
Moderator: Estraven



. A że się boją troszkę nowych Dużych... - toż to na miłość kota trzeba sobie zapracować! Szkoda, bardzo mi przykro, że się wycofały domki. Przecież wiadomo, że jak kocio w swoim domku będzie to zaufa i nie będzie taki płochliwy. Że to teraz przez tę izolację tak mniej pewnie się czują i w ogóle. ech.... trzymam kciuki 


) Pusia i Murzynka pojechały do Ani CC, ale tylko Pusia na sterylkę, bo Murzynka nagle rano zrobiła się chora, u weta miala 40 st. goraczki, więc sterylka ją ominie tym razem. Dostała przeciwgorączkowe, antybiotyk i jutro wróci z Pusią. Martwią mnie te jej częste stany goraczkowe. Oby to był tylko nawrót kk...


andorka pisze:Nie to żebym się czepiała, ale Jola próbowała wydać mi tylko jednego kota na sterylkę
W sumie dobrze, że w moim dzisiejszym niezbyt dobrym stanie ducha zauważyłam "niedobór" w transporterze u Joli w domu, a nie np. wysiadając przed lecznicą, bo bym padła na zawał, że zgubiłam kota w zamkniętym samochodzie po drodze.



Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot], puszatek i 101 gości