Jej Futrzastosc Chanelle i swita

Chat pisze:Oj, ja tez kiedys gralam w remika! Tubylcy graja w wista, tez fajnie! Nieraz juz noce zarywalismy, teraz dzieci sa starsze i dluzej wytrzymuja!

Też lubię w karty grać ,tylko nie mam z kim :evil:

amyszka pisze:
Chat pisze:Oj, ja tez kiedys gralam w remika! Tubylcy graja w wista, tez fajnie! Nieraz juz noce zarywalismy, teraz dzieci sa starsze i dluzej wytrzymuja!

Też lubię w karty grać ,tylko nie mam z kim

Ja kiedyś lubiłam grać w karty. Makao, pokerek.. :mrgreen:

Remik, wist... Jak grzecznie :twisted:

. A w pokera to już nie?
Miłej zabawy!

Apetycznie

bry

Hello Chatki i Fioneczko!
Obrazek

kanasta... :roll:

sto lat nie grałam już...

też mam gości jutro, całe kotylionowe towarzystwo z miau, będzie z 15 sztuk albo lepiej... i co ja mam zrobić? spotkanko co prawda "koszyczkowe" i bardziej na chipsy nastawione, ale coś by należało chyba na stole postawić, nie? :roll:

Helol. A ja jeszcze w pizamie

Strajkuje

Deprecha mnie dopada jakas i jutrzejsza impreza dobrze mi zrobi, bo zmusi do dzialania.

Alus - boursin to bialy, gesty, kremowy serek z czosnkiem i ziolami, swietnie sie topi i robi sie fajny sosik. Dla amatorow czosnku. Fajnie smakuje ze scampi (duze krewetki).

Georginio, najlepiej zrobic danie jednogarnkowe - mniej roboty, niedrogo i smacznie. Na przyklad ryz z kawaleczkami kurczaka, warzywami i pieczarkami. Do tego zielona salata i masz kolacje z glowy

W pokera to gra moje starsze dziecko :mrgreen:

Chat pisze:Georginio, najlepiej zrobic danie jednogarnkowe - mniej roboty, niedrogo i smacznie

Potwierdzam :wink:

Innych dań w ogóle nie gotuję :mrgreen:

JoasiaS pisze:
Chat pisze:Georginio, najlepiej zrobic danie jednogarnkowe - mniej roboty, niedrogo i smacznie

Potwierdzam
Innych dań w ogóle nie gotuję

Kłamczuszka :mrgreen: