Witajcie Kochani
no i zaś ino na chwilkę aż mi wstyd normalnie
Zapewniam że Mieto głodzony nie jest bo mu zapewniłam karmę dobrej jakości
ino taki łapczywy i wszystkożerny
kto wie co dostawał do jedzenia
Strasznie wdzięczny za opiekę i uwolnienie od złego
nie licząc tej zupy bo to był numer okropny
Muki wyleguje sie w miom wyrku
wypychała mnie z niego w nocy swoim małym dopskiem
Od rana w nerwach jestem
wiewióra Basia przyprowadziła Gościa
narazie obserwujemy
czy to czyjś kotek czy znowu jakas bida
Matko ino nie to
Śliczny Krówek ,tak pieknie łaciaty
młody bardzo jak widzę
boi się i zagląda tylko zza drzew
Basia już oczywiście przywaliła mu jabłkiem

zołza jedna puchata
Zaniosłam na okienko piwniczne miskę z serduszkami i suchą karmę
może Kotek potem podejdzie i sobie podje
Nie wiem ale zaczynam się bac nadchodzącej zimy
Koty już snią mi się intensywnie po nocach
Dzisiaj miałam sen że Rudek goni po domu z obręczą z tortownicy
toż to jakiś koszmar dosłownie
Spadam bo roboty mi się nazbierało trochę
postaram się wieczorkiem tu zawitać na dłużej
Kocham Was
