Dzięki, Bungo!
Drillowa, temat jest do dogrania, myślę że z Agatą sprawę załatwimy. W tej chwili Agata jest za granicą, wraca dziś wieczorem albo jutro rano. Technicznie wyglądamy tak:
Szelka (kociak Agaty) jutro ma ostatni Zylexis i potem będzie do odebrania. Wówczas dogramy z Agatą jej odbiór i kwestię przewiezienia Skarpeciary (imię jest robocze, "skarpetki" i tak dziurawe

). Byłoby to gdzieś w przyszłym tygodniu, zależy jak TŻ Agaty będzie dysponował czasem, ale na pewno w przyszłym tygodniu bo ja wylatuję w niedzielę, t.j. właśnie 06.