MYSZKA I PRZYJACIELE cz. III

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt lis 27, 2009 10:04 Re: MYSZKA I PRZYJACIELE cz. III

Mysiu, dali Ci już amciaku?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 27, 2009 10:14 Re: MYSZKA I PRZYJACIELE cz. III

MaryLux pisze:Mysiu, dali Ci już amciaku?

Tak Słoneczko,już od samego rana sępiłam i Dużym pobudkę robiłam,mmmrrraaauuu
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt lis 27, 2009 10:23 Re: MYSZKA I PRZYJACIELE cz. III

kociczka39 pisze:
MaryLux pisze:Mysiu, dali Ci już amciaku?

Tak Słoneczko,już od samego rana sępiłam i Dużym pobudkę robiłam,mmmrrraaauuu

I siuśnie i naukawo :)
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 27, 2009 10:39 Re: MYSZKA I PRZYJACIELE cz. III

Prosze oto moja kicia Malutka
Obrazek
(trzeba kliknac na miniature to sie powiekszy , moze faktycznie to zdjecie za wielkie bylo )
A tu jej stary watek viewtopic.php?f=13&t=58277&start=0 jak to oddawalam ja i jej brata Filipa.I Filipa w koncu umiescilam we wspanialym domu a Malutka tak przylgnela do nas ,ze zostala :-) Dlatego ja bardzo boje sie brac tymczasy , cos mi nie wychodzi ich oddawanie .



Edytowalam bo za duze zdjecie
Ostatnio edytowano Pt lis 27, 2009 13:06 przez Romas, łącznie edytowano 1 raz
Magda&psiarnio-kociarnia

Romas

 
Posty: 746
Od: Sob maja 31, 2003 16:25
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 27, 2009 10:45 Re: MYSZKA I PRZYJACIELE cz. III

ŁOOOO 8O 8O 8O 8O ALE CUDAŚNA :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ja też nie nadaję się na tymczasowanie,bo właśnie to oddawanie bym najbardziej przeżywała,późnej myślenie ,noce zarwane,czy do dobrego domu się oddało itp.ehh to nie dla mnie takie emocje.Po drugie to nawet u nas jest nie realne,bo mam TAKOM ZAZDROŚNICĘ w domu o zwierzaki,więc wiem ,że byłaby wojna.A po trzecie,za jakiś będzie u nas małe kocię na DS - ludzkie,więc tym bardziej tymczasowanie na razie i tak by odpadało,nawet jakbym nie miała ZAZDROŚNICY tylko NORMALNĄ KOCURĘ lubiącą inne kociaki
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt lis 27, 2009 10:50 Re: MYSZKA I PRZYJACIELE cz. III

A nie przejmuje sie , nie kazdy musi akurat dawac kotom DT .Jesli chce sie pomoc to sa rozne formy , chocby tak jak Ty robienie banerkow :-) Ja tez miesiacami nic nie robilam w kwesti kociakow az tu nagle splot okolicznosci ponownie mnie skierowal w strone miau.Widac tak byc musialo.
To kiedy Twoj "kociak" sie pojawi na swiecie ?
Magda&psiarnio-kociarnia

Romas

 
Posty: 746
Od: Sob maja 31, 2003 16:25
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 27, 2009 11:27 Re: MYSZKA I PRZYJACIELE cz. III

Romas pisze:A nie przejmuje sie , nie kazdy musi akurat dawac kotom DT .Jesli chce sie pomoc to sa rozne formy , chocby tak jak Ty robienie banerkow :-) Ja tez miesiacami nic nie robilam w kwesti kociakow az tu nagle splot okolicznosci ponownie mnie skierowal w strone miau.Widac tak byc musialo.
To kiedy Twoj "kociak" sie pojawi na swiecie ?

