Aggi pisze:Boena-Plamka od pierwszego dnia u nas tak się zachowuje-więc nie uwierze że w schronisku taki z niej pieszczoch był-śmiem twierdzić że nim chyba nigdy nie była i nie będzie...
Moze byc i tak ze ma taki charakter i tych czulości mniej potrzebuje, ja miałam takiego kocurka

zadnych złych przezyc na koncie, a kurcze jak go ruszyłas jak nie chcial to dziabał bez ostrzeżenia i wcale nie ostrzegawczo tylko bij zabij do krwi. Dwa drapnięcia miedzy uszki, przy trzecim juz łbem zarzucał jak rumak a jak sie w pore nie opamiętałas to łapa do kąpieli w wodzie utlenionej...i tak 16 lat

Ale sama piszesz ze jej zachowanie sie pogorszyło odkąd wzielas male....pewnnie jeszcze nie okrzepła, nie zrozumiala ze jest u ciebie na zawsze, ze ja kochasz ze nie wyrzucisz...a wkradła sie bolesna niepewność w jej życie, ona nie rozumie ze takie tymczasy jak sama nazwa wskazuje

są tymczasowo, moze sie przelękla ze teraz wolisz te maluchy a ona pojdzie w odstawke, znow do schronu...
Boena ma racje - ta kupa to ewidentny znak ze nie jest szczęśliwa w tej sytuacji, ale....znalazłas maluchy i co....trzeba było brac...nie zaczekałyby...
Minie jej. Tylko musisz poświęcic jej wiecej czasu nawet jak jest obrażona, jak sie nie da miziac to chociaz do niej poprzemawiaj

bo ta zblizająca sie przeprowadzka bedzie dla niej kolejnym traumatycznym przezyciem...musisz to jakos fajnie zorganizowac, tak jak pisałas, zawież ją tam i zamknij w jakims niewielkim pomieszczeniu z jej poduchami i kocykami i miseczkami, male przestrzenie łatwiej sie oswaja

Bedzie dobrze, i módl sie zebys sie znowu nie natkneła na jakąś kocią bidę

bo całe twoje postanowienie w łeb weźmie
Aggi pisze:Aha,odnośnie kurczaka-nie sprecyzowałam,dostaje kurczaka wymieszanego z suchym i odrobiną mokrego bo mi się koty wycwaniły i suche może cały dzień stać i nie tkną-a jak dołożę do tego ociupinę saszetki to wcinają aż miło...
Aga masz przeczytaj o diecie BARF i o suchej karmie

ja musze przeorganizowac swoje myslenie i żywienie moich kotów, Liwia mi podeslala na moje zapytanie o podroby, nie wiem czy czytałas, karma sucha jest do dupy, no chyba ze malutko i mają racje ze nie jedzą - mądre kotki, ja swoim daje b maleńko suchej ale musze przestac im gotowac a dawac surowe, nawet dobrze, mnie roboty

jakzesz one dzisiaj ciumkały surowa wątróbkę kurczaczą

poczytaj i spróbuj
http://chatul.pl/viewforum.php?f=45&sid ... f87fb2bfe2 