Ptachu 2, Ptachu leje, zamorduję go. Biedaki na działkach

Poryczałam się. Nie wiedziałam, że były tak razem związanie te zwierzaki. Bardzo mi przykro, Iwona.

Bardzo mi przykro, Iwciu

[*] Mikunia [*]

tak mi przykro...
przytulam, Iwciu.

Iwciu, mocno przytulam...

bardzo przytulam Iwciu...

kiedy umarł mój Fikuś(pies)
to tak jakby się skończyła cała epoka

Mikuniu [']

iwcia pisze:

Dopiero doczytałam, bardzo, bardzo mi przykro Iwonko :cry:

.

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

biegaj Mikuniu po tamtej stronie [*] cudna psinko... :cry:

bardzo mi przykro iwciu

Gdzieś mi błądzi głowa, robię dziwne rzeczy.
Wczoraj po powrocie od naszej doc z Ptachem, ma zapalenie krtani, wysiadłam z samochodu i poszłam do domu, przed drzwiami przypomniałam sobie o Ptachu.
Po pracy zatrzymałam się w mini markecie, kupiłam Mikuni kurczaka jak codzień :cry:

Wieczorem omal nie spaliłam domu gotując tego kurczaka kociastym, śmierdzi jeszcze dziś, garnek poszedł do śmieci.

Była i nie ma jej.
Pusto...

Mikuniu ['] Iwonko... tulkam mocno

kiedy odeszła Argi, nie umiałam się pozbierać, wciąż mi jej brakuje

iwcia pisze:
Była i nie ma jej.
Pusto...

Jest.
Chociaż pusto...

Doczytałam o Mikuni.........przykro mi . Moja sunia miała 12 lat gdy odeszła, nadal mi jej brak, choć minęło już wiele lat. Przyjaciół pamięta się zawsze .

Bry,

Duża ostatnio dziwnie się zachowuje, ale wybaczam jej wszystko, przychodzę nawet do niej pomiziać się i poprzytulać, bo jest bardzo smutna.

Przykro jest jej też z innego powodu, wszyscy polują na Kratunię, szczególnie upodobał sobie ją Kurczak, który po eksperymentalnej kuracji poczuł się dużo lepiej, choć mięśnie nadal go bolą, ale już nie tak bardzo, zaczął nawet biegać.
Kratunia boi się swojego cienia, ona ma schizofrenię wg Dużej i nasze polowania ją utwierdzają w tym, że wszystkie koty chcą ja pobić a nawet zabić.

Nowa czarna z mordowni dostała wreszcie imię, Duża nie mogła się zdecydować i wyręczyła ją w tym nasza doc, to Neska. Neska jest w kiepskim stanie, wygląda jak szkielet obciągnięty skórą, niepokojąco przypomina Dużej Teklunie. Jest bardzo spokojna, potwornie chuda, je tylko suche, Duża próbowała najróżniejsze jedzenie, ale Neska je tyko royala, wyniki ma nie najlepsze do twego podniesione wątrobowe, musi być na specjalnej karmie, Duża się martwi czy Nesia przeżyje, bo oprócz choroby to ona nie ma chęci do życia i to najbardziej niepokoi Dużą.
Stelli znów wróciły biegunki, ale na szczęście jest już metronidazol w zastrzykach i Duża ma nadzieję, że wreszcie się uda wyleczyć Stellunię i nie będzie już nawrotów biegunki. Musi się udać, bo w przyszłą sobotę Stella ma już zapisaną sponsorowaną wizytę u dentysty (dziękujemy aga9955 :1luvu:

).
Staruszek Bond ma po zabiegu czyszczenia paszczy, czyli wyrwaniu niemal wszystkich zębów, lekko podniesione wskaźniki nerkowe, dostał phytophale i jako suche ma jeść renal, Duża liczy na to, że wyniki wrócą do normy, martwi się tylko czy ktoś pokocha takiego staruszka.
Rudy Leon po kastracji doszedł do siebie błyskawicznie, znów roznosi całe mieszkanie, Duża mówi, że jeszcze trochę i zrobi to, co jego poprzedni opiekunowie, wystawi go za drzwi :strach:

.
Ja dziś nasikałam w przedpokoju przy drzwiach wyjściowych, tak, ze wypłynęło za drzwi :oops:

, Duża się wściekła, bo rano musiała myć klatkę schodową.

Gdyby ktoś zechciał nas poratować bytową karmą, bylibyśmy bardzo wdzięczni :oops:

, Duża ma teraz 5 kotów na różnych karmach weterynaryjnych.

Ptachu

Ale sie dzieje

Ptachu, nie lepiej do kuwety?

Mru

Ptachu 2, Ptachu leje, zamorduję go. Biedaki na działkach

Kto przegląda forum