Właśnie staram się chociaż tak.Do niedawna też nie umiałam zupełnie tego robić.Ale teraz mnie zaczyna bawić to robienie banerków i se działam jak tylko umiem.Jest tu na forum ogólnie parę osóbek co naprawdę czarują cuda.Ja przy nich to jak mrówka przy mojej Myszy teraz.
No i fajnie że ten był jednak ten splot,bo mamy nową osóbkę u nas i Tosiu swój DT :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
A kocię pojawi się w maju
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt lis 27, 2009 12:38 Re: MYSZKA I PRZYJACIELE cz. III

W maju powiadasz :-) Wiosenne dziecie :-) jak moje dwie dziewczyny- zawsze usmiechniete :-) A mam jeszcze syna z pazdziernika i ten jest ponurakiem :-) Nie ma to jak wiosna :-)
Magda&psiarnio-kociarnia

Romas

 
Posty: 746
Od: Sob maja 31, 2003 16:25
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 27, 2009 12:43 Re: MYSZKA I PRZYJACIELE cz. III

Też poproszę o wklejenie do nas zdjęcia Malutkiej ale w mniejszym formacie :twisted: i całego posta z linkiem o Jej historii :oops:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 27, 2009 13:00 Re: MYSZKA I PRZYJACIELE cz. III

W maju to urodził się Kot Psot Koffaniot

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 27, 2009 20:16 Re: MYSZKA I PRZYJACIELE cz. III

kociczka39 pisze:A po trzecie,za jakiś będzie u nas małe kocię na DS - ludzkie.


:?: :D :D :D

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt lis 27, 2009 22:08 Re: MYSZKA I PRZYJACIELE cz. III

ja podziwiam kazdego, kto decyduje sie na tymczasowanie, bo sama sie do tego kompletnie nie nadaje. To fantastyczna sprawa, tylko trzeba byc cholernie silnym psychicznie i odpornym na wszystko. Tak jak lekarz musi byc odporny na to, ze mu moze pacjent zejsc na stole operacyjnym, tak DT musi byc odporny na emocje zwiazane z oddawaniem kota do DS. To wcale nie jest takie latwe, jak sie moze wydawac. A ja zbyt latwo sie przywiazuje do zwierzat, zwlaszcza kotow. Dzis u kolezanki musialam porzadnie ucalowac slodki, rozmruczany pyszczek jej kotka. Jest taki sliczny, taki kochany, grzeczny... Juz na sam moj widok z daleka mruczy :D Moze ma ok.rok, poltora, mlody kocurro. Zawsze mi sie ciezko z nim rozstawac, kiedy musze wracac do domu. A jaki z niego calusnik... :1luvu: Ja go kocham, on mnie kocha... A jakbym miala takiego tymczasa, to bym nie potrafila go oddac, bo bym sie za bardzo przywiazala. Niestety nie potrafie byc w tym przypadku rozsadna, a bez tego nie mozna byc DT.

Cameo pisze:
kociczka39 pisze:A po trzecie,za jakiś będzie u nas małe kocię na DS - ludzkie.


:?: :D :D :D
a co ty sie tak dziwisz? Swiety czas na nia ;)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt lis 27, 2009 22:18 Re: MYSZKA I PRZYJACIELE cz. III

Romas pisze:Prosze oto moja kicia Malutka
Obrazek
(trzeba kliknac na miniature to sie powiekszy , moze faktycznie to zdjecie za wielkie bylo )
A tu jej stary watek viewtopic.php?f=13&t=58277&start=0 jak to oddawalam ja i jej brata Filipa.I Filipa w koncu umiescilam we wspanialym domu a Malutka tak przylgnela do nas ,ze zostala :-) Dlatego ja bardzo boje sie brac tymczasy , cos mi nie wychodzi ich oddawanie .



Edytowalam bo za duze zdjecie


Kurde zaj.......strona.Fajnie można se poczytać,no dobra napiszę,zajefajna jezd :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt lis 27, 2009 22:35 Re: MYSZKA I PRZYJACIELE cz. III

DOBRY WIECZOREK SŁONKA :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt lis 27, 2009 23:14 Re: MYSZKA I PRZYJACIELE cz. III

dla kogo dobry dla tego dobry... :(

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 219 gości