 30, 2009 19:05 Re: MBB&EL - Wątek siostrzany ZAPRASZAMY!

Rodziców Lisz też wygląda jak anorektyk :roll: Tyle, że on od zawsze tak ma - jak mawia Mama "on je i jego też je". jak już coś zje to z wielkiej łaski. Gumak z Romanem wyglądają jak dwa pączki w maśle.
Nasz Mściś też spasiony się zrobił, ale czasem dziwnie kuleje :( Trzeba udać się do weta, w końcu Szary Dziad nie jest młodzieniaszkiem.
Co do prezentów - Tata ma hopla ma punkcie skarbów z II wojny. Jako, że nie kupię na razie wykrywacza metali :lol: , muszę poszukać odpowiednich książek. Mama wyraziła życzenie, więc prościej. Młodej kupiłam prostownicę (rękawiczki kupi brat), a bratu wypasioną maszynkę do golenia (żeby w końcu przestał "podcinać" sobie szyję) i oryginalny gaźnik do auta :mrgreen:
TŻ dostanie wymarzoną grę ;-)
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lis 30, 2009 21:55 Re: MBB&EL - Wątek siostrzany ZAPRASZAMY!

łoooo matko!!!!!!!!! To rzeczywiście trzeba już wymyślac prezenty, bo jutro już 01.12. 8O
A ja tak beztrosko sobie egzystuję 8O

A u mnie to tak niełatwo, dwie rodzinki muszę obdarować - własną i TŻeta, a kaski w tym roku na świeta akurat braknie, no to trzeba mózgownicą ruszyć i coś fajnego powymyślać... :? :roll:

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Pon lis 30, 2009 22:29 Re: MBB&EL - Wątek siostrzany ZAPRASZAMY!

Ach dziewczyny, moze ja jestem tylko taka glupia, co zapisuje juz przez caly rok, kto co sobie zyczy. Ale kiedys nie majac wcale pieniedzy, jako studentka i potem spozniona uczennica, tez robilam male drobiazgi. Nawet jak sie dobre ciasteczka upiecze, ktore Mama albo Tata lubia, jest duzo warte. Ja uwazam, ze materializm niestety nas przerasta i trudno dojsc do wlasciwej wartosci swiat.
Ma to byc dla rodziny mile i ciche spotkanie, zeby obmowic caly rok i brzuszki sobie napelnic.
Mimo to ja tez robie prezenty, bo mnie przewaznie w ciagu roku n. p. na urodziny nigdy nie stac i to kompensuje na swieta.

Ani moze znajdziesz dla Taty jakis czolg do zbudowania albo jakas stara radjostacje. Na alegra poszukaj. Albo zwykla lopate do kopania tych skarbow :-)

W wiekszych sklepach napewno wydaja talony, jak juz wam nic do glowy nie wpadnie.
Ostatnio sprezentowalam kolezance zestaw proszkow do kapieli. Nie plyny! To byly mydlane proszki i z roznymi esencjami sole. W ladnym koszyczku i fajna gabka tez jest cos.

Ok, ide spac. Rano przed 5-ta pobudka a potrzebuje wszystkie sily... Spijcie ladnie i miekciutko.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto gru 01, 2009 7:59 Re: MBB&EL - Wątek siostrzany ZAPRASZAMY!

Aaa, Szary Worek dla zabawy zaczął wyć o 5:50 :strach: A TŻ mówił - nie karm kota jak tylko zaskrzeczy...nie słuchałam głupia :crying: To nauczył się i skrzeczy :evil:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto gru 01, 2009 9:53 Re: MBB&EL - Wątek siostrzany ZAPRASZAMY!

Prosto do ucha? :ryk: Lilly tez tak potrafi! Emil sam sie zajmie. Jak nie ma mokrego, za ktorym i tak nie przepada ale glupa zgrywa i dla towarzystwa je, to idzie do suchiego i nie ma kota. W niedziele jest fajnie, jak chce sie wyspac. Dla Lilly wstaje, podaje i klade sie dalej. Ale w tygodniu i tak wstaje o 5-tej, tak ze ona jest niestety do tego przyzwyczajona.
Ale ona i tak duzo opowiada, to nie ma roznicy 8O

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto gru 01, 2009 15:16 Re: MBB&EL - Wątek siostrzany ZAPRASZAMY!

SecretFire pisze:Prosto do ucha? :ryk: Lilly tez tak potrafi! Emil sam sie zajmie. Jak nie ma mokrego, za ktorym i tak nie przepada ale glupa zgrywa i dla towarzystwa je, to idzie do suchiego i nie ma kota. W niedziele jest fajnie, jak chce sie wyspac. Dla Lilly wstaje, podaje i klade sie dalej. Ale w tygodniu i tak wstaje o 5-tej, tak ze ona jest niestety do tego przyzwyczajona.
Ale ona i tak duzo opowiada, to nie ma roznicy 8O


Rozumiem, że u Ciebie żarcie stoi non-stop? U mnie tak się nie da, bo Mścisiek chyba by pękł :roll: A już na pewno spasłby się koszmarnie.
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto gru 01, 2009 19:55 Re: MBB&EL - Wątek siostrzany ZAPRASZAMY!

Suche stoi zawsze, bo Emil tak od malego nauczony i Lilly ze schroniska tez. Ale czytajac wiele stron, dowiedzialam sie, ze suche moze stac, bo koty i tak dojadaja a nie jedza. U nas to sie robi w biegu, bo na porzadny posilek nie ma czasu. Trzeba Mamy rzeczy psuc, dywaniki przesuwac i fieranki zciagac...
Mokre rano i wieczorem, po pol saszetki dla kazdego, bo wiecej nie dadza rady.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto gru 01, 2009 19:58 Re: MBB&EL - Wątek siostrzany ZAPRASZAMY!

Rozpieszczone bachorki mamy :ryk:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto gru 01, 2009 20:37 Re: MBB&EL - Wątek siostrzany ZAPRASZAMY!

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Moze powinnam sie wstydzic? A za nic!
Te futerka sa stworzone na to, zeby mnie doprowadzic do bialej goraczki, pocieszyc w smutku i rozniesc mieszkanie...

Jak tam praca dzis, Zlotko?!

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw gru 03, 2009 10:27 Re: MBB&EL - Wątek siostrzany ZAPRASZAMY!

Dzisiejsza noc pelnego ksiezyca moje futerka wziely sie jeszcze bardziej za brojenie. Nie pamietam ile razy w ta i z powrotem po mieszkaniu biegali, bo nie moglam sie skupic na spaniu :evil: Ale rano nie tylko Lilly siedziala mi przed twarza i mnie stukala noskiem, ale i tez Emil sie dolaczyl, czego nigdy do tej pory z nia razem nie robil. 8O Wycierajac twarz po prysznicu wypluwalam nadal pojedyncze wlosy i jednego i drugiego. Czy jakas inna moc w nich wstapila? Nie mam pojecia!

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 441 gości