Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Vespa pisze:Ja bardzo chcę mieć kolejnego kota, tylko właśnie mam wielkie obawy, żeby Isia nie miała dyskomfortu a wręcz odwrotnie. Wie skubana że jest najważniejsza, nie chcę żeby straciła grunt pod nogami, tym bardziej że towarzysz naprawdę jej się przyda (dużo pracujemy z moim TŻ). Stąd pytanie - ok rozumiem nie ma reguł - ale tak pi razy oko, bezpieczniej dla obu stron wziąć małe gówno, czy dorosłego kota? Czy płeć ma znaczenie skoro Isia jest po sterylce?
zabers pisze:Płeć nie ma znaczenia. Najlepiej, żeby był dużo młodszy i dogadywał się z innymi kotami. Sama tak zrobiłam (tylko wg. tego klucza szukałam, jadąc po małego nawet nie wiedziałm jak wygląda) i jest ok.
ewar pisze:Płeć nie ma znaczenia.Mam dwie kotki na stałe i one są już tak przyzwyczajone do tymczasów,że akceptują każdego kota.Takie po prostu są,ale dokocenie bywa czasem trudne.Bierz kota,bo jedynaczka to fatalny pomysł,szczególnie,jeśli musi zostawać sama w domu.Może popaść w depresję,z nudów wylizywać futro..itd.Jeżeli będziecie ją głaskać,przytulać,nie poczuje się odrzucona i łatwiej zaakceptuje nowego lokatora.Statystycznie rzecz ujmując (ale to tylko statystyka) kocurki są bardziej miziaste od kotek.Weźcie takiego, który Wam będzie się podobał,a ja będę mocno trzymać kciuki,żeby się dogadały.
Vespa pisze:Dzięki![]()
No to zaczynam poszukiwania małego kociaka. Preferencji określonych nie mam, aby małe zdrowe było (nie mam na razie wiedzy i doświadczenia żeby wziąć chore/niepełnosprawne). Pochwalę się na forum jak znajdę małego dokota. Dziękuję za rady
vega36 pisze:KoniecznieI bardzo proszę - wstaw fotki
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości