Mam ciągle telefony i jak po kocie niebieskim opowiadam o burym, czarnym czy biało-czarnym to jest jęk zawodu w słuchawce.


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
noemik pisze:Edek jedzie jutro do domu.
Kochane ogłaszarki, prośba o zdjęcie Edziowych ogłoszeń.
Dużo chętnych - -polecam nasze inne koty, w tym Tadeusza z racji koloru - Patka, masz może jego zdjęcie?
róznie ludzie reagują - podobnie jak pisze Akima - rozczarowanie, żal - trafiły mi sie nawet pretensje, że dzieci w domu smutne.
Miuti pisze:[i]
Kto jak kto, ale Markopolo zrobił dla AFN wyjątkowo dużo.
Nie można mu zarzucić braku aktywności.
Strata takiego człowieka jak Marek to dla AFN wielka strata.
W AFN jest wielu ludzi, udzielających się skromnie i nikt im z tego powodu nie robi zarzutów.
Ja sama mam teraz tylko 5 AFNowskich kotów, nie działam na Kocimskiej, na forum pojawiam się rzadko.
Bardzo lubię i cenię Marka - i chyba nie tylko ja.
Akima pisze:Będę uaktualniać czarne. Czy wszystkie maluchy od Miuti mają dom i Nadia też?
Tweety pisze:Miuti pisze:[i]
Kto jak kto, ale Markopolo zrobił dla AFN wyjątkowo dużo.
Nie można mu zarzucić braku aktywności.
Strata takiego człowieka jak Marek to dla AFN wielka strata.
W AFN jest wielu ludzi, udzielających się skromnie i nikt im z tego powodu nie robi zarzutów.
Ja sama mam teraz tylko 5 AFNowskich kotów, nie działam na Kocimskiej, na forum pojawiam się rzadko.
Bardzo lubię i cenię Marka - i chyba nie tylko ja.
dla ludzi historia ma znaczenie, pielęgnują wspomnienia, stawiają pomniki ku pamięci. Jakby wrednie to nie zabrzmiało to kotom to lata i powiewa, dla nich liczy się tu i teraz. Jeżeli będziemy robić coś dla zasług to nie na tym polu i żadne opowieści, że ktoś od 20 lat tym się zajmuje też mnie nie interesują (jedynie pod kątem doświadczenia, nie mylić z rutyną). Kółko wzajemnej adoracji piętro wyżej, tu się pomaga ogonom - za "bardzo dziękuję".
Miuti pisze:
20 lat mojego życia to moja sprawa. Nie domagam się dla siebie uznania.
Chodzi mi o Marka.
Nie wydaje mi się, ażeby działał dla zasług. Gdyby tak było - to więcej by pisał na forum.
Nie zauważyłam, żeby się chwalił a zwłaszcza pouczał, co często innym się zdarza.
Jeżeli teraz nie pracuje dla AFN - to może ma to jakąś przyczynę?
To, co było, jest ważne.
Lubię i szanuję Marka.
Nie chciałabym, żeby mu było przykro.
Do tego tematu już nie wrócę.
Tweety pisze:Jeżeli będziemy robić coś dla zasług to nie na tym polu i żadne opowieści, że ktoś od 20 lat tym się zajmuje też mnie nie interesują (jedynie pod kątem doświadczenia, nie mylić z rutyną). Kółko wzajemnej adoracji piętro wyżej, tu się pomaga ogonom - za "bardzo dziękuję".
noemik pisze:dzięki, Basiu.
wszyscy dzwonią o rudego, oczywiście.
choć nie, Tweety wczoraj miała zapytania o same czarnuszki.
Agulas74 pisze:Tweety pisze:Jeżeli będziemy robić coś dla zasług to nie na tym polu i żadne opowieści, że ktoś od 20 lat tym się zajmuje też mnie nie interesują (jedynie pod kątem doświadczenia, nie mylić z rutyną). Kółko wzajemnej adoracji piętro wyżej, tu się pomaga ogonom - za "bardzo dziękuję".
Moim zdaniem, istnieje różnica pomiędzy "stawianiem pomników", a zwykłym przyzwoitym traktowaniem ludzi, z którymi się współpracuje, i nieprzekreślaniem tego, co robią.
Żadna organizacja, w której się tego nie przestrzega nie jest w stanie dobrze funkcjonować. W końcu ucierpią na tym również koty.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 72 gości