Astra już w domku u kamilka_04

[magdaradek]

wszystko będzie dobrze, trzymam wielkie kciuki i myślę o Was Kamilko

[gosiaa]

Trzymamy kciuki

[kamilka_04]

Asterka jest od 9:15 u weta... Mam ją odebrać o 12:30. Dzięki za kciuki, na pewno wszystko będzie dobrze. Maleńka chyba przeczuwała co się święci, bo miauczała w samochodzie strasznie. A ona generalnie do miaukających głośno nie należy...

[Asia_Siunia]

Wszystko będzie dobrze. Niedługo sama zobaczysz. A u jakiego weta jest?

[kamilka_04]

U Pękali, na Suleckiego. Wcześniej robiłam sterylki gdzieś indziej, ale Pękala robi je perfekcyjnie. Także Asterka jest właśnie w jego rękach

[Asia_Siunia]

Moje oba też u niego . Z tym, ze teraz Nikitę nie robił on sam osobiście tylko ta niwa lekarka.

[kamilka_04]

Wróciłyśmy! Asterka cała, zdrowa i wysterylizowana! Ma cięcie z boku. Po wypuszczeniu, zrobiła rundkę po mieszkaniu, ale nie trzyma się stabilnie na łapkach. To zresztą normalne. Także teraz dochodzi do siebie.
Najważniejsze, że wszystko w porządku

U weta spotkałam dziewczyny z Fundacji. Szkoda, że w tak przykrych okolicznościach
[*] Blair
[*] Rudy

[magdaradek]

Astercia dzielna dziewczynka
już taka dorosła panienka........a dopiero taka maleńka była jak te dzieci rosną.......

[kamilka_04]

Ano Zapomniałam napisać, że zrobiła duże wrażenie w gabinecie, choć była tam już kolejny raz "taka ładna, jak z reklamy" Astercia trochę zjadła i teraz śpi. I dobrze, niech się regeneruje Dziewczynka.
Wieczorkiem wrzucę fotki. Mam nadzieję, że będą w miarę dobrej jakości, bo robiłam bez flesza, żeby Malutkiej nie męczyć.

[Asia_Siunia]

Wróciłyśmy! Asterka cała, zdrowa i wysterylizowana! Ma cięcie z boku. Po wypuszczeniu, zrobiła rundkę po mieszkaniu, ale nie trzyma się stabilnie na łapkach. To zresztą normalne. Także teraz dochodzi do siebie.
Najważniejsze, że wszystko w porządku

U weta spotkałam dziewczyny z Fundacji. Szkoda, że w tak przykrych okolicznościach
[*] Blair
[*] Rudy

Super, ze już w domowych pieleszach Asterka będzie do siebie dochodzić.

[kamilka_04]

Maleńka się obudziła. Popłakuje co jakiś czas bezgłośnie, jak to ma w zwyczaju. Teraz leży na fotelu za mną i wtula się. Niech już będzie jej lepiej...
Poniżej obiecane fotki. Najpierw sprzed kilku dni.

na łóżeczku
toaleta poranna
stół- ulubiony mebel Asterci
jak wyżej
od niedawna ulubiona zabawka- piórko łabędzia- oczywiście Duża jest niezbędna do zabawy, no bo samo piórko to nic ciekawego
jak wyżej
czujna jak zawsze

Fotki po sterylce.

[Asia_Siunia]

Słodka, srebrna Asterka


Widać, ze po sterylce jeszcze jest smutna ale za 2 dni będzie już lepiej. U kotek jak widać to zabieg o wiele bardziej inwazyjny...Buziaki w srebrne pysio od nas i szybkiego powrotu do formy!

[Agn]

Widziałam malutką dziś u weta.
Jeszcze taka średnio przytomna była, ale już sobie siedziała i patrzyła na świat.

Dwa dni i będzie zupełnie sobą.

[Asia_Siunia]

Czemu wy się wszyscy gdzieś tam miajcie...a ja ...po kiego grzyba zachciało mi się mieszkać "pod Toruniem"...teraz to się czuję jakbym mówiła "za Uralem"

[magdaradek]

Ależ ona jest piękna sreberko kochaniutkie, gwiazdka malutka....
niezbyt zadowolona jest po zabiegu, pewnie nie rozumie co się stało. Niedługo będzie dobrze. Coraz lepiej