O tej babie czytałam...
Powinna dostać dożywocie i do jedzenia dostać tylko wodę z cukrem raz na jakiś czas.....
Spać nie mogłam wczoraj bo mąż też to rozpamiętuje...Nasza córeczka jest w podobnym wieku
Moderator: Estraven
solangelica pisze:kinga w. pisze:shira3 pisze: czyli jednak rhezus maczał palce![]()
Zołza złośliwa!
...yyy od kiedy to geny przenoszone sa poprzez maczanie... palcow?!![]()





kinga w. pisze:Cześć... Zmarzłam. Poza tym kicha - zimno, nie ma ludzi. Dziwnie - zawsze przed mikołajkami, przed Świętami jest większy ruch a tu kicha jak w styczniu. Szelka rozrabia na całego. Jest ok. Sorry, idę spać - zagrzać się przede wszystkim.



kinga w. pisze:Szelka po wecie - jutro ostatni Zylexis i antybiotyk i wet proponuje na razie odpuścić, dac jej szansę zwalczyc kk samodzielnie. Ma trochę sensu jego tok myślenia - po cholerę wzmacniać system immunologiczny, jednocześnie osłabiając go antybiotykiem? Katarek jeszcze po nocy furczy w nosie, ale w ciągu dnia oddycha czysto. Zachowanie normalne dla małego kociaka - je, bawi się, śpi.


Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 13 gości