Gwardziści. Gumiś [*]. Joanina dokocenie, waw!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lis 28, 2009 22:13 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Mocne kciuki za zwycięstwo :!: Robale precz od koteniek :!: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pon lis 30, 2009 18:49 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

Odrobaczanie przebiega dziwnie. Dwa pierwsze dni były w miarę okej. Z Silverka wyłaziło to co trzeba. Trzeciego dnia pojawił się problem. Widać że kicia mniej aktywna, i może raz się załatwiła. Dlatego postanowiłem że zaczekam aż się odetka a jak nie to po prostu 3 partię odrobaczania przełożę o jeden dzień. Dziś rano znalazłem wymiociny co mnie zmartwiło. Widać że coś jej tam nie leży bo dużo wody pije i miej zjada. Ale bawi się, zagląda na blat kuchni. Są ślady krwi na końcu kupska. Może jednak ją to wszystko jakoś podrażnia. Zauważyłem że takie minimalne ślady są wtedy gdy zje coś co ją uczula. Jakoś w parze to idzie. Parafinę podaje im nawet do suchej karmy i o dziwo jedzą. Przez przypadek dziś odkryłem że obie kotki zlizują mi parafinę wylewaną na dłoń. I to nawet ochoczo. Przynajmniej mniej kłopotu z podawaniem.

Odrobaczam równocześnie Gaję. Jej dla odmiany nie pomaga sam przeciwzapalny w postaci Tolfine. Dalej ma powiększone węzły chłonne, kaszle i prycha. Po konsultacji wiem że mam odrobaczać i przejść na antybiotyk Unidox. Więc się nie nudzimy grr. Niech się skończy ta pechowa passa. Przecież koty mają idealną opiekę :evil: Dzięki za kciukasy.

TotemPotem

 
Posty: 74
Od: Pt paź 23, 2009 10:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 01, 2009 14:07 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

TotemPotem

 
Posty: 74
Od: Pt paź 23, 2009 10:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 01, 2009 14:11 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

No i tak mijaja dni nowozakoconych. Kot to temat numer jeden od rana do nocy. I od zmierzchu do świtu również :D

joanina

 
Posty: 497
Od: Nie paź 25, 2009 8:26

Post » Wto gru 01, 2009 15:19 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

joanina pisze:No i tak mijaja dni nowozakoconych. Kot to temat numer jeden od rana do nocy. I od zmierzchu do świtu również :D


Też się na tym łapiemy że przesadzamy :). Jeszcze potęguje to fakt że coś im tam dolega. Dla przykładu mogę powiedzieć że pierwsze moje słowa po przebudzeniu do mojej TŻ (która wcześniej się budzi) brzmią następująco. Jak koty? Wszystko dobrze? Jaka kupa? Obłęd jakiś. :1luvu:

Joanino czy możesz mi powiedzieć albo to jakoś sprawdzić, jakim antybiotykiem wyleczyłaś swoje koty. Gaja jest leczona Unidoxem ale gdyby nie działał to może zasugeruję wetowi Twój lek.

TotemPotem

 
Posty: 74
Od: Pt paź 23, 2009 10:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 01, 2009 20:47 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

Przepraszam - zupełnie nie na temat. Dziś byłam z Bokirką u naszej wetki, która leczy i oddaje do adopcji bezdomniaczki. Przytulałam tę koteńkę viewtopic.php?f=13&t=104051 i ze łzami w oczach musiałam ją zostawić... Koteńka cudowna, cudowna, cudowna... Niestety - mając 5 kotów, w tym 3 koty specjalnej troski, a wśród nich kotę z poważną wadą genetyczną - nie mogę sobie pozwolić na następną kociastą... Może wiecie coś o jakimś fajnym domku dla niej? Jest nieziemsko miziastą, niesamowicie puszystą, przepiękną przytulanką.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro gru 02, 2009 8:44 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

Hej TotemPotem. My tez chodzimy do doktor Uznańskiej i wyleczylismy małego Unidoxem. Wlasciwie historia ciagnie sie juz dlugo, bo dopiero teraz kończy przyjmować lek. Najpierw mialo sie obyć bez antybiotyku, dostawal tylko krople do oczu. Półtora tygodnia temu stracil glos i kuracja dr Uznańskiej postawiła go na nogi od razu. (Wczoraj byliśmy na wizycie kontrolnej i kotuchy sa okazami zdrowia). Funia z resztą jest bardziej odporna i na szczęście infekcja nie rozwinęła się u niej.

Vega moi znajomi to głównie psiarze i to najczęściej z małymi dziećmi, kot raczej nie mieści się w ich planie pięcioletnim. Będę trzymać kciuki za los koteczek. Tri jest przepiekna.

joanina

 
Posty: 497
Od: Nie paź 25, 2009 8:26

Post » Śro gru 02, 2009 20:39 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

joanina pisze:Hej TotemPotem. My tez chodzimy do doktor Uznańskiej i wyleczylismy małego Unidoxem. Wlasciwie historia ciagnie sie juz dlugo, bo dopiero teraz kończy przyjmować lek. Najpierw mialo sie obyć bez antybiotyku, dostawal tylko krople do oczu. Półtora tygodnia temu stracil glos i kuracja dr Uznańskiej postawiła go na nogi od razu. (Wczoraj byliśmy na wizycie kontrolnej i kotuchy sa okazami zdrowia). Funia z resztą jest bardziej odporna i na szczęście infekcja nie rozwinęła się u niej.


U nas wyglądało to podobnie. Ale poprawy nie było więc od 3 dni podajemy Unidox. Może pamiętasz jak długo podawaliście antybiotyk i kiedy nastąpiła jakaś poprawa ? My dajemy 1/6 tabletki wedle zaleceń.

TotemPotem

 
Posty: 74
Od: Pt paź 23, 2009 10:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 03, 2009 10:32 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

10 dni, 1/4 tabletki, Grubek jest spory, wtedy wazyl 1,75 kg. Widoczna poprawa byla od razu (zadzialal zastrzyk przeciwbolowy). Ale sam stan zapalny byl jeszcze po tygodniu, dlatego kuracja zostala przedluzona (z 7 do 10 dni).

joanina

 
Posty: 497
Od: Nie paź 25, 2009 8:26

Post » Czw gru 03, 2009 15:15 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

Muszę spokojnie poczekać na efekty. Widać już poprawę u Gaji. Oby tak dalej. Największą zmianę zauważyłem u Silver. Była zarobaczona i nie czuła się dobrze. Biegunki i wymioty ustały. Pierwszy etap odrobaczania mamy za sobą. Za dwa tygodnie powtórka z rozrywki. Oprócz zwykłego jedzenia Silver dostaje (Gaja też) osłonowy Lakcid,witaminki i trochę Convalescence Support. Kot jest jak nowo narodzony. Non stop lata z Gają i urwisuje. Futro wygląda już o wiele lepiej. Podaje jej też pastę ułatwiającą pozbywanie się kłaków i często ją wyczesuje. Full wypas serwis :)

Niech dziewczyny wyjdą na prostą, wzmocnią się i będziemy szczepić. Nagrywam kamerą ich poczynania. Potem trochę pracy z konwertowaniem materiału, cięcie, składanie i film będzie gotowy :mrgreen: .

TotemPotem

 
Posty: 74
Od: Pt paź 23, 2009 10:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 03, 2009 20:14 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

TotemPotem pisze:Niech dziewczyny wyjdą na prostą, wzmocnią się i będziemy szczepić. Nagrywam kamerą ich poczynania. Potem trochę pracy z konwertowaniem materiału, cięcie, składanie i film będzie gotowy :mrgreen: .


To my sobie tu cichutko przycupniemy i poczekamy na film. :lol:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Nie gru 06, 2009 23:57 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

zanim TotemPotem będzie gotowy, to proszę:

http://cuteoverload.com/2009/06/10/kitt ... -anywhere/
http://www.youtube.com/watch?v=EUI1pJvu ... re=channel
http://www.youtube.com/watch?v=kYypEW94GyU
http://www.youtube.com/watch?v=6Gknp-8ltmE
http://www.youtube.com/watch?v=Wvo-g_JvURI


