Eskort*WrzodyNaOczachZrośniętaPowieka. W DS

Jakby coś to możemy się podzielić, ja też mogę ogłoszenia Eskorcikowi porobić

Trzymam kciuki za dzieisjaszą wizytę u okulisty, Aniu daj znać co i jak, i co potrzebne.

bardzo dziękujemy :1luvu:

Eskorcik wymęczony, wystraszony, nasz biedaczek kochany
grzebali w oczkach, oj grzebali

prawe oczko - jest malusieńki wrzód jeszcze na rogówce- naprawdę tyci w porównaniu z tym co było wcześniej
lewe oczko - rogówka bardzo zniszczona, są nadal duże wrzody, oczko trochę wysadzone, powiększona gałka
to bielmo i wystająca, przyklejona 3 powieka, to efekt bardzo silnego kociego kataru i stanu zapalnego w czasie kiedy był jeszcze ślepym maluszkiem,
może gdybym znalazła go 2 tyg. wcześniej, może wtedy ten stan nie był by tak zaawansowany, no cóż, nic na to nie poradzę.....

będziemy leczyć farmakologicznie, na razie skupiamy się na pozbyciu się wrzodów i przede wszystkim odbudowaniu nadal zniszczonej rogówki
dostaliśmy nowe leki, część mamy wykupić - prawie wszystko 3 razy dziennie

będziemy uwyżać: braunol, tobrexan i optimune - leku na odbudowę rógówki - to nowe leki, floxal zostaje
do tego ma brać cały czas wzmacniacze, bo gil nadal jednak w nim siedzi

nakarmiłam maluch ai poszedł spać zmęczony

Kochane życzcie nam powodzenia, będzie wesoło

Aniu powedzieli ile to będzie kosztowac?

zapraszamy na bazarek

viewtopic.php?f=20&t=103797

Anna Rylska pisze:Eskorcik wymęczony, wystraszony, nasz biedaczek kochany
grzebali w oczkach, oj grzebali

prawe oczko - jest malusieńki wrzód jeszcze na rogówce- naprawdę tyci w porównaniu z tym co było wcześniej
lewe oczko - rogówka bardzo zniszczona, są nadal duże wrzody, oczko trochę wysadzone, powiększona gałka
to bielmo i wystająca, przyklejona 3 powieka, to efekt bardzo silnego kociego kataru i stanu zapalnego w czasie kiedy był jeszcze ślepym maluszkiem,
może gdybym znalazła go 2 tyg. wcześniej, może wtedy ten stan nie był by tak zaawansowany, no cóż, nic na to nie poradzę.....
będziemy leczyć farmakologicznie, na razie skupiamy się na pozbyciu się wrzodów i przede wszystkim odbudowaniu nadal zniszczonej rogówki
dostaliśmy nowe leki, część mamy wykupić - prawie wszystko 3 razy dziennie
będziemy uwyżać: braunol, tobrexan i optimune - leku na odbudowę rógówki - to nowe leki, floxal zostaje
do tego ma brać cały czas wzmacniacze, bo gil nadal jednak w nim siedzi

nakarmiłam maluch ai poszedł spać zmęczony

Kochane życzcie nam powodzenia, będzie wesoło

Dzień dobry Aniu, wyczytałam wszystko, serce się kraje :cry:

zyczę Wam wszystkim zdrówka - Tobie przede wszystkim.

Mój znajdek z chorymi ślepiami tez dostawał floxal, ale tylko trzy dni, bardz bardzo mu sie pogorszyło po nim, chyba zareagował alergicznie, odstawiony, twój kotek dobrze znosi floxal?

Witaj serdecznie dune w naszym wątku, mam nadziej, że będziesz tu często zaglądała

Eskorcik ładnie toleruje floxal, nie ma po nim żadnych problemów, kila z moich kotów brało te krople i żaden nie miał na szczęście żadnych problemów

Afatima pisze:Aniu powedzieli ile to będzie kosztowac?

apteczne kropelki - tobrexan i tears natural ok.45 zł, niestety optimune najdroższe 102 zł ( wzięłam na kreskę)

Mały ucieka od nas gdzie pieprzrośnie, on się nas boi po prostu, bo kojarzymy mu się tylko i wyłącznie z zakraplaniem, łapaniem

a to taki wspaniały kocurek, kocha się przytulać, wyginać, wywalać brzusio :1luvu:

Anna Rylska pisze:Witaj serdecznie dune w naszym wątku, mam nadziej, że będziesz tu często zaglądała

Dzień dobry serdeczne z majowym clematisem Nelly Moser

Anna Rylska pisze:Mały ucieka od nas gdzie pieprzrośnie, on się nas boi po prostu, bo kojarzymy mu się tylko i wyłącznie z zakraplaniem, łapaniem a to taki wspaniały kocurek, kocha się przytulać, wyginać, wywalać brzusio

Moje kicury, na dżwięk otwieranej lodówki lecą do zarcia a jak slysza szelest torebki z kropelkami od razu siedzą pod stołem....Trel krople dostaje od "zawsze" i wydaje mi sie ze uznał juz to za norme ale ten floxal bardzo go szypał i difadol chyba tez bo potem tarmosi ślepki

tobrex znosi lepiej. Wogóle to kot do leczenia...naokragło cos dostaje i po prostu podchodzi do tego ze spokojem...wszystkie leki bierze bez sprzeciwu...

Czy to ten sam kotek?

Dokonaliście cudownej przemiany :1luvu:

.

Podrzucamy malucha!

to on tak urósł???? piękny duży chłopak :1luvu:

Bardzo proszę o zaglądanie i podrzucanie tego wątku:

viewtopic.php?f=1&t=104124

trzy niespełna 3-miesięczne kocięta, wszystkie bez łapek lub z uszkodzonymi kończynami

Bardzo potrzebna pomoc i domy, one nie mogą wrócić na ulicę, są kalekie

Ale Eskorcik wypiękniał!!! :1luvu:

mamy robale :crying:

Eskorcik dziś zwymiotował długie, żywe kaskuctwo

ja się zastrzele, robaki przy tulu kotach

Eskort*WrzodyNaOczachZrośniętaPowieka. W DS

Kto przegląda forum