Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny II

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie lis 29, 2009 14:35 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny II

hmm to chyba lepiej dla mnie żeby zjadł sam, bo karmienie go strzykawką może być wielkim wyzwaniem :lol:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie lis 29, 2009 14:38 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny II

agul-la pisze:hmm to chyba lepiej dla mnie żeby zjadł sam, bo karmienie go strzykawką może być wielkim wyzwaniem :lol:

tak ci się wydaje, Glaki jak miał problemy z brzuszkiem i dwa dni mu mleczko kocie strzykawką dawałam to teraz jak widzi jakiekolwiek mleko, czy jakąkolwiek strzykawkę to się dopomina :oops:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Nie lis 29, 2009 14:50 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny II

idę gotowac to siemię, zdam relację jak zrobię :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie lis 29, 2009 14:56 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny II

Dzień dobry! :wink: Nic nie gotowalam przez dwa dni, bo umierałam. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie lis 29, 2009 14:57 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny II

piszesz to z taką radością, że się zastanawiam od czego to umieranie było :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie lis 29, 2009 15:14 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny II

dziewczyny ja nawet siemienia zrobic nie umiem. zalałam ziarenka szklaną wody i miałam gotowac przez kilka minut. gotuję, ale glutki się z tego nie robią, tylko woda coraz bardziej brązowa :roll:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie lis 29, 2009 15:21 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny II

agul-la pisze:dziewczyny ja nawet siemienia zrobic nie umiem. zalałam ziarenka szklaną wody i miałam gotowac przez kilka minut. gotuję, ale glutki się z tego nie robią, tylko woda coraz bardziej brązowa :roll:

8O
moja koleżanka to zalewała toto gorącą wodą i odstawiała - jak jej lekarz zalecił na nerki chyba.

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Nie lis 29, 2009 15:22 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny II

zaczyna się robić kisiel, zobaczymy dalej. też myslalam ze to zalac trzeba, ale ta napisali na opakowaniu 8O
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie lis 29, 2009 18:20 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny II

agul-la pisze:piszesz to z taką radością, że się zastanawiam od czego to umieranie było :D

Agu-la :ryk: :ryk: :ryk:

No, z radością, że nie umarłam. :lol:


Migrena.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie lis 29, 2009 18:24 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny II

no coo?bo taki usmiech przy tym był :roll:
a migrenę to może mieć królowa angielska, a ciebie to łeb po prostu nap... tak? :lol:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie lis 29, 2009 18:27 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny II

czyli ja i tak bym miała bo ja szlacheckiego rodu - herbu Ogończyk :mrgreen: teraz wiem dlaczego cierpię

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Nie lis 29, 2009 18:28 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny II

jak ze szlacheckiego to masz globusa, migreny są dla królów zarezerwowane :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie lis 29, 2009 18:35 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny II

agul-la pisze:no coo?bo taki usmiech przy tym był :roll:
a migrenę to może mieć królowa angielska, a ciebie to łeb po prostu nap... tak? :lol:

Jasne :lol: Plus dodatki. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie lis 29, 2009 18:38 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny II

oba koty dostały miesko polane kisielem z siemienia. jedzą. oby tylko w żołądku ryśka zostało :roll:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie lis 29, 2009 18:41 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny II

agul-la pisze:oba koty dostały miesko polane kisielem z siemienia. jedzą. oby tylko w żołądku ryśka zostało :roll:

oby :ok:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 121 gości