tego proszę unikać
http://izismile.com/2009/03/24/bath_tim ... _pics.html


no i oczywiście klasyka: PAKOWANIE PREZENTU

1. Posprzątaj stół, żeby przygotować miejsce na pakowanie prezentu.

2. Idź do szafki i weź torbę, w której masz prezent. Zamknij szafkę.

3. Otwórz szafkę i wyjmij kota.

4. Idź do kredensu i wyciągnij rolki papieru pakowego.

5. Wróć i wyjmij kota z kredensu.

6. Idź do szuflady i zabierz przezroczystą taśmę klejącą, wstążeczki,
nożyczki, naklejki, etc.

7. Połóż prezenty i wszystkie materiały na stole, żeby przygotować strategię opakowywania.

8. Wróć do szuflady, żeby zabrać sznurek. Wyjmij kota, który tam siedział od ostatniego otwarcia i zabierz
sznurek..

9. Otwórz ponownie szufladę i ponownie wyjmij kota.

10. Wyjmij prezent z torby.

11. Wyjmij kota z torby.

12. Otwórz pudełko i sprawdź prezent. Wyjmij kota z pudełka i wsadź prezent z powrotem.

13. Połóż papier, żeby można go było pociąć.

14. Spróbuj ładnie wyprostować papier. Zdaj sobie sprawę, że kot jest pod
spodem. Wyjmij go.

15. Przytnij papier na wymiar, starając się ciąć po prostej.

16. Wyrzuć pierwszy papier, bo kot starał się złapać nożyczki i wszystko podarł.

17. Przytnij drugi papier na wymiar, umieszczając kota w torbie po prezencie.

18. Umieść prezent na wyciętym papierze.

19. Podnieś krawędzie papieru, żeby szczelnie owinąć prezent. Zastanów się dlaczego krawędzie nie sięgają i wyjmij
kota, który jest między papierem i prezentem.

20. Umieść prezent na papierze, przycinając taśmę klejącą.

21. Kolejne 20 minut poświęć na staranne usunięcie taśmy z kota za pomocą pęsety.

22. Dociśnij papier za pomocą taśmy klejącej, ładnie wygładzając rogi.

23. Poszukaj rolki ze wstążką. Postaraj się złapać kota w holu, żeby odebrać wstążkę.

24. Spróbuj owinąć prezent wstążką w obydwu kierunkach.

25. Zwiń ponownie wstążeczkę i usuń papier podarty z powodu entuzjastycznej zabawy kota z końcówką wstążeczki.

26. Kroki 13-20 powtórz aż do ostatniego arkusza papieru.

27. Zadecyduj o pominięciu kroków 13-17, aby zaoszczędzić czas i zmniejszyć ryzyko utraty ostatniego arkusza
papieru. Przynieś stare pudło kartonowe, o którym wiesz, że pasuje rozmiarem do arkusza papieru.

28. Umieść prezent w pudełku i przywiąż sznurkiem.

29. Usuń sznurek, otwórz pudełko i wyjmij kota.

30. Wsadź wszystkie materiały do pakowania w torbę i idź do pokoju zamykanego na klucz.

31. Będąc już w pokoju, zamknij drzwi i wyjmij ponownie wszystkie rzeczy..

32. Wyjmij kota z pudełko, otwórz drzwi, wystaw kota, zamknij drzwi na klucz.

33. Powtórz poprzedni krok tyle razy, ile razy okaże się to konieczne. Dopóki nie usłyszysz miauczenia za drzwiami.

34. Połóż ostatni arkusz papieru . (Wiem, że to trudne w małej łazience, ale spróbuj.)

35. Zdaj sobie sprawę, że kot już jest na papierze. Otwórz drzwi i przejrzyj różne kredensy w poszukiwaniu papieru
z zeszłego roku. Przypomnij sobie, że nie ma już tego papieru, bo w zeszłym roku kot też ci pomógł.

36. Wróć do zamykanego pomieszczenia, usiądź na muszli i zastanów się, jak poskładać papier tak, żeby chociaż
trochę nadawał się na opakowanie.

37. Owiń pudełko papierem i zacznij drobne naprawy za pomocą taśmy klejącej. Zwiąż wszystko tasiemką i udekoruj
kokardami, żeby zasłonić najgorsze miejsca.

38. Podpisz ładnie prezent i usiądź wygodnie, podziwiając swoje dzieło i gratulując sobie zapału.

39. Otwórz drzwi, idź do kuchni, żeby zrobić sobie coś do picia i nakarmić kota.

40. Kolejne 15 minut poświęć poszukiwaniu kota, zanim zdasz sobie wreszcie sprawę.

41. Rozpakuj prezent, otwórz pudełko i wyjmij kota.

42. Zbierz wszystkie kawałki papieru pakowe, nakarm kota i powróć po raz ostatni do łazienki, upewniając się, że
jesteś sam, a drzwi są zamknięte.

