Krzykacz - Zostaje w Satyrkowie :)

[Satyr77]

Cameo trzeba było zainwestować

Korciaczki i Szeryfek się obraził na to że przywlekłem coś co krzyczy

[Cameo]

Skąd wiesz??

To widać po fotkach

Cameo trzeba było zainwestować

Coś o tym wiem, hihi

[WarKotka]

Rudy już się odbraził, ale ceną za to jest duuuuuuuuuuuuuuuużo głasków i przytulanków

[Satyr77]

O duży. Wypuyść z klatki, albo lepiej sam wyjdę, naprawdę się nie zabije. O widzisz wyszedłem, teraz na podłogę. Gdzie mnie niesiesz, a na łóżko może być. Chociaż nie ja idę na podłogę. O jaka fajna myszka, mordować, zabić. A ty co się tak patrzysz i warczysz, ja jestem groźny kot, ja się ciebie nie boję. Mordować myszkę. Te duży gdzie mnie niesiesz ja nie chce do klatki.

I tak własnie wyglądał poranek Krzykacza Warczącą była Pchła, której myszkę mordował

[Korciaczki]

rozkrzyczany Krzykacz

[Duszek686]

Ale ślicznota
No to macie teraz wesoło

[czarno-czarni]

zaznaczem sem

[MaryLux]

Też zaznaczę

[Agn]

Cętki -
Zelówki -

Extra.

[Satyr77]

Chłopak ma stanowczo ADHD. Szaleje, bawi się z Lordem i Szeryfkiem, że tamte uciekają, apetyt ma potworny, dziś pół śniadania Pchły znikło w brzuchu Krzykacza. Pchła go jeszcze trochę owarkuje, ale już coraz mniej, za to on nie pozostaje dłużny, a co, on też potrafi warczeć. Jest strasznie odważny, wszędzie wchodzi, Już zajmuje najwyższą platformę drapaka, tylko raz próbował skoczyć wyżej, po udeżeniu w szybę, spadł. Oczywiście się nie przejął. Jest ufny i przy głaskaniu zapuszcza traktorek, a nawet sam domaga się zabawy z człowiekiem i głasków

[czarno-czarni]

brawo! Ciocia chrzestna trzyma kciuki fota na wątku Morfeusza zawsze mile widziana!

[Korciaczki]

Traktorkowy wulkan energii Może filmik z mruczandem?

[Satyr77]

Korciaczki filmik postaramy się nakręcić w najbliższym czasie, zdjęcia wstawię dziś jak się uda, bo ostatnio net mi się mulił.
Ciocia chrzesna przypominamy, że masz prawo pierwoadopcji
Dziś na drugie odrobalenie, chłopak trochę pokichuje, ale afery nie robimy, bo to pojedyncze kichnięcia, zresztą wet go dziś oglądnie. Krzykacz po wydostaniu się z klatki automatycznie dopada do wuja Szeryfa i zaczynają się bawić. Już zaczynamy się bać co będzie jak grzdyl pojedzie do domu, rudy się zapłacze

[Agn]

Już zaczynamy się bać co będzie jak grzdyl pojedzie do domu, rudy się zapłacze

Coś mu znajdziecie na pocieszenie.

[Georg-inia]

jestem, dotarłam boski grzdyl i ma czarne paluchi