Cóż za cudny wąteczek. Trafiłam tu przez przypadek ale uśmiałam się po pachy. Aż humor mi się poprawił Ale widzę, ża dawno nikt tu nie był czyżby wątek już nieaktywny
odwiedzający nasz pan, a więc trochę fotek Ryszardy:
Na ostatnim zdjęciu Rysia hipnotyzuje Dinusia żeby bliżej nie podchodził. Dinka już niestety nie ma z nami na pierwszych zdjęciach wychodzi Ryszardzie iście bezdomne/śmietnikowe podejście do wygodnych miejsc- karton, styropian no i ewentualnie na łóżku. Rycha jest menda i się nie chce przytulać, ale nadal śpi ze mną w nocy, uwalona między nogami, akurat tak żebym nie mogła się ruszyć
oraz Franek: w pozie na kucharza oraz z Dinkiem, Franio chyba jednak kiedyś mieszkał z psem.
Franek & Rysia Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.
piękne, piękne... Widzę pokrewieństwo dusz Ryśki z moją prawieczarną Axlą. No, może poza apetytem. A ten Twój tytuł to chyba coś nie teges? Zapraszamy do siebie: viewtopic.php?t=89550&highlight=axla+iedek pozdrawiamy.
hihi super wątek o Twoich futerkach też mamy czarnuszka - tyle że kocurka - i czarnego psiaka. bardzo mi się tu podoba poproszę o częstsze aktualizacje!
my też szukamy psiaka, ale nie ma drugiego takiego Dinusia...
dziś po powrocie do domu po 14godzinnej nieobecności zastała mnie przewrócona kuweta, i jej zawartość malowniczo wykopana na pół łazienki nie wiem jak one to robią. Franio po wyczyszczeniu uszu (infekcja jakaś), obejrzeniu paszczy (zauważyłam ułamany kawałek kiełka ) i wyczesaniu wyładowuje teraz stresy na czarnej, goniąc ją w tę i z powrotem i podgryzając w poślada panienka za to robi włamy do śmietnika. nie szkodzi że nie ma w nim nic ciekawego
Franek & Rysia Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.
czarne koty są wyjątkowe i wyjątkowo zdolne też! i nie wiem czemu odkąd zakupiłam Rychoodporny antywłamaniowy śmietnik to już jej nie interesuje jego zawartość chciałam zobaczyć jak sobie poradzi z przykrywką...
Franek & Rysia Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.
rambo, Rysiula ma lekkiego zezika, c'nie? kocham czarne koty, a z takim zezikiem to już w ogóle i tak sobie myślę, że jak kiedyś będę w Gdyni, to Cię z miłą chęcią odwiedzę i wycałuję Frania oraz Ryśkę