43. Znajdź ostatnie podarte i pogniecione skrawki papieru, starając się dopasować najbardziej pasujące do siebie.

44. Podejmij bezskuteczne próby owinięcia prezentu. Przewiąż wszystko wystrzępioną tasiemką i dodaj ozdoby w
postaci pogniecionych kokardek. Podpisz i umieść prezent w torbie w obawie, że ktoś mógłby go zobaczyć.

45. W momencie wręczania słodko się uśmiechaj obdarowywanemu, kiedy będzie starał się ukryć zawód, spowodowany źle
opakowanym prezentem.

46. Poprzysięgnij sobie, że w następnym roku opakowywanie zlecisz pani w sklepie.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon gru 07, 2009 0:18 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

dellfin612 pisze:zanim TotemPotem będzie gotowy, to proszę:

http://cuteoverload.com/2009/06/10/kitt ... -anywhere/
http://www.youtube.com/watch?v=EUI1pJvu ... re=channel
http://www.youtube.com/watch?v=kYypEW94GyU
http://www.youtube.com/watch?v=6Gknp-8ltmE
http://www.youtube.com/watch?v=Wvo-g_JvURI


tego proszę unikać
http://izismile.com/2009/03/24/bath_tim ... _pics.html


no i oczywiście klasyka: PAKOWANIE PREZENTU

1. Posprzątaj stół, żeby przygotować miejsce na pakowanie prezentu.

2. Idź do szafki i weź torbę, w której masz prezent. Zamknij szafkę.

3. Otwórz szafkę i wyjmij kota.

4. Idź do kredensu i wyciągnij rolki papieru pakowego.

5. Wróć i wyjmij kota z kredensu.

6. Idź do szuflady i zabierz przezroczystą taśmę klejącą, wstążeczki,
nożyczki, naklejki, etc.

7. Połóż prezenty i wszystkie materiały na stole, żeby przygotować strategię opakowywania.

8. Wróć do szuflady, żeby zabrać sznurek. Wyjmij kota, który tam siedział od ostatniego otwarcia i zabierz
sznurek..

9. Otwórz ponownie szufladę i ponownie wyjmij kota.

10. Wyjmij prezent z torby.

11. Wyjmij kota z torby.

12. Otwórz pudełko i sprawdź prezent. Wyjmij kota z pudełka i wsadź prezent z powrotem.

13. Połóż papier, żeby można go było pociąć.

14. Spróbuj ładnie wyprostować papier. Zdaj sobie sprawę, że kot jest pod
spodem. Wyjmij go.

15. Przytnij papier na wymiar, starając się ciąć po prostej.

16. Wyrzuć pierwszy papier, bo kot starał się złapać nożyczki i wszystko podarł.

17. Przytnij drugi papier na wymiar, umieszczając kota w torbie po prezencie.

18. Umieść prezent na wyciętym papierze.

19. Podnieś krawędzie papieru, żeby szczelnie owinąć prezent. Zastanów się dlaczego krawędzie nie sięgają i wyjmij
kota, który jest między papierem i prezentem.

20. Umieść prezent na papierze, przycinając taśmę klejącą.

21. Kolejne 20 minut poświęć na staranne usunięcie taśmy z kota za pomocą pęsety.

22. Dociśnij papier za pomocą taśmy klejącej, ładnie wygładzając rogi.

23. Poszukaj rolki ze wstążką. Postaraj się złapać kota w holu, żeby odebrać wstążkę.

24. Spróbuj owinąć prezent wstążką w obydwu kierunkach.

25. Zwiń ponownie wstążeczkę i usuń papier podarty z powodu entuzjastycznej zabawy kota z końcówką wstążeczki.

26. Kroki 13-20 powtórz aż do ostatniego arkusza papieru.

27. Zadecyduj o pominięciu kroków 13-17, aby zaoszczędzić czas i zmniejszyć ryzyko utraty ostatniego arkusza
papieru. Przynieś stare pudło kartonowe, o którym wiesz, że pasuje rozmiarem do arkusza papieru.

