Kotomania III-czyli ja+4 koty+mała Zoe-nowe foty s.88

Choć spóźnione ale przyłączam się do życzeń. Wszystkiego najlepszego Kasiu:) też jestem strzelec tyle że grudniowy

Pozdrawiam

kropkaXL pisze:Dzisiaj spotkałam pana Benka,ze łzami w oczach pokazał mi maleńkie cudo-puchatą kuleczkę z przedłużonym włosem-bura koteńka w białych skarpetkach!
Jest u niego od poniedziałku,przyprowadził ja jeden z burych braciszków spod bloku-to niesamowite,jak te koty sie do niego garną!
Pan Benek powiedział,że koteńka została sprowadzona przez tego kotka ,który umarł i rozpłakał się!
Zapytałam,czy mam jej szukac domku,ale on prosił,żeby mu ja zostawić,bo już ją pokochał i nie odda!
Ten człowiek zasługuje na tę odrobine szcześcia,nie moge mu jej zabrać,ale bede jej dawała dobra karmę,bo Bru nie chce jeść RC kitten-maleńka ma więc spory zapas jedzonka!
A jak zabraknie,to kupię,mam takiego kochanego Anioła,który mi pomoże!
W poniedziałek zawiozę maleńką do weta,odrobaczę i odpchlę,a za parę dni zaszczepię,żeby maleńka była bezpieczna!
Może faktycznie duch Benia przyprowadził na otarcie łez panu Benkowi maleńką???
Jak mi sie uda maleństwu zrobic zdjęcia,to zobaczycie jaka jest cudna!!!

No popatrz jak to się wszytko układa. Też uważam że jak pokochał to trzeba mu ją zostawić. Może poczucie odpowiedzialności za malutką coś w nim zmieni w senie wiesz jakim

Tak, tak. Zostawić małą. Pan Benek (pod Twoim czujnym okiem) na pewno dobrze zajmie się koteńką, a i ona będzie miała się do kogo przytulić.

(i fotki, poprosimy, przy czasie)

Dokładnie,ja też jestem zdania,niech kicia zostanie ,pod czuły okiem fachowca ,czyli Ciebie Kasiu ,na pewno będzie wszystko oki.Zresztą po tym co opisałaś będzie wszystko oki

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KASIU Z OKAZJI URODZIN

Dżem dobry :mrgreen:

Bardzo dziękuję za życzenia!!!! :1luvu:

Maleńka bedzie przeze mnie karmiona,tak jak i wszystkie koty,równiez Benio['],bo pan Benek nie ma kasy,a ona jest jeszcze maleńka i Royalek baaardzo jej smakuje!
Niestety-nie mam złudzeń-pan Benek się nie zmieni!,ale to dobry człowiek!
Najchetniej bym małą zabrała i poszukała jej domku-z taką urodą nie czekałaby,ale nie można temu człowiekowi zabierać wszystkiego-niech sie poczuje kimś lepszym ,niz ta rzesza bogobojnych,która nim gardzi i potępia!-ja w każdym bądź razie małą się zajmuję i o ile nikt jej nie ukradnie,ani nie skrzywdzi,bedzie zawsze pod moja opieką!