» Czw gru 03, 2009 22:21
Re: Brenda,najmilszy kot na świecie.Celinka w domku.
Miałam telefon w sprawie Brendzi.Pani przeczytała wątek i bardzo chce kotkę.Oczywiście umowa adopcyjna i wizyta przedadopcyjna jak najbardziej.Gosiar ma się z Panią skontaktować.Pani bardzo chciałaby jak najwcześniej,ale poczekamy do świąt.Niech sobie Brenda wydobrzeje po sterylce.
Oj,będzie ciężko.Mój ostatni tymczas.W dodatku to taka słodka kicia.Mam nadzieję,że polubi nową Dużą i zaprzyjaźni się ze Stefanem.Bo tak prawdę mówiąc,Brenda to taki MÓJ kot.Ale jest młodziutka,pewno szybko zaakceptuje zmiany.Będzie wiosną i latem biegać po bezpiecznym terenie,łapać motylki,wygrzewać się na słonku,ostrzyć pazurki o pnie drzew,taki trochę koci raj,prawda?Ja jej tego zapewnić nie mogę.