28. Umieść prezent w pudełku i przywiąż sznurkiem.

29. Usuń sznurek, otwórz pudełko i wyjmij kota.

30. Wsadź wszystkie materiały do pakowania w torbę i idź do pokoju zamykanego na klucz.

31. Będąc już w pokoju, zamknij drzwi i wyjmij ponownie wszystkie rzeczy..

32. Wyjmij kota z pudełko, otwórz drzwi, wystaw kota, zamknij drzwi na klucz.

33. Powtórz poprzedni krok tyle razy, ile razy okaże się to konieczne. Dopóki nie usłyszysz miauczenia za drzwiami.

34. Połóż ostatni arkusz papieru . (Wiem, że to trudne w małej łazience, ale spróbuj.)

35. Zdaj sobie sprawę, że kot już jest na papierze. Otwórz drzwi i przejrzyj różne kredensy w poszukiwaniu papieru
z zeszłego roku. Przypomnij sobie, że nie ma już tego papieru, bo w zeszłym roku kot też ci pomógł.

36. Wróć do zamykanego pomieszczenia, usiądź na muszli i zastanów się, jak poskładać papier tak, żeby chociaż
trochę nadawał się na opakowanie.

37. Owiń pudełko papierem i zacznij drobne naprawy za pomocą taśmy klejącej. Zwiąż wszystko tasiemką i udekoruj
kokardami, żeby zasłonić najgorsze miejsca.

38. Podpisz ładnie prezent i usiądź wygodnie, podziwiając swoje dzieło i gratulując sobie zapału.

39. Otwórz drzwi, idź do kuchni, żeby zrobić sobie coś do picia i nakarmić kota.

40. Kolejne 15 minut poświęć poszukiwaniu kota, zanim zdasz sobie wreszcie sprawę.

41. Rozpakuj prezent, otwórz pudełko i wyjmij kota.

42. Zbierz wszystkie kawałki papieru pakowe, nakarm kota i powróć po raz ostatni do łazienki, upewniając się, że
jesteś sam, a drzwi są zamknięte.

43. Znajdź ostatnie podarte i pogniecione skrawki papieru, starając się dopasować najbardziej pasujące do siebie.

44. Podejmij bezskuteczne próby owinięcia prezentu. Przewiąż wszystko wystrzępioną tasiemką i dodaj ozdoby w
postaci pogniecionych kokardek. Podpisz i umieść prezent w torbie w obawie, że ktoś mógłby go zobaczyć.

45. W momencie wręczania słodko się uśmiechaj obdarowywanemu, kiedy będzie starał się ukryć zawód, spowodowany źle
opakowanym prezentem.

46. Poprzysięgnij sobie, że w następnym roku opakowywanie zlecisz pani w sklepie.


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto gru 08, 2009 15:06 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

Koci upór nie ma granic. Konsekwencje nie są ważne, ważne jest osiągnięcie celu (czyli wejście tam gdzie kot nie jest mile widziany).
Dzięki tej właściwości moja Funia wykonała dziś klasyczny koci numer - kapiel w wannie. Naprawdę ją ostrzegałam, odganiałam i tak znalazła sposób. Efektem było mokre futro i podrapanie mojego tyłka :twisted: .
Grubuś jest świadkiem, widział wszystko z umywalki :!:

joanina

 
Posty: 497
Od: Nie paź 25, 2009 8:26

Post » Wto gru 08, 2009 15:26 Re: Gwardziści w DS - uwaga na odrobaczanie. Gumiś [*]

joanina pisze:Koci upór nie ma granic. Konsekwencje nie są ważne, ważne jest osiągnięcie celu (czyli wejście tam gdzie kot nie jest mile widziany).
Dzięki tej właściwości moja Funia wykonała dziś klasyczny koci numer - kapiel w wannie. Naprawdę ją ostrzegałam, odganiałam i tak znalazła sposób. Efektem było mokre futro i podrapanie mojego tyłka :twisted: .
Grubuś jest świadkiem, widział wszystko z umywalki :!:



Wykąpałaś ją od razu? :) Ja mam ambitny plan kąpieli po szczepieniach, zobaczymy co się będzie działo :) Co do wchodzenia to my walczymy aby nie wchodziły na blat kuchenny ale słabo to idzie :twisted: bo uparte potwory.

TotemPotem

 
Posty: 74
Od: Pt paź 23, 2009 10:33
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 94 gości