Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 25, 2009 11:26 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Jak tam Milusiński?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 25, 2009 11:44 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Gibutkowa pisze:Jak tam Milusiński?


:?:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro lis 25, 2009 19:50 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Gibutkowa pisze:Jak tam Milusiński?


Milus jest w ciezkim stanie...pisac mi sie nie chce,nie zostawiłam go w lecznicy...nie chciałam...Dostał leków, leków,leków,kroplówke ..zygał zółcia...kupy zrobic nie moze...teraz siedzi...brzuszek ma bardzo miekki,pewnie sraczka ie szykuje...

Otrzymałam przelew z bazarku-50zł z wielbładzikiem i wyprawka dla Szaszki-bardzo dziekuje! :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Antos super...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro lis 25, 2009 22:03 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

podczytuję i trzymam mocno :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 25, 2009 23:07 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Miluś masz mi nie chorować bo się ciocia Gibutkowa się normalnie załamie zaraz...

Wybaczcie OT ale to straszne... :cry:
Pilna i UWAGA! drastyczna sprawa:
viewtopic.php?f=1&t=104031&p=5243626#p5243626
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 26, 2009 10:11 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Dzień dobry serdeczne z majowym clematisem Nelly Moser :)

Obrazek

Nie chorujcie zwierzątka...nie chorujcie.
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Sob lis 28, 2009 13:15 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Milus wrócił do zywych tak szybko jak zachorował-juz sie drze i obzera, po porzadnym 'przeczyszczeniu"...
Umarła nasza Kitka nowotworowa...nagle, cicho ,zasneła...na moich rekach-głeboko westchneła i koniec...

Antonia wyniki(bardzo zła morfologia)wysłalismy wczoraj do dobrego specjalisty do...Portugalii, dzisiaj ,jutro powinien to ocenic i podpowiedziec co sadzi , jak działac.Antonio wizualnie jest zdrowy-kataru nie ma, oddycha slicznie..ma apetyt, "ZALOTKI W OCZACH",teraz mecza piłeczka własnie graja od pół godziny w salonie...gonitwa z Antosiem na czele.Zaszczepiony jeszcze nie był, bo był "niewyraxny'ale po niedzieli jak dalej tak dobrze wygladał bedzie cykniemy ...kciuki potrzebne...Antos jest wzmacniany scunumune teraz ,ostatnio brał Lydium.Podrósł, przytył-włoski sliczne,bo długie...lsniace-wizualnie NIC mu nie dolega...miłego dnia
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob lis 28, 2009 13:18 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Trzymamy mocno :ok: :ok: :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 28, 2009 13:48 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

ja też :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 29, 2009 10:14 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Za Antonia :ok:
Dla Kitki [']
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie lis 29, 2009 12:51 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Rumiankowo- niedzielnie Was witam :1luvu:
Obrazek

Jeśli mozna tak powiedziec....piekna śmierć miała Kiteczka [']
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Nie gru 06, 2009 0:10 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Antonio rozrabia na maxa...za tydzień w piatek jedziemy do weta...nie wiem czy znowu morfologi nie robic, ale mysle ciagle o tym,ze byc moze Antonio ma te hemobartonelloze :( i tak po objawach to mi podpasowuje...ale jak na kota ze złymi wynikami niexle odstawia :twisted:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie gru 06, 2009 11:23 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Buziaki Mikołajowe :) widok z mojego kuchennego okna :)
Obrazek
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Wto gru 08, 2009 17:30 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Antek był wczoraj u weta...troche zasmarkany czasem jest-po niedzieli bedzie miał szczegółowe badania ,zeby wykluczyc, badx potwierdzic hemobartonelloze ..Na razie Antos czuje sie swietnie-taki :twisted: z niego jest...zbójnik.Sporo przytył i takie "chochliczki'ma w oczach,do przodu jestesmy.Odrobaczony porzadnie,apetyt dopisuje, siersc sliczna błyszczaca...Od razu wiadomo,co diabełek wyprawia, bo ma zielona obrózke i strasznie rozrabia, jak mały kociak.Pozdrawiamy
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto gru 08, 2009 18:56 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

No u nas tez odrobaczanko było. Od razu brzusio spadł i Gibutek zaczęła łobuzować :twisted: co akurat mnie w tej chwili jakoś bardzo nie cieszy bo padnięta jestem. Wiecie co sobie właśnie przypomniałam? Że nie robiliśmy morfologii na czczo. 8O Czy oprócz hemoglobiny jeszcze jakieś parametry się mogą sypnąć jak jest po jedzeniu? Jeeenyy... sama łażę co chwilę na morfologię i pamiętam żeby nie żreć a z kotem nie pamiętałam :roll: Jakaś odmóżdżona jestem... :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 534 gości