Mój Pięciokot cz.12 Paaadaaaa śnieeeeg... :o

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Wylecę dziś z UK czy nie?

Ankieta wygasła Sob sty 09, 2010 16:33

1. Wylecę
6
27%
2. Nie wylecę
16
73%
 
Liczba głosów : 22

Post » Pt lis 27, 2009 17:07 Re: Mój Pięciokot cz.12 Niech już nie chorują...

kinga w. pisze:Umyłam w zlewozmywaku ale i tak jestem zła. Odcięła mnie @ od mojego mydełka i dostępu do podstawowej higieny. Jestem dyskryminowana w tym domu! :evil:

No to sie tylko zastanawaim ,czy aby Cie wpuszczą do chałupy , jak juz z niej niebawem wybędziesz :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lis 27, 2009 17:08 Re: Mój Pięciokot cz.12 Niech już nie chorują...

najlepiej przemrozić, ale jak chcesz podac od razu to sparz porządnie i tez będzie dobre. ja tego nie studze, bo to nie ejt jakies gorące bardzo, polewasz wodą z czajnika ze wszystkich stron i juz :D mieśo w zamrażalniku może leżeć ile chcesz.
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pt lis 27, 2009 17:09 Re: Mój Pięciokot cz.12 Niech już nie chorują...

Mrożę żarcie dla kotów więc i tak jest przemrożone i tak. Myślę że 24h wystarczy. Surowe lepsze niż gotowane zdecydowanie.
Oj, trawko, też się zaczynam zastanawiać czy ja będę miało po co wracać. :roll:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt lis 27, 2009 17:11 Re: Mój Pięciokot cz.12 Niech już nie chorują...

No wlasnie tez tak mysle ze wystarczy oblac wrzatkiem i juz...
A powiedzcie mi moje mile jaki rodzaj miesa wolowego podajecie kotom? Wstyd sie przyznac ale drob znam natomiast w temacie cielat, wolow i krow to jestem nynyfyfy (znaczy sie krowe doic umiem, gnoj wyrzucic tez wyrzuce, oporzadze bydlo z grubsza ale jakbym miala fachowo sie do miecha zabrac to chyba nie za bardzo :oops: )
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pt lis 27, 2009 17:13 Re: Mój Pięciokot cz.12 Niech już nie chorują...

ja kupuje serca wołowe jak mam okazję, porcjuję i mrożę. a czasem jak kawałek pręgi, ale to rzadziej bo droga :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pt lis 27, 2009 17:17 Re: Mój Pięciokot cz.12 Niech już nie chorują...

co to jest pręga :?: :oops:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pt lis 27, 2009 17:28 Re: Mój Pięciokot cz.12 Niech już nie chorują...

nie wiem, tak jest napisane na nalepce z ceną na tacce :ryk:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pt lis 27, 2009 17:31 Re: Mój Pięciokot cz.12 Niech już nie chorują...

agul-la pisze:nie wiem, tak jest napisane na nalepce z ceną na tacce :ryk:


aha :mrgreen: brzmi dziwnie, ale niech będzie
ja nadal na sali szkoleniowej :evil: a w domu czeka stęskniony Cyrek :(
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pt lis 27, 2009 17:33 Re: Mój Pięciokot cz.12 Niech już nie chorują...

13. Goleń (pręga tylna) jest to środkowa część kończyny tylnej, odcięta od udźca w stawie kolanowym, a odnogi w stawie skokowym, tak aby kości stawu skokowego pozostały przy goleni.
Goleń tylna zawiera kości goleniowe i stępu.
Goleń tylna zawiera mięsień brzuchaty, płaszczowaty oraz części prostowników i zginaczy palców.
8. Goleń (pręga przednia) jest to środkowa część kończyny przedniej odcięta od górnej części kończyny w stawie kolanowym, a od nogi w stawie nadgarstkowym.
Goleń przednia zawiera kości podramienia i kości nadgarstka.
Goleń zawiera wycinki mięśni układu kończynowego. Są to małe pęczki mięśni silnie poprzerastane grubymi powięziami i ścięgnami.
Goleń nadaje się na sztukę mięsa, do duszenia, na gulasz i masę mieloną.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt lis 27, 2009 17:34 Re: Mój Pięciokot cz.12 Niech już nie chorują...

Kinia a Ty co :?: encyklopedie przepisałaś 8O
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pt lis 27, 2009 17:34 Re: Mój Pięciokot cz.12 Niech już nie chorują...

Przekleiłam technologię rozbioru tuszy. :oops:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt lis 27, 2009 17:38 Re: Mój Pięciokot cz.12 Niech już nie chorują...

kinga w. pisze:Przekleiłam technologię rozbioru tuszy. :oops:


napracowałaś się a mnie to i tak nic nie mówi :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pt lis 27, 2009 17:39 Re: Mój Pięciokot cz.12 Niech już nie chorują...

I nie daje pojęcia który to kawałek krowy?? Bo mnie owszem.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt lis 27, 2009 17:40 Re: Mój Pięciokot cz.12 Niech już nie chorują...

kinga w. pisze:I nie daje pojęcia który to kawałek krowy?? Bo mnie owszem.


ja krowę to tylko na pastwisku oglądam :mrgreen:
nie jadam a tym samym nie interesuje się, wiem gdzie kupić wołowinę dla Cyrka, cycka dla chłopaków a reszta :oops:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pt lis 27, 2009 17:49 Re: Mój Pięciokot cz.12 Niech już nie chorują...

Rozumiem... Dla mnie życie bez mięska jest smutne, więc jadam. W dodatku jestem z tych mocna mięsożernych z grupą 0.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 